Hej!
Myślę, że koty mają się ogólnie nieźle (i mam nadzieję, że tak zostanie). Pafnuś nadal z cukrzycą w remisji - na jesieni czasem nam pokasłuje (całe lato mieliśmy spokój), więc dostaje sporadycznie wziewny steryd i na jakiś czas jest spokój
Festek nadal na antybiotyku, w najbliższym czasie czeka go badanie moczu przez nakłucie pęcherza i będziemy decydować co robimy dalej. Prosimy o kciuki

Koty dogadują się już bardzo dobrze

Czasem oczywiście przywalą sobie po buziach

ale śpią ze sobą, ocierają się o siebie i są dla siebie bardzo troskliwi

Oby tak dalej
