... Lea, Luna, Lando s.34, 39, 42 i... Tać! s.50

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto sie 20, 2013 19:26 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Szalony Kot pisze:Wow, czyste okno w kuchni 8O i z siatką 8O i z Szelmą :1luvu:

napisałaś, jakby czyste okno w kuchni OKI było abstrakcją :mrgreen: :oops:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto sie 20, 2013 19:26 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

_ogonek_ pisze:
Szalony Kot pisze:Wow, czyste okno w kuchni 8O i z siatką 8O i z Szelmą :1luvu:

napisałaś, jakby czyste okno w kuchni OKI było abstrakcją :mrgreen: :oops:

Bo jest :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 19:29 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

OKI pisze:Odbiór techniczny :mrgreen:
Obrazek


ooo... 8O :piwa:
ObrazekObrazekObrazek

Pitu_Pitu

Avatar użytkownika
 
Posty: 386
Od: Nie lip 25, 2010 17:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 19:30 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Pitu_Pitu pisze:ooo... 8O :piwa:

Szybko Ciotka, bo się pobrudzi :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 19:32 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

OKI pisze:
_ogonek_ pisze:
Szalony Kot pisze:Wow, czyste okno w kuchni 8O i z siatką 8O i z Szelmą :1luvu:

napisałaś, jakby czyste okno w kuchni OKI było abstrakcją :mrgreen: :oops:

Bo jest :mrgreen:

Wiem, co piszę, ja widziałam to okno :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 19:34 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Szalony Kot pisze:
OKI pisze:
_ogonek_ pisze:
Szalony Kot pisze:Wow, czyste okno w kuchni 8O i z siatką 8O i z Szelmą :1luvu:

napisałaś, jakby czyste okno w kuchni OKI było abstrakcją :mrgreen: :oops:

Bo jest :mrgreen:

Wiem, co piszę, ja widziałam to okno :mrgreen:

Dobiję Cię...
W planach mam jeszcze odgruzowanie graciarni :twisted:






















Jak dobrze pójdzie... :roll: :roll: :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto sie 20, 2013 19:36 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

OKI pisze:
Pitu_Pitu pisze:ooo... 8O :piwa:

Szybko Ciotka, bo się pobrudzi :twisted:


spookooojnie, zdążymy 8)
ObrazekObrazekObrazek

Pitu_Pitu

Avatar użytkownika
 
Posty: 386
Od: Nie lip 25, 2010 17:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 19:37 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Szalony Kot pisze:O jesu 8O mów, co zrobiłaś z OKI! 8O

Zreorganizowałam :mrgreen:


Pitu_Pitu pisze:
OKI pisze:
Pitu_Pitu pisze:ooo... 8O :piwa:

Szybko Ciotka, bo się pobrudzi :twisted:


spookooojnie, zdążymy 8)

Ufff :piwa:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 19:48 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Szalony Kot pisze:
OKI pisze:
_ogonek_ pisze:
Szalony Kot pisze:Wow, czyste okno w kuchni 8O i z siatką 8O i z Szelmą :1luvu:

napisałaś, jakby czyste okno w kuchni OKI było abstrakcją :mrgreen: :oops:

Bo jest :mrgreen:

Wiem, co piszę, ja widziałam to okno :mrgreen:

:ryk:

OKI porwali kosmici, ale to było do przewidzenia :mrgreen: Brzdącu z jego przygłupawą miną był tylko przykrywką, ja to wiem :twisted:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto sie 20, 2013 19:59 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Nie znoszę sprzątania we wszystkich jego przejawach. Ze szczególnym wskazaniem na mycie okien.
Głęboko we mnie tkwi przekonanie, że jest to najbardziej bezsensowna czynność pod słońcem :twisted:
A ja nie lubię bezsensownych czynności :mrgreen:
Dodatkowo okna w kuchni to jeden z niewielu minusów mojego mieszkania - są prawie na klatce schodowej :?
Ich mycie wymaga strategicznego podejścia, w tym przemyślanego ubioru :roll:
Dlatego jak już mam wenę na mycie okien, to myję te w sypialni.
Przynajmniej nie muszę się zastanawiać, co na siebie włożyć, żeby mi pół podwórka w dekolt nie zaglądało :roll:
A okno jak okno - bardziej brudne niż bardzo nie będzie.
W pewnym momencie brud osiąga stan constans, a ten stan znacząco podnosi poziom prywatności w mieszkaniu :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 20:13 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Jest to jakaś metoda ... ogólnie chyba okna na parterze dość szybko się świnią, nie?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sie 20, 2013 20:15 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Zapewniam, że od środka się świnią znacznie szybciej :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 20:26 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Okna na parterze zaslania sie. Na stale. Nie widac nic, wiec brudu nie widac jeszcze bardziej. Wiem. :)
A na 9 i na 11 pietrze, na ktorych spedzilam wiekszosc zycia nie myje sie okien, bo sie ma lek wysokosci. A jak sie nie ma, to sie wmawia rodzinie, ze sie ma. ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 47 gości