Eddzia pisze: [(...) debet wzięliśmy na siebie dlatego lakoniczne sformuowanie, żeby dalej się o to nie martwić ...)
(...)Martka została poinormowana o rozliczeniu ustnie, że się tak wyrażę.
Eddzia ja się nie martwię o tamtą fakturę, ale skoro przedstawiciele fundacji włączyli się do apelowania na wątku o zbiórkę pieniędzy na jej zapłatę, to taka informacja powinna się pojawić tu oficjalnie (bez dodatkowego proszenia o nią).
Tym bardziej, że niektóre z Was prawie nie udzielają się na forum (albo bardzo, baaaardzo rzadko), a w wątku Mysi nagle taki zlot agitacyjny urządziłyście.
Jestem święcie przekonana, że gdyby w wątku były podawane bieżące wpływy pomocowe i wydatki (łącznie z tymi domowymi) wpłaty byłyby większe, bo wyniki zbiórki bylyby widoczne.
Teraz to pewnie musztarda po obiedzie, bo Mysia prawie zdrowia i jak to zwykle w takich sytuacjach bywa zainteresowanie wątkiem spadło, a martka niestety ma kolejnego, kosztownego kotka do zoperowania.