Kuterłapka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon wrz 23, 2002 22:47

Miesmy nadzieje Estraven ze masz racje. Ale ostanio pomiaukiwala przy zmienie opatrunku wiec pewnie ja cos bolalo i pewnie cos zaczyna czuc. To chyba najlepsza wiadomosc.
Star & Tomi Obrazek , MaszaObrazek i Gabrysia Obrazek

star

 
Posty: 2059
Od: Śro sie 21, 2002 10:42
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 24, 2002 9:15

TO WSPANIAŁĄ WIDOMOŚĆ oby sie to potwierdzałąo z każdą chwilą :P
Lora oraz
Lucilla Obrazek & Maximus Obrazek "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

Post » Wto wrz 24, 2002 9:18

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto wrz 24, 2002 10:12

Ale jestem paskuda, wstyd mi strasznie :oops: Dopiero dzisiaj przeczytałam o Agatce. Tak zajęłam się moimi "smokami", że zupełnie zapomiałam o innych. Sorry. Jak Agatka się teraz czuje?
Na zdjęciach wygląda przecudownie, ale czarnulek słodki.
Co do kasy, to ja mam straszne problemy, w dodatku moją Kruszynie czeka również pewnie bardzo droga operacja, więc bedzie strasznie ciężko. Kto wie, czy i ja nie będę potrzebowała od was pomocy i słów otuchy przy operacji Kruszynki. Nic nie obiecuję, ale jak wróci mama (bedzie w sobotę) to może uda się chociaż parę złotych wygrzebać. Postaram się.......... na razie 1000 całusków w czarny pysiu i godzinka głaskanka od Małgorzatki. Kruszynka i Pusio trzymają kciuki za pomyślne leczenie.
Jesteście cudowni, Agatka miała wielkie szczęście, że na Was trafiła. :1luvu:

Małgorzata

 
Posty: 477
Od: Pt sie 02, 2002 8:29
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto wrz 24, 2002 10:21

Malgosiu, nie trzeba, jesli masz problemy to nie przesylaj pieniedzy. Pomoz swoim kociakom. O Agatke juz wiele osob sie troszczy. Jak bedziesz potrzebowac pomocy to mow!!!
Star & Tomi Obrazek , MaszaObrazek i Gabrysia Obrazek

star

 
Posty: 2059
Od: Śro sie 21, 2002 10:42
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 24, 2002 10:30

Dzięki Star teraz już w razie czego nie będę się czaić (chyba?). A ta w ogóle to moja poprzednia wypowiedź tak zabrzmiała, jakbym miała coś dać, ale jak ktoś mnie pomoże ...... o raju ..... nie o to mi chodziło. Sorry, jeżeli to tak odebraliście. Całuski dla Agatki i czekam na dobre nowiny.

Małgorzata

 
Posty: 477
Od: Pt sie 02, 2002 8:29
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto wrz 24, 2002 12:48

Są dwie dobre nowiny :D po pierwsze Agata wreszcie posadziła (parafina pomogła), a sądząc po ilości znalezionego w kuwecie "produktu", odetkało ją uczciwie 8)

Po drugie - zaczynają grzać :mrgreen:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 24, 2002 12:54

Brawo Agatka!!!! :D :D :D

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Wto wrz 24, 2002 12:54

no to jest co uczcic!!!! Pierwsza kupa!!!!! Wow....

Jak dzisiaj przyjade do Ciebie to moze z szampana wziac????
Star & Tomi Obrazek , MaszaObrazek i Gabrysia Obrazek

star

 
Posty: 2059
Od: Śro sie 21, 2002 10:42
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 24, 2002 12:55

Fajnie !!!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto wrz 24, 2002 12:55

SUUUUUUUUPERRRRRRRRRRR oby tak dalej dzielna Agatka. :D :D :D

Małgorzata

 
Posty: 477
Od: Pt sie 02, 2002 8:29
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto wrz 24, 2002 13:00

star pisze:Jak dzisiaj przyjade do Ciebie to moze z szampana wziac????


Korek dla pyszczysk do zabawy :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 24, 2002 13:03

Estraven pisze:Agata wreszcie posadziła


BRAVOOOO!!! :D

Falka

 
Posty: 32823
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Wto wrz 24, 2002 13:04

Ufff... Jak się kocina odetkała, to chyba od razu jej lepiej... Gratulacje! :lol:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto wrz 24, 2002 13:12

Padme pisze:Jak się kocina odetkała, to chyba od razu jej lepiej...


A lepiej, lepiej... Zaczęła niuchać pod drzwiami. Z drugiej strony sekundował jej Uszek :)

Chociaż - zastanowiła mnie przy okazji. Zachowywała się trochę tak, jakby nie była pewna, czy dobrze zrobiła z tym kakstusem (że go posadziła). Kie licho...? Co tam kiedyś z nią było? :roll:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bluerat i 332 gości