Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 14, 2012 21:09 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

vailet pisze:
kordian pisze:Dziękuję, dziękuję, zachwyty są mile widziane ;)

Jak dostaje wariacji, to jest śmieszny, jakby wpadł do wiadra z red bullem. Czasem, jak "walczymy" to podbiega do mnie bokiem z kocim grzbietem i wydaje mu się, że jest taki straszny :)

PS kotu się czyści uszy?

Jeśli ma dużo woskowiny to się czyści płynem dostępnym w sklepach zoo Dr.Seidla i polecam ten płyn jest świetny.Wet powinien zebrać z ucha (zeskrobać) by potwierdzić czy nie ma świerzbowca.Jeśli to dużo woskowiny oczyść bo Masz jednego kota i drugi mu tego nie zrobi :)
Płatkiem takim do twarzy nie głęboko.Płyn kosztuje ok.16zł.Nie stosować często.To zalecenie mojego weta.Chodzenie bokiem to najśmieszniejsze co lubię u kotów.On chce Cię prowokować :mrgreen:

lepiej nie czyścić samemu uszu bo raz,że samemu można coś zrobić[koty i weterynarze mają jednak w tym więcej doświadczenia],dwa że częste mycie uszu u kota to jak u ludzi-prowokuje większe wydzielanie woskowiny.łatwo z tym wpaść w błędne koło.
jeśli uszy nie śmierdzą i nie mają w środku grubej warstwy tynku,to po co to ruszać?tak ma być.woskowina to ochrona ucha,nie brud.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 15, 2012 1:04 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

LunaKlara pisze:
Szalony Kot pisze:
LunaKlara pisze:
Szalony Kot pisze:Ja z 200g (po dodaniu wody, drożdży, tauryny trochę) robię nawet porcję na 2 dni, ale syberyjczyk to pewnie wciąga więcej :mrgreen:

Polecam to: http://planetapupila.pl/index.php?prod=393
A dla dorosłego to: http://planetapupila.pl/index.php?prod=396


Witam i przepraszam za prywatny wtret ale :) Kocie napisz mi prosze dlaczego dodajesz drozdze ? Ja sie zastanawiam czy koty niewychodzace nie powinny dostawac wit D3 tak jak dzieci.... Moje koty i ja mieszkaja w chalupie dosyc ciemnej, poludniowa strona + drzewa = brak slonca w domu:(

Szalony Kot pisze:Do tego dosypuję porcję drożdży piwnych (bogate w wit. B, dają PIĘKNE futro, Mamysz ma mega mięciutkie, delikatne) - taki czubek łyżeczki, 1/6 mniej więcej.

Napisałam dalej ;)
To z przepisów BARFowych chyba.
A o suplementacji D3 nic nie wiem...


hmm,suplementy w diecie Barf kumam ale Ty piszesz, ze dodajesz do karmy, ktora teoretycznie powinna byc zbilansowana. Wiec nie kumam :)

W karmach bardzo rzadko dodaje się drożdże czy wit B. Jakichkolwiek. Z tego co wiem.
Bo w gruncie rzeczy nie jest to rzecz niezbędna :> ja po prostu lubię, jak ona ma takie mięciuteńkie futerko :1luvu:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sty 19, 2012 23:20 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

No niestety mój sierść nie przepada za Animonda Carny Kitten, więc trzeba lecieć dalej przez listę przez Was przedstawioną.

Macie jakiś pomysł dlaczego czasami chodzi po domu i miauczy? Najwięcej gada po wejściu do swojego kibelka, ale czasem tak sobie usiądzie i miauczy. A niczego mu nie brakuje (wg mnie) ;)

kordian

 
Posty: 38
Od: Pt gru 30, 2011 21:45

Post » Czw sty 19, 2012 23:29 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

są koty gadatliwe i milczki.koty jak ludzie-mają różne osobowości :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 19, 2012 23:30 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

kordian pisze:No niestety mój sierść nie przepada za Animonda Carny Kitten, więc trzeba lecieć dalej przez listę przez Was przedstawioną.

Macie jakiś pomysł dlaczego czasami chodzi po domu i miauczy? Najwięcej gada po wejściu do swojego kibelka, ale czasem tak sobie usiądzie i miauczy. A niczego mu nie brakuje (wg mnie) ;)

Brakuje mu drugiego kumpla kota :kotek: piszę poważnie od razu byś miał spokój i zero marudzenia.Olej puszki i dawaj pierś lekko ugotowaną,lub udka i suche bo ma witaminy.Dobrej jakości Husse,Josera.Są tańsze niż Royal.Moje koty nigdy Royal Kitten nie lubiły.Czy on miałczy jak normalny kot bo sibki tak innaczej skrzeczą :) Wobec Was drapie lub gryzie mocno?Nie powinien bo to delikatne koty dla ludzi i małe nawet uważają co robią.On nie ma z kim się bawić bo niektóre mają duuużo energii że człowiek to za mało.To raczej rzadziej się zdarza,ale są takie wyjątki :) Ma duży drapak?Mały to bez sensu bo zaraz wyrośnie.Ile teraz waży?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 19, 2012 23:33 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

Brakuje mu. Towarzystwa.
Była już o tym mowa na początku - różne są opinie, moja jest radykalna: To niehumanitarne i wbrew naturze, trzymać młodego zwierzaka w całkowitej izolacji od swojego gatunku.
Gdyby to było ludzkie dziecko, wiadomo jaki byłby na to pogląd.
A człowiek to zwierzę jak każde inne pod tym względem ;)

Ty masz TV, internet, krzyżówki, książki, telefon, nawet gdybyś musiał spędzić kilka dni w zupełnej samotności to byłoby trudne. I żaden kot czy pies czy słoń, nie zastąpiłby Ci człowieka.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sty 19, 2012 23:35 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

sisay pisze:Brakuje mu. Towarzystwa.
Była już o tym mowa na początku - różne są opinie, moja jest radykalna: To niehumanitarne i wbrew naturze, trzymać młodego zwierzaka w całkowitej izolacji od swojego gatunku.
Gdyby to było ludzkie dziecko, wiadomo jaki byłby na to pogląd.
A człowiek to zwierzę jak każde inne pod tym względem ;)

Ty masz TV, internet, krzyżówki, książki, telefon, nawet gdybyś musiał spędzić kilka dni w zupełnej samotności to byłoby trudne. I żaden kot czy pies czy słoń, nie zastąpiłby Ci człowieka.

Po stokroć zgadzam się z tym :kotek: :kotek: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 20, 2012 7:55 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

Witam Kordianie
Być może brakuje mu towarzysza a może po prostu jest gadatliwy.
Dwa lata temu ściągnęłam takiego z ulicy. W domu cały czas ze mną rozmawiał a jak nawet nie mówił głośno, to pod nosem coś przebąkiwał. Takiego gaduły jeszcze nie spotkałam. Buzia mu się nie zamykała. Gdy już wydobrzał to znalazłam mu domek w Pile. Teraz tam nadaje swojej nowej Dużej. Pewnego dnia Duża sprawiła mu psa, by mieli raźniej. Ale gdzież tam. Kocio się obraził i póki szczeniak był w domu to nic nie powiedział. Nabrał wody w usta. Tym sposobem szczeniak musiał iśc do nowego domku a kot odzyskał swoją Dużą i dalej do niej nawija. Mało tego on gadając zawsze patrzył mi w oczy, jakby patrzył czy śledzę uważnie co mówi :lol:

Może więcej z nim gadaj. Pamiętasz, gdy wziąłeś go na kolana, pogłaskałeś by urobić i postawiłeś flachę na stole ?? Pamiętasz jak to się skończyło? Powiedział: "job twoju mać" i odszedł obrażony.
Może on się na Ciebie gniewa? Przeproś go jakoś. Może da się udobruchać. Wiesz z kotami to nie tak łatwo jest :mrgreen:

,

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sty 20, 2012 8:02 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 15:53 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Pt sty 20, 2012 9:32 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

On się nudzi,a co do towarzystwa czasem to pomaga.Może mieć 100 zabawek,a będzie się nudził.Pomogą na krótko.Na marcowanie jest za młody :lol:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 22, 2012 13:25 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

No tak, przecież syberyjskie są gadatliwe :) Okazało się, że sąsiedzi nade mną mają kotkę, byłem ją pożyczyć dla Tofika, ale niestety ich nie ma. Zobaczymy, co z tej znajomości wyniknie (na pewno nie gromadka słodkich kociąt, bo kotka jest wysterylizowana) .

Natomiast mój sierść ostatnio namiętnie korzysta z puchatkowego SPA and Wellness. Dziwne, bo pcha się też w inne, niewielkie przestrzenie/pudełka i tam mu dobrze. No, ale w końcu to facet, lubi, jak jest ciasno ;-)))

Obrazek

kordian

 
Posty: 38
Od: Pt gru 30, 2011 21:45

Post » Nie sty 22, 2012 13:31 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 15:35 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Nie sty 22, 2012 14:20 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

Jak najbardziej koci tunel z rękawami szeleszczący nie te co futro mają.Sama mam i dwie kotki korzystały z niego.Obie zadowolone,a ta co teraz mam lubi tam spać.W zoologicznym w mieście dałam 41zł,a w necie są taniej. Kotek mały się wydaje w tym nocniku :mrgreen:albo nocnik taki duży :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 22, 2012 14:23 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

Rety, jakie rude słodkości :1luvu: :kotek:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Nie sty 22, 2012 14:32 Re: Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

też polecam tunel,w zooplusie kupiłam taki tani za 19,90zł,jeden mój kocur zakochany...
raz wbił się w tunel z wyskoku z fotela,a że mam lakierowany dębowy parkiet to przeleciał w tunelu pół pokoju :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 804 gości