KOCIA CHATKA - radości i smutki

[terenia1]

Rozmawiałam z Piotrkiem, ale on nie zna szczegółów przyjecia kociaka do schroniska, istnieje duże prawdopodobieństwo że trafił do schroniska po śmierci właściciela. Agata najwyżej spisz mi wieczorem daty z jego książeczki zdtowia to może po tych datach sprawdzimy w ewidencji schroniskowej - może coś tam bedzie wspomniane na temat przyczyny oddania kociaka do schroniska.

[balbina38]

Tigra z Belą w przedsionku.Bela w ogóle nie wchodzi do środka, a Tigra cały mój dyżur siedziała w progu.Jak ją zagoniłam do środka to Lolka podniosła taki wrzask chyba odezwał się w niej instynkt macierzyński,bo odkąd pojawiły sie maluchy zaczęły się wojny z Belą i Tigrą. Kurcze tak mi żal Tigry,daje się wygłaskać ,wywala brzuch,wtulała się dzisiaj we mnie,ale niestety panicznie boi się innych kotów Nawet Bela coś dzisiaj do niej zagadywała( wydaje mi się że" pokojowo")w przedsionku,ale ona reaguje syczeniem.

Gandi ma okropny katar,kicha ropą,oczy załzawione i oddycha pyszczkiem.Mara ma go zabrać do weta.
Lolka matkuje wszystkim maluchom.Dałam im większy koszyk do woliery i cała piątka się w nim usadowiła

Na kwarantannie:Amanda dalej rujka,Hilda nie odstępowała mnie na krok,no a Bąbel niestety nasikał na blacie.

[mir.ka]

wczoraj Tigra też leżała w progu i nie mogła się zdecydować czy zostać w przedsionku czy wejść do środka, trochę chyba się boi takiej ilości kotów

[balbina38]

Wywaliłam dziś ze 4 worki jakichś różnych badziewi - reklamacji nie przyjmuję miałam troszkę mało czasu bo planowałam zrobić większe porządki Jeśli komuś przyda się kryta kuweta to dajcie znać bo jak nie to góry z krytych kuwet w nabliższym czasie wywalam na śmietnik, bo czyszczenie tych kuwet to jakaś masakra, a te co mamy nieużywane w kociarni zajmują kupę miejsca

Czy ktos wie gdzie są szpachelki?Dzisiaj w kuwetach jeden "beton" z wielkim trudem udało mi się je odczyścić Po za tym w kociarni jest brudno,szczególnie na zdrowej.Po czterech godzinach dyżuru,wyszłam bardziej zmęczona niż po wczorajszy 14 godz.w pracy
Myslę że czas najwyższy umówić się na generalne porządki.

[terenia1]

Beatko też jestem za generalnymi porządkami na kociarni, na dyżurze można zrobić mało, ja też szpachelek wczoraj szukałam ale nie widziałm ich nigdzie , poszukam w domu może jakieś mam, a jak nie to podjadę gdzieś i kupię ze dwie sztuki.

[balbina38]

Beatko też jestem za generalnymi porządkami na kociarni, na dyżurze można zrobić mało, ja też szpachelek wczoraj szukałam ale nie widziałm ich nigdzie , poszukam w domu może jakieś mam, a jak nie to podjadę gdzieś i kupię ze dwie sztuki.

no to ja proponuję 13 lipca(sobota),kto chętny ?

[terenia1]

Beatko też jestem za generalnymi porządkami na kociarni, na dyżurze można zrobić mało, ja też szpachelek wczoraj szukałam ale nie widziałm ich nigdzie , poszukam w domu może jakieś mam, a jak nie to podjadę gdzieś i kupię ze dwie sztuki.

no to ja proponuję 13 lipca(sobota),kto chętny ?

ja

[The Szops]

ja

[Mara S]

Gandi: jutro rano ma być na czczo - będzie miał badania krwi, jest na antybiotyku. Zawiozę go.
Małe od Śnieżki odrobaczone,
Małe od Pchełki: początek choroby - zastrzyki tolfina, antybiotyk i prokolin, w piątek kontrola.
Piracik 2 - zastrzyki, prokolin, enisil, gentamecyna +cornelegel, w piątek kontrola

[mir.ka]

coś jest do podania rano?

[terenia1]

coś jest do podania rano?

Oprócz zastrzyków Mirko podaj resztę, ja zastzryki zrobię na wieczornym dyżurze.

[terenia1]

Przypominam o dyzurach
Grafik dyżurów 01.07.-07.07.
01.06. pon. rano Beatka wiecz. Mara
02.07. wtorek rano Mirka wiecz. Teresa
03.07. środa rano Beatka wiecz. Agata
04.07. czwartek rano Mirka wiecz. Teresa
05.07. piątek rano brak wiecz. Agata
06.07. sobota rano brak wiecz. brak
07.07. niedziela rano brak wiecz. brak

[The Szops]

piątek rano, niedziela rano

[mir.ka]

coś jest do podania rano?

Oprócz zastrzyków Mirko podaj resztę, ja zastzryki zrobię na wieczornym dyżurze.

zastrzyki podskórne umiem robić

[terenia1]

coś jest do podania rano?

Oprócz zastrzyków Mirko podaj resztę, ja zastzryki zrobię na wieczornym dyżurze.

zastrzyki podskórne umiem robić

ok ale Mara była popołudniu z kociakami i popołudniu dostały antybiotyk więc zrobię im jutro popołudniu