Tulinek ,czyli kot, który...DO ZAMKNIĘCIA wątek, nie kot :-)

[alessandra]

polecamy się bazarkowo :

pastelowo viewtopic.php?f=20&t=169051 alessandra

czarno i czerwono ale nie Stendhal viewtopic.php?f=20&t=168958 alessandra

sportowo i kolorowo viewtopic.php?f=20&t=169039 alessandra

imiennie viewtopic.php?f=20&t=169038 alessandra

srebrzyście viewtopic.php?f=20&t=168978 czarno-czarni

zabawowo viewtopic.php?f=20&t=167905 alessandra fanty Thorkatt

monopolowo viewtopic.php?f=20&t=168832 KotwKratkę

różniście viewtopic.php?f=20&t=168214 KotwKratkę

[alessandra]

Magiczne pudełka już w grze : viewtopic.php?f=20&t=169052
zapraszamy

[alessandra]

coby Ciocie nie zapomniały o nas pokazujemy piękno przyrody


Zadania wykonane w ostatni weekend
Do obliczenia jeżyków podchody robiliśmy z kilka razy , niestety, są takie ruchliwe i sprytne,że ciągle nas kiwają , niemniej udało się ustalić,że cztery są na pewno, które mieszkają, aczkolwiek znikające chrupki wskazują ,że jest ich całe stado (jest chłodno i mało ślimaków pewnie dlatego?)
Ostatnio mieliśmy akcję ratowania małego kosa , któremu rzekomo miał kot obryźć ogon nooo...i dobrze,że skontaktowałam sie ze stryjem, który ptakami sie zajmuje i ornitologom pomaga i...o mało co nie zabił mnie śmiechem -gdyż małe kosy nie posiadają ogonków, są to tzw. niedoloty , które wyskakują z gniazda a potem dorastają w krzakach, na gałązkach, gdzie jeszcze rodzice je dokarmiają, zanim im lotki nie wyrosną te sterujące . Znajdka takiego nie należy ruszać, bo on czeka na rodziców, kontaktuje się z nimi, dając znać, gdzie przebywa, nocą siedzi na gałązkach, bo umie podskakiwać i podfruwać. I faktycznie , obserwowałam , jak sobie gadulą, jak ostrzegają małego, gdy idzie kot np. aby ten się schował...

że nie wspomnę już , iż starałam się go nakarmić...poziomkami , co gorsze raz łyknął, a drugie wypluł - to własnie tak stryjka poskładało ze śmiechu i jeszcze mi kazał dżdżownice po kawałku dawać , to ja juz wolałam tego małego rodzicom oddać

nooo..takeśmy się popisali

boszsz, człek całe życie sie uczy a taki gupi

[anita5]

A Balbinka śle całuski dla Tulinka.

[morelowa]

Piękne macie to piękno - ach!

Do naszego karmnika i poidła przychodzi kos. Nie ma ogona. I nie jest na pewno szpakiem. W tamtym roku go nie było więc raczej młody ale już kompletny - poza tym ogonem. Myślałam,że naprawdę taki młody, ale to już kolejny tydzień , ptak jest normalnych rozmiarów i kolorów... i nie ma kosiego ogona Poza tym je, pije , lata ..
Z tymi poziomkami to nie wiem do końca czy to taki błąd. No, może... ale jabłka cały czas wystawiam, bo nie tylko kosy z pobliskich drzew, ale i wróble, a nawet jakies pojedyncze sikorki się pożywiają, choć te ostatnie to jakieś chyba zaplątane.

[alessandra]

mały poziomkę wypluł-drugi raz sie nie dał nabrać , zatem jak nic mięsożerca, tym się różnią od szpaków, które pędzluja wszystko
Te ogonowe lotki tak szybko nie wyrastają, ale widocznie już się nauczył wyżej podfruwać niż tylko na pół metra , jest chyba starszy już , skoro sam je -jeno sie w piórka musi ubrać, cokolwiek to znaczy

cześć Ciocia Balbinkowa

[Katia K.]

Pięknie tam u Was. Mi musi wystarczyć zaokienny park:

[alessandra]

Kasiu, do pozazdroszczenia u nas tak pięknie utrzymanych parków już nie ma połamane , zadeptane, zajeżdzone samochodami (ta, tak! - piep...instytucja dbająca niby o nasze bezpieczeńśtwo ha ha ha- policja tak własnei patroluje , bo doopy im się nie chce ruszyć na rowerach czy na piechotę)

[alessandra]

Tulinek poleca tajemnic ciąg dalszy - tym razem dla Bolusia u Ani Rylskiej viewtopic.php?f=20&t=169219

[Katia K.]

Kasiu, do pozazdroszczenia u nas tak pięknie utrzymanych parków już nie ma połamane , zadeptane, zajeżdzone samochodami (ta, tak! - piep...instytucja dbająca niby o nasze bezpieczeńśtwo ha ha ha- policja tak własnei patroluje , bo doopy im się nie chce ruszyć na rowerach czy na piechotę)

Kiedy postawili te bloki, w których mieszkam, w 2008 roku, miasto zaczęło bardziej dbać o ten park. Choć wciąż to dbanie pozostawia wiele do życzenia. Na tych dwu klombach w kwietniu posadzono żółte, niebieski i brązowe bratki, przepiękne. W pierwszą sobotę po południu widziałam z okna, jak facet, zupełnie nie przejmując się, że jest środek dnia, chodzą ludzie, przyszedł z wiadrem i wykopał kilka. Wiem, gdzie trafiły Ciekawe, jak długo te postoją, akurat mamy sobotę.
Tu spotykam patrole piesze, ale czasem wjeżdżają normalnie samochodem. Kiedy na drabinkach na mini placu zabaw rozłożą się większe dzieci z piwkiem
Największym plusem tego parku są (dla mnie) ptaki. W maju obserwowałam (przez lornetkę) dorastania dwójki grzywaczy. Grzywaczy jest mnóstwo. Niestety, gniazdko zostało opuszczone Niedawno coraz częściej pojawiają się wilgi, czasem jest po kilka dzięciołów jednocześnie, kosy wrzeszczą tak, że nawet muzyka ich nie zagłusza, oczywiście szpaki, drozdy, pięknie śpiewające zięby, są kowaliki, też niezidentyfikowane przeze mnie gatunki. W zimie chmary różnych sikorek. Na "naszym" drzewie mieliśmy w zimie kanię. Koty mają wesoło Przez większość roku wystawiam też poidełko, oczywiście w ukryciu, w krzakach, wiadomo, jacy są ludzie jakoś w tym roku wyjątkowo szybko trzeba je napełniać. Wczoraj nakryłam przedstawiciela niezidentyfikowanego gatunku, który się w nim kąpał
EDIT

tak wyglądały bratki

[alessandra]

znalęźliśmy nowy niezidentyfikowany obiekt nielatający

i mam
pytanie za myszę

co to za kfiatek ten różowy -nie musi być po łacinie



a rozwiązanie ostatniego pytania-niestety nikt nie zgadł i mysza, gdyby była żywa już by siem zestarzała

to była sosna żółta

[alessandra]

i dla miłośników róż -bez pytania, no chyba,że bardzo chcecie

[czarno-czarni]

kfjaty, bez sensu ale w sumie ładne. Można se podeptać i popsuć.
M.

[alessandra]

aj, jak te , Morfie, podepczesz, to będzie ałał w łapkę, bo kłujom. wiesz, te faktycznie som bez sensu, nawet nie można podeptac, poczemu je tak ludzie lubią? T.

[alessandra]

dawno Tulisia tu nie było a nikt sie nawet nie zapyta, nie zatęskni za kotem , a jusz lepiej mi idzie z tym chodzeniem , o, paczajcie -już umim wskoczyć na ten murek, nie tylko siem wdrapywać

https://youtu.be/tsKWmV3OZ0U

ale najpierf czeba uciec

https://youtu.be/uG3N6KKCX_4


jak widać Tuliś zrobił prawie podkop -na razie przebił sie do płyty osb