Powszechna Sterylizacja N°2.

mamaGiny pisze:dziś jadę do Wadowic - na poniedziałek lub jutro chcę umówic te sterylkę o której pisała Kotka Milka
biorę to w swoje ręce

To potrzymam :ok:

Chiara pisze:Właśnie dostałam info od Patrycji z Rejterówki o kolejnych dwóch kotkach ciachniętych z PS we wtorek.

A to znaczy, Przyjaciele, że wysterylizowaliśmy 300 kotów w pięć i pół miesiąca.

Czarno na białym widać, że wciąż przyśpieszamy - sterylizujemy coraz więcej.

Za Was!

za dalsze powodzenie
jak tylko uciułam grosik to zaraz wesprze tę słuszną akcję :1luvu:

Bobkowa!

mamaGiny pisze:to ja się też pochwalę

1 panna już forumowa , 1 kawaler z domkiem, 8 działkowych

w tym roku Katowice wybrały do sterylek fajną lecznicę

Brawo!

MalgWroclaw pisze:
mamaGiny pisze:dziś jadę do Wadowic - na poniedziałek lub jutro chcę umówic te sterylkę o której pisała Kotka Milka
biorę to w swoje ręce

To potrzymam

MamoGiny, dziękuję i powodzenia! :ok:

MalgWroclaw pisze:Gratulacje! To jest wspaniałe, bo jakie życie miałyby koty bez Powszechnej Sterylizacji, wiadomo. Ogromny kawał porządnej roboty.

Oby tak dalej! :piwa:

Dwa koty - kotka :kotek:

i kocur

bielskie oraz dwie kicie :kotek:

wiejskie też już po zabiegach. :piwa:

Chiara pisze:Agłaja! Dawno Cię nie było.

Wiem...duzo teraz działam w terenie, do tego od ponad miesiąca mam na tymczasie sunię zgarniętą z ulicy, miała megaguza listwy(szkoda ze nikt nie pomyślał nigdy zeby ją wysterylizować, albo potem zoperować guza, lepiej było wywalić), była wycienczona...teraz guz juz wycięty, ale ciągle są jakieś problemy, rana słabo się goi, ale tak podobno bywa przy nowotworach, szczególnie tak ogromnych...Do tego kocurka chorowitka tez mam pod opieką...nie mam za bardzo kiedy zaglądać na wątek, jak mi się wszystko unormuje to będę częściej przybywać, a tak teraz sobie chociaz trochę poczytałam ku pokrzepieniu serc :1luvu:

To ja też się pochwalę, że dzisiaj wyciągnęłam od gminy 2 sterylizacje dla kotek z Dąbek :evil:

Zawsze to zaoszczędzone pieniądze dla innych kotów, które zostaną zgłoszone do PS

kinia098 pisze:To ja też się pochwalę, że dzisiaj wyciągnęłam od gminy 2 sterylizacje dla kotek z Dąbek
Zawsze to zaoszczędzone pieniądze dla innych kotów, które zostaną zgłoszone do PS

Kocurek N°270 z Dąbek, który jest w naprawdę kiepskim stanie. Pół biedy, że znalazł DT...

Jego kastracja kosztowała 80 zł, został przy okazji odrobaczony.

dzisiaj odszedł Franek mój podwórkowy kot chory na nerki - żegnaj Franku [*]

kinia098 pisze:To ja też się pochwalę, że dzisiaj wyciągnęłam od gminy 2 sterylizacje dla kotek z Dąbek
Zawsze to zaoszczędzone pieniądze dla innych kotów, które zostaną zgłoszone do PS

tak,tak ,tak...jeśli da się wyciągnąć nie można tego zmarnować.
Mnie od września udało się ciachnąć 3 sztuki na koszt miasta,a dziś otrzymałam kolejny bon na ciachnięcie.I dodam,że to nie koniec w tym roku.,jak to mówią-drzwiami wyrzucą to wróć oknem :wink:

bobkowa pisze:
kinia098 pisze:To ja też się pochwalę, że dzisiaj wyciągnęłam od gminy 2 sterylizacje dla kotek z Dąbek
Zawsze to zaoszczędzone pieniądze dla innych kotów, które zostaną zgłoszone do PS

tak,tak ,tak...jeśli da się wyciągnąć nie można tego zmarnować.
Mnie od września udało się ciachnąć 3 sztuki na koszt miasta,a dziś otrzymałam kolejny bon na ciachnięcie.I dodam,że to nie koniec w tym roku.,jak to mówią-drzwiami wyrzucą to wróć oknem

dla Franka [*]
a ja dziś znowu zaczęłam rozmowę o konieczności sterylizacji. Bez sensu, bo to jest ta sama rozmowa, prowadzona od dziesięciu lat - bez żadnych dobrych efektów.

MalgWroclaw pisze:dla Franka [*]
a ja dziś znowu zaczęłam rozmowę o konieczności sterylizacji. Bez sensu, bo to jest ta sama rozmowa, prowadzona od dziesięciu lat - bez żadnych dobrych efektów.

10 lat

Ależ masz cierpliwość!

Powszechna Sterylizacja N°2.

Kto przegląda forum