(8)-MIŁOŚĆ (*)(*)(*)(*)(*).. Notunia i Czunia-mam 2 koty

Gosiagosia :1luvu:

Miałam napisać wcześniej, ale jakoś ... nie wiem, w zasadzie nie mam nic na swoje usprawiedliwienie :oops:

Z opóźnieniem, ale przekazuję Ci serdeczne życzenia oraz pozdrowienia od mamy. Delfinek dopłynął bowiem do portu docelowego czyli do niej właśnie. Wielką jej sprawiłam przyjemność, taką podwójną. Bo raz, że delfinek się spodobał, a dwa, że to jakiś ułamek pomocy dla Ciebie. A przecież mama kojarzy Cię doskonale z okazji szczęśliwie zakończonej przygody Rudaska

Tak więc spóźnione świąteczne, ale też najlepsze życzenia z okazji Nowego Roku. Oby był lepszy

Dzisiaj jest rok bez Milenki.

Marzenia11 pisze:Dzisiaj jest rok bez Milenki.

Już rok...

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

jolabuk5 pisze:
Marzenia11 pisze:Dzisiaj jest rok bez Milenki.

Już rok...

A

Marzenia11 pisze:Dzisiaj jest rok bez Milenki.

Milenko[*]

Milenka

Żeby uniknąć rozdrapywania ran i dręczenia się postanowiłam obchodzić rocznicę przyjęcia do rodziny tych, których już z nami nie ma, a jednak jakoś są. Wspominać te radosne chwile, nie te złe i okrutne.

Nocia śpi, je i ty-je. Zamiast chudnąć przybiera na wadze. MUSI być na sterydzie, bez sterydu jak bumerang wraca alergia i atakuje jak tsunami. Tsunami, zresztą, to ostatnio dość często używane przeze mnie okreslenie.
Macie jakieś pomysły na odchudzenie kota?
Ona dostaje dobową porcję chrupek raz na dwa-trzy dni plus saszetki, zresztą docelowo chcę przejśc na mięso, aby móc odstawić steryd - licząc na to, ze tak jak kiedyś na mięsie opanowałam alergię. Jesienią ładnie schudła, teraz znowu wrociła do swojej największej wagi.
Ostatnio wymysliła sobie nowe zaginanie ogona, ponieważ stało się to dokładnie po tym, jak spadła z łózka na plecy i łepek miałam wszelkie złe scenariusze. W koncu zrobiłam jej rtg i jest wszystko w porządku.
Z rzeczy nie fajnych/mało fajnych, które chcę wykorzystać jako ostrzeżenie dla wszystkich -to absolutnie nie klikajcie w żadne linki z smsów. Ja chciałam coś srzedac na olx, kliknęłam potwierdzenie sprzedaży i straciłam wszystkie pieniądze.. ech.

Straszne z tymi pieniędzmi, Marzenko! :strach:

Czunia ma nawrót ibd. Schudła przez 3 miesiące pół kilo, wymiotuje, mało je. Nie pozwala sobie podac sterydu, więc wczoraj zrobiliśmy ponowną akcję KOT, czyli 4x65km, Czunia była na wizycie kardiologicznej i echu serca, potem w drugiej lecznicy na wizycie u swojego lekarza i dostała baterię leków, w tym steryd w zastrzyku. Za tydzień druga dawka sterydu. Oby było wszystko dobrze.
Dodatkowo sytuację i leczenie Czuni komplikuje pogłebiająca się choroba opiekuna.
Dzisiaj poluję na mocz Notki - kontrolne badanie stosunku białka do kreatyniny. Nocia śpi, ja czekam. wrrr :ryk:

Nic nie podpowiem, mogę tylko potrzymać za Czunię i Notkę. :ok:

Noc ia łaskawie, po długiej dyskusji (=miauczeniu jej i moim) dała mocz do badania i wynik jest słaby, wrócił białkomocz plus są liczne erytrocyty i leukocyty i flora bakteryjna... zapalenie pęcherza?

Marzenia11 pisze:Noc ia łaskawie, po długiej dyskusji (=miauczeniu jej i moim) dała mocz do badania i wynik jest słaby, wrócił białkomocz plus są liczne erytrocyty i leukocyty i flora bakteryjna... zapalenie pęcherza?

A często siusia? I ile tych bakterii?

(8)-MIŁOŚĆ ()()()()(*).. Notunia i Czunia-mam 2 koty

Kto przegląda forum