





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jasdor pisze:Nie byłam, nie widziałam Kropki, ani reszty kociaków od przed świąt. Chora jestem, jak diabli, anginę mam czy coś takiego. I mam kategoryczny zakaz chodzenia do kotów, żeby ICH nie zarazić![]()
Domek jeszcze nie dzwonił, nie pisał, dostałam tylko maila z sugestią, żeby ja umieścić na jeszcze jednym portalu, na który dużo ludzi zagląda - tak tez zrobiłam.
Patrząc po liczbie wyświetleń dużo ludzi zagląda, bo Kropeczka ma swoją niepowtarzalną urodę, ale ten charakter ja gubi. Jakby nie to pewnie już dawno mieszkałaby w jakimś domku![]()
Dzieki, że zaglądacie![]()
kotx2 pisze:jasdor pisze:Nie byłam, nie widziałam Kropki, ani reszty kociaków od przed świąt. Chora jestem, jak diabli, anginę mam czy coś takiego. I mam kategoryczny zakaz chodzenia do kotów, żeby ICH nie zarazić![]()
Domek jeszcze nie dzwonił, nie pisał, dostałam tylko maila z sugestią, żeby ja umieścić na jeszcze jednym portalu, na który dużo ludzi zagląda - tak tez zrobiłam.
Patrząc po liczbie wyświetleń dużo ludzi zagląda, bo Kropeczka ma swoją niepowtarzalną urodę, ale ten charakter ja gubi. Jakby nie to pewnie już dawno mieszkałaby w jakimś domku![]()
Dzieki, że zaglądacie![]()
zdrowia życzę
jasdor pisze:Gdzie jest Kropeczka? Oczywiście pod szafąWciśnięta w szczeline przy ścianie, ledwo się mieści. Główka tylko odwrócona, a oczka zaglądają w stronę obcych, czy przypadkiem komuś nie przyjdzie do głowy wyciągać ręki do głaskania.
![]()
Szkoda gadaćTe biedne kotki są skazane przez właścicielkę na smutną wegetację. Jakby znalazł sie jakiś domek, który dałby sobie z nią radę, jak z jej rodzeństwem i Mikusiem, pewnie jeszcze miałaby szansę wyjścia zza szafy .
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1200 gości