Utrata wzroku, objawy neuro- GUZ moja Mia [*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 20, 2020 15:39 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

Ktory lek przeciwbolowy jest bezpieczny przy nerkach?
Moze trzeba sprobowac podac i zobaczyc czy zmiana zachowania moze jest od bolu?
Czy ew. antybiotyk ktory stosuja przy chorobach uszu jest bezpieczny dla nerek?
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5211
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt lis 20, 2020 17:10 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

Wydaje mi się, że buprenorfina powinna być względnie bezpieczna. Tylko wątpię, aby zdecydowali się ją podać. Szczególnie przy tych różnych dziwnych ograniczeniach. Pewnie zaproponują któryś NLPZ (Tolfinę czy Loxicom), a te mogą szkodzić nerkom.
Tak naprawdę leków przeciwbólowych dla kotów zbyt wiele nie ma. Po NLPZ jest przeskok na opioidy. U psów po drodze jest pyralgina, której kotom dawać nie można.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt lis 20, 2020 18:34 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

Dziekuje za nazwy, zapisze sobie sobie i tych szkodzacych nie pozwole podac.
Czy myslicie ze jest mozliwosc przy tych wynikach nerkowych, ze to na podlozu bakteryjnym?
W badaniu moczu jest napisane, ze nie sa widoczne bakterie, ale czy to znaczy, ze na pewno nie ma jak nie sa widoczne, moze nie sprawdzono dokladnie?
Ona dzis poszla do garazu, stoi tam kilka kuwet, i nie mogla sobie miejsca znalezc na siusiu, stekala, krecila sie i w koncu nie zrobila nic. Poszla sie napic.
Kilka minut pozniej poszla do innej kuwety, pokrecila sie, postekala i zrobila bez problemu i normalnej wielkosci siusiu.
Ostatnio edytowano Pt lis 20, 2020 19:27 przez pibon, łącznie edytowano 1 raz
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5211
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt lis 20, 2020 18:54 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

Oj, to może zapalenie pęcherza albo kamień?
Bakterie bardzo szkodzą nerkon, np. zepsute zęby. Może to właśnie bakterie w uchu są przyczyną pogorszenia parametrów nerkowych?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70856
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 20, 2020 19:29 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

jolabuk5 pisze:Oj, to może zapalenie pęcherza albo kamień?
Bakterie bardzo szkodzą nerkon, np. zepsute zęby. Może to właśnie bakterie w uchu są przyczyną pogorszenia parametrów nerkowych?

Oj, zapomnialam calkiem o tym wspomniec! Powiedzial wet ze ma sporo kamienia i zaczelo sie chyba nawet zapalenie dziasel.
Jedziemy zaraz, niestety lub stety bedzie inny wet. Zapytam jeszcze o te zabki. Moze byc zle samopoczucie od nich?
Wet powiedzial, ze na razie nie mozna tych zabkow wyczyscic przed kardiologiem, bo z jej serduszkiem jest ryzyko z usypianiem.
Kamienie to chyba by wyszly na usg czy nie? Krysztalow w moczu nie bylo, o taki opis jest podany do dolnych drog moczowych:
The bladder walls are smooth with normal thickness for the volume of urine. The trigone, cyst- urethral junction and pelvic urethra are normal. Czyli normalne.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5211
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt lis 20, 2020 21:51 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

Pibon, kamienie i kryształy widać na usg, choć wiadomo, że dużo zależy od operatora.
Kota nie musi mieć kamieni, kryształów czy bakterii by mieć zapalenie pęcherza. Ono często jest wywoływane stresem wynikającym np z odczuwanego bólu. A z bólu zaś stres. I tak w koło.

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 20, 2020 23:44 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

Dobrze byloby zrobic posiew moczu żeby wykluczyć infekcję. Niby mocz ładny w badaniu ale zachowanie w kuwecie dziwne.
Czytalam gdzieś, ze nie wszystkie rodzaje kamieni widać w usg, niektóre dopiero na rtg.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 21, 2020 0:05 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

Dzieki dziewczyny za porady i wsparcie! Wrocilysmy, jutro napisze, bo ten stres ze mnie wszystkie sily wyssal. Poczytam troche i chyba zaraz w kimono uderze.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5211
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie lis 22, 2020 22:19 Re: Niski ciezar wlasc moczu/ Traci znow wzrok/uszka smierdz

Stomachari pisze:W przypadku kota dostałam tylko opis (od lekarza uważanego za speca w tej dziedzinie).


Czy dostalas opis wyczerpujacy i zrozumialy? I czy ten opis napisal ten radiolog, ktory wykonywal usg?
Pytam, bo ja dostalam taki szczatkowy opis, ze w sumie nie wiem, jak powazne sa zmiany i jaki one maja wplyw na zdrowie kota i na samopoczucie i czy przypadkiej nie potrzebuje ona przeciwbolowych czy jakiegos leczenia, itp. O taki dostalam:

Lower urinary tract: NORMAL
The bladder walls are smooth with normal thickness for the volume of urine. The trigone, cyst- urethral junction and pelvic urethra are normal.

Upper urinary tract: DEGENERATIVE CHANGES
Normal for size with mild loss of architectural detail and regular capsules. The renal pelvis is normal. Ureters are not visualized and are therefore considered normal.

Adrenals: NORMAL
Normal size with normal shape. The parenchyma is homogenous. The capsule is normal/ curvilinear.

SPLEEN: NORMAL
The spleen is normal for size, echogenicity and echo-texture with normal contour.

LIVER: DIFFUSELY HYPERECHOIC
The liver size/volume is subjectively normal. The parenchyma is hyper-echoic to falciform fat with homogenous parenchyma. The capsule is smooth/curvilinear.

BILLIARY TREE: NORMAL
Normal size/volume with teardrop shape. The walls are not inflamed. The bile is anechoic. The common bile duct is not dilated and considered normal. The major duodenal papilla is normal.

PANCREAS: MILD REMODELING
The pancreas is normal for size. The parenchyma is heterogenous and hyper-echoic to surrounding tissues. The duct is congruent without dilation. There is no evidence of peripheral inflammation.


LYMPHATICS: NORMAL
Visible abdominal lymphatics are normal for size and echogenicity.

GASTRO-INTESTINAL: NORMAL
The gastro-esophageal junction is unremarkable. The stomach is empty. Gastric wall thickness is normal with intact layering detail. The pylorus is normal without obstruction or inflammation. The small bowel walls are normal with intact layering detail. The large bowel is normal.

FREE SPACE: NORMAL

CONCLUSIONS:
• Hyperechoic liver. Suspect lipidosis. Other differentials include diabetes, steroid hepatopathy, infiltrative disease. Consider FNA or biopsy to further define, if warranted.
• Pancreatic remodeling.
• Degenerative renal changes.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5211
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pon lis 23, 2020 3:02 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

Wiesz, może nie jest to za dokładne, ale widziałam gorsze opisy. W sumie zmiany niewielkie, trochę stłuszczenia watroby, niewielkie zmiany z trzustce i nerkach. Nic, co by tłumaczyło złe samopoczucie Mii.
Pisałam już na moim wątku - może zacznij leczyć Mię w tej klinice, do ktorej trafił Szarlot?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70856
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 23, 2020 4:20 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

Wielkie dzieki Jolus! :1luvu:
Dla mnie te opisy to zupelnie niezrozumiale sa.
Tak, mam taki zamiar przeniesc sie do tamtej lecznicy, bo to jest wlasnie ta z wieloma specjalistami, tyle ze w innym miescie.
W zeszlym tygodniu chcialam ja tam zapisac do kardiologa i internisty ale terminy bardzo odlegle i w koncu zrezygnowalam.
W tej lecznicy, w ktorej do tej pory bylysmy - prosilam o zrobienie wymazu z ucha (to juz byl 3 wet, ktorego o to prosilam) - rozmawialam z techniczka, ktora malo co nie ziewala jak jej mowilam o symptomach, w koncu mi przerwala mowiac, ze tak tak, powie wszystko lekarce. Potem po badaniu wetka do mnie dzwoni (bo covid i sie chowaja przed ludzmi i tylko sie widzi personel pomocniczy) i wiecie co mowi- wyczyscilam jej porzadnie te uszka, teraz juz nie powinny jej przeszkadzac! :evil:
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5211
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pon lis 23, 2020 4:29 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

No to teraz nawet nie ma co robić wymazu, trzeba poczekać, aż się wydzieliny trochę zbierze.
Ale o wetach kretynach to by można pisać w nieskończoność (jak o lekarzach), całe szczęście, że są też dobrzy, ktorym chce się myśleć i uczyć.
Czy wynik na toxo już był, czy nadal czekamy? To już bardzo długo...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70856
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 23, 2020 4:40 Re: POMOCY- co dolega Mii??!! - wyniki testow str. 19

jolabuk5 pisze:całe szczęście, że są też dobrzy, ktorym chce się myśleć i uczyć.
Czy wynik na toxo już był, czy nadal czekamy? To już bardzo długo...


Ja niestety na takich nie trafiam :placz:

Tokso mamy "negatywne", ale nie wiem dokladnie jak ten wynik wyglada na papierze, w sensie ostatnio IgG byl niski, ale przeciez byla to jakas liczba, wiec jutro chce sie dowiedziec, jakie tam te liczby wyszly tym razem.

Caly kot zbadany oprocz glowy...

Jak zbadac glowe? A dzis znowu lebkiem potrzasala, drapala uszko... Nie robi tego jakos ciagle, ale robi a kiedys tego nie bylo. Dlatego tak sie tych uszek uczepilam, no i zreszta Wam sie tez to rzucilo w oczy. I ona chyba slabiej widzi. Nie jest tak zle, jak w czerwcu, ale jednak slabiej widzi, ostroznie bardzo chodzi, taka jest slabiutka. Jak ja wezme na rece to nie protestuje, takie cialko bezwladne :(
Ostatnio edytowano Pon lis 23, 2020 5:04 przez pibon, łącznie edytowano 2 razy
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5211
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pon lis 23, 2020 4:57 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Już pisałam na moim wątku. Poprzednio też testy toxo były ujemne, a klinda pomogła. Ta wydzielina z czegoś się bierze. Może to jednak stan zapalny? Nie wiem, jak najlepiej zbadać głowę, może zacząć od zwyklego rtg?
Oby w tej drugiej klinice ktoś się kotką zajął :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70856
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 23, 2020 5:04 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Postanowilismy, ze jutro odbierajac SZarlota (mam nadzieje) zawieziemy ja na badanie.

Wlasnie malzonek stwierdzil, ze ona chyba UTRACILA WECH albo ma slabszy! Zrobil test z kocimietka i ona jej nie potrafila znalezc.
I z jedzeniem w ostatnich dniach jest tak, ze jak ja zaczne karmic recznie to wtedy je, a tak to tego jedzenia chyba nie znajduje/nie czuje albo wyczuwa wechem ale slabo.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5211
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Malgo Dzwo, włóczka i 81 gości