» Pt maja 27, 2016 17:03
Re: gangstera story
dzisiaj minęło 3 tygodnie
ja wciąż 'kręcę się" wokół Jasia - wychodzę z pracy i jedyna myśl, którą mam to kroplówka i leki - muszę jechać szybko do domu, bo Jasio ....., jak się czuje przez te godziny, co .....
biegnę do samochodu i ..... dociera do mnie, że ....
to boli
Figaro szuka Jasia, sypia w jasiowej budce i przed nią, na sofie w miejscu gdzie obaj sypiali - czeka
zdrowotnie się posypał - oczy wyleczyłam, wydawało mi się, i się pomyliłam, dalej ciec z nich zaczyna, kicha, ma widoczne kłopoty z oddychaniem, serduszko słabiej pracuje, .....
leczę, ale co moment coś nowego się pokazuje
mam wrażenie, że Figaro nie walczy, On czeka
Ichigo tylko co skończył antybiotyk - miał ostre zapalenie gardła, teraz cukier ma niestabilny
boję się, już to przerabiałam, wtedy udało się i Jemu i mnie
teraz - zobaczymy
Karusia .....
daruję sobie resztę