jestem...Kaszmir? jestem bardzo plaskaty, mam DS. Zdjęcia!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 07, 2011 21:29 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Koszmar uważa, że MU SIĘ NALEŻY. Głaskanie mu się nalezy, jedzenie(moje też) mu się należy, spanie na poduszce(mojej :roll: ) mu się należy.
gabi.cezar- ciekawe, jakie choroby z dziecka na Ludwiczka mogły by się przenieść, i ciekawe, czy po zajmowaniu sie dzieckiem Twój TŻ dezynfekował by ręce, żeby pogłaskać Ludwiczka? :ryk:
Z Koszmara to mogło by się na Ludwiczka przenieść na przykład skrzeczenie, gapowatość i mędowatość. Ludwiczek ładnie ziewa, widziałam na wątku. Koszmar tak nie umie
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt paź 07, 2011 22:28 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

:ryk: no różnie to bywa z tymi Tż-tami... może kiedyś się ogarnie :ok:

Co do tych przypadłości, które Koszmi mógłby przenieść na Ludwika, to
za późno: skrzeczenie i gapiowatość już ma od dawna... skrzeczy tak :" kraaa, kuk,kuk".
Gapa z niego, bo czasami zamiast wskoczyć na fotel nie celuje i wali się w łeb...
przy wyskoku z kuwety gubi bobka :oops: . Mędowatość też ma niestety - gdy zasypiamy,
a on o 24 zaczyna pościgi, gonitwy, skoki, skrzeki,otwieranie szaf, stękanie, ziajanie i miaukanie :evil: .
Mam nadzieję, że Koszmarek jest nocami grzeczniejszy :ok: , bo my mamy czasami
ochotę zrobić z Ludwika dywanik łazienkowy :twisted:
Oprócz powyższych "nibywad" :) Ludwikowi, jak każdemu płaskatemu też WSZYSTKO SIĘ NALEŻY :ryk: ,
a my wywiązujemy się skrupulatnie ze wszystkich obowiązków i spełniamy żądania naszego Beznosa :lol:
Cierpimy na persjozę, która podejrzewam niebawem i Ciebie dopadnie :strach: :ryk:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 07, 2011 22:40 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Szenila to są normalne kalumnie!!! :mrgreen:

U nas jamnik rządzi ,ale jamniki to takie persy psiego świata są...

Koszmar..on się jeszcze wyrobi!!Neigh miała takiego persa-słynnego Gerarda.Gercio starał się przeniknąć przez psa jak mu stanął na drodze. W ogóle to był "pan i władca".Boski był!
Szkoda Gerarda...:(
To jest zwyczajne ,perskie zachowanie.

Gabi : męża się nie słucha.
Mój tato zawsze powtarza,że słuchać należy mądrzejeszego!!!! :D
Łosobiście musiałam wykonać cały zasób tricków w kwestii kota nr dwa,a w kwestii nr trzy to nawet płakałam.
Aczkolwiek kota z ulicy też bym bez izolacji do domu nie wniosla.
W Twoim Mężu jest tyle miłości do tego kota ,że spokojnie starczy dla kilku innych:))!!
Ty mu wytłumacz jaki Ludwiś biedny,że nie ma braciszka (jakby miał to mógłby go np.tłuc jak moja Fiona Amelię... :mrgreen:)


Odjajczyć trzeba...bo Szenila-poczujesz TEN zapach...

I dodam jeszcze Gabi,że ja rozumiem Twojego męża.
Mam Felixa (karmienie z ręki), Fionę (boję się ciągle ,że się zagrzybi) i Amelię (zębami otwiera szfę komandora...)
Koty to niustanne źródło rozrywki jest...i wydatków!

Mój Małż mówi,że skoro mnie to uszczęśliwia... :1luvu:

Hm, egzo też bym chciała....

A!Amelia jest zaręczona z jamnikiem.
Włazi na jego posłanko i się przy nim układa.
I jest coraz śliczniejsza...ale nie słodsza.
To zaradny urwis, nie słodka mizanka jak Fiona.
Przy niej Ludwiczek by się życia nauczył!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 07, 2011 22:44 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Gabi!!
Ależ śliczny egzotyk pojawil się na wątku Neigh "Rudy,plaskaty..."
Zobacz!

Nic jeszcze o nim nie wiem, ale boski!!!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 08, 2011 5:48 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Uwielbiam te wasze wpisy na temat persów. Zawsze uśmieję się po pachy.

Moja koleżanka tez ma persa. On nie jest taki fajny jak te wasze. Misza wszystkiego się boi, chodzi po domu i ciągle robi pchyy, a w najlepszym przypadku chowa się za łóżkiem.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 08, 2011 9:55 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Szenila pisze:Koszmar uważa, że MU SIĘ NALEŻY. Głaskanie mu się nalezy, jedzenie(moje też) mu się należy, spanie na poduszce(mojej :roll: ) mu się należy.


I słusznie uważa ... bo plaskatym się należy ... :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob paź 08, 2011 13:32 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

katarzyna1207 pisze:
Szenila pisze:Koszmar uważa, że MU SIĘ NALEŻY. Głaskanie mu się nalezy, jedzenie(moje też) mu się należy, spanie na poduszce(mojej :roll: ) mu się należy.


I słusznie uważa ... bo plaskatym się należy ... :mrgreen: :mrgreen:

WSZYSTKIM KOTOM się należy
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob paź 08, 2011 18:19 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Dyktatura pisze:Uwielbiam te wasze wpisy na temat persów. Zawsze uśmieję się po pachy.

Moja koleżanka tez ma persa. On nie jest taki fajny jak te wasze. Misza wszystkiego się boi, chodzi po domu i ciągle robi pchyy, a w najlepszym przypadku chowa się za łóżkiem.


Bo to jest model szpiegujący!
Ezzme ma model imprezowy.
Ja mam jeden model terrorystyczny (Amelia) a drugi to celebrycki (Fiona)
Znam jeszcze jeden ,to jest model monarchistyczny (rządzi i rozdaje kary..nagrodami nie jest zainteresowany)
Koszmarozzo rośnie nam na model równie atrakcyjny,jeszcze się sprecyzuje na jaki! :D

Persy to koty dla lubiących wyzwania.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 08, 2011 18:36 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

kotkins pisze:
Dyktatura pisze:Uwielbiam te wasze wpisy na temat persów. Zawsze uśmieję się po pachy.

Moja koleżanka tez ma persa. On nie jest taki fajny jak te wasze. Misza wszystkiego się boi, chodzi po domu i ciągle robi pchyy, a w najlepszym przypadku chowa się za łóżkiem.


Bo to jest model szpiegujący!
Ezzme ma model imprezowy.
Ja mam jeden model terrorystyczny (Amelia) a drugi to celebrycki (Fiona)
Znam jeszcze jeden ,to jest model monarchistyczny (rządzi i rozdaje kary..nagrodami nie jest zainteresowany)
Koszmarozzo rośnie nam na model równie atrakcyjny,jeszcze się sprecyzuje na jaki! :D

Persy to koty dla lubiących wyzwania.

oj tam,
zupełnie normalne koty tylko się mniej ruszają i bardziej kanapę lubią :mrgreen:
takie jakby bardziej stacjonarne :mrgreen:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 08, 2011 19:56 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

dalia pisze:oj tam,
zupełnie normalne koty tylko się mniej ruszają i bardziej kanapę lubią
takie jakby bardziej stacjonarne

co do kanapy się zgodzę, szczególnie jeśli pełni funkcję łóżka i tak jak teraz jest rozłożona od 3tygodni->ulubione kotosiowe miejsce-centrum dowodzenia, szczególnie na poduszce (futrzaty nos można wsadzić w mój nos i wtedy nie mogę oddychać, ale kotul zadowolony).
jednak jeśli chodzi o stacjonarność to już niekoniecznie, no w sumie poszaleć można też na łóżku :wink:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob paź 08, 2011 22:24 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Dalia: a jakie to są normalne koty??
Bo ja mam same nienormalne.

Czytam Planetępersję...o nie czesaniu ogonów, o pudrowaniu futra...nie jest łatwo mieć persa...ale się postaramy!!

:D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 09, 2011 10:11 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

kotkins pisze:
Dyktatura pisze:Uwielbiam te wasze wpisy na temat persów. Zawsze uśmieję się po pachy.

Moja koleżanka tez ma persa. On nie jest taki fajny jak te wasze. Misza wszystkiego się boi, chodzi po domu i ciągle robi pchyy, a w najlepszym przypadku chowa się za łóżkiem.


Bo to jest model szpiegujący!
Ezzme ma model imprezowy.
Ja mam jeden model terrorystyczny (Amelia) a drugi to celebrycki (Fiona)
Znam jeszcze jeden ,to jest model monarchistyczny (rządzi i rozdaje kary..nagrodami nie jest zainteresowany)
Koszmarozzo rośnie nam na model równie atrakcyjny,jeszcze się sprecyzuje na jaki! :D

Persy to koty dla lubiących wyzwania.



Jeszcze jest wersja "osoba towarzysząca", tam gdzie ja tam i on ...
Czekoladowy jest zawsze przy mnie,obok mnie przede mną albo za mną.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie paź 09, 2011 11:46 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

dalia pisze:oj tam,
zupełnie normalne koty tylko się mniej ruszają i bardziej kanapę lubią :mrgreen:
takie jakby bardziej stacjonarne :mrgreen:

To tak jak ja...sie upodabniam 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon paź 10, 2011 11:27 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

:lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon paź 10, 2011 12:12 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Szenila wrzuciłam Koszmara-Kaszmira na planetępersję, jeśli jednak nie chcesz to usunę
edit. jeszcze go nie ma na persji, daj znać czy go tam wrzucić
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 121 gości