uwaga na pewną hodowlę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 04, 2013 23:02 Re: uwaga na pewną hodowlę

Panie Chmiel nie ma to jak pisać bajeczki i samemu sobie potwierdzać ich wiarygodność. Myślę, że wszyscy to zauważyli z wyjątkiem Pana Panie Chmiel.
Ciekaw jestem ile to dostaje Pan za te hymny pochwalne.
Ja jednak pozostaję przy swoim zdaniu na temat znanej nam wszystkim z autopsji hodowli.
Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych właścicieli kotów oraz w sposób szczególny wszystkich Tych, którzy mieli pecha kupując kota od sławnej właścicielki sławnej hodowli w mieście na dwie litery.

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

Post » Wto lis 05, 2013 14:57 Re: uwaga na pewną hodowlę

potwierdzać nie trzeba ale proszę, cert z 2go dnia :

http://img198.imageshack.us/img198/5143/d8se.jpg

why so serious?
Ostatnio edytowano Wto lis 05, 2013 15:06 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: za duże zdjęcie zamieniłam na link

Mr.Chmiel

 
Posty: 15
Od: Śro lip 10, 2013 12:39

Post » Nie lis 24, 2013 9:50 Re: uwaga na pewną hodowlę

Panie Chmiel a dlaczegóż to Pan ukrywa numer rodowodu? Boi się Pan że sprawdzę czy rzeczywiście kotka jest ze znanej hodowli i okaże się, że jednak to inna hodowla i będzie klapa?
Pozdrawiam nie tylko Pana Pani O.
:ryk:
Ostatnio edytowano Nie wrz 14, 2014 12:32 przez Jonasz, łącznie edytowano 1 raz

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

Post » Pon gru 02, 2013 21:46 No to wreszcie wyrok Sądu Wojewódzkiego

Upływa dokładnie rok od urodzenia się kotki o którą toczył się proces w sądzie między nami i właścicielką hodowli kotów brytyjskich w Łodzi panią Otylią B.
Z satysfakcją wielką informuję, że tak jak zapewniał nas adwokat, pani Otylia B. przegrała odwołanie w Sądzie Wojewódzkim.
Zastanawiam się tylko dlaczego inni nie poszli naszymi śladami. Może teraz zachęcimy następnych.
Szkoda tylko że to już ostatnia instancja i nie zwiększą się koszty, jakie będzie musiał pokryć ta pani po przegranych procesach. No i jeszcze koszty hotelowania trzeba doliczyć. Nie wiem tylko czy nie przekroczą czasem wartości przedmiotu sporu sądowego.
Pozdrawiam wszystkich czytających ten wpis i nie tylko ich ale też ich milusińskich.
:1luvu:
Ostatnio edytowano Nie wrz 14, 2014 12:32 przez Jonasz, łącznie edytowano 1 raz

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

Post » Pon sie 25, 2014 15:54 Re: uwaga na pewną hodowlę

Witam ponownie. Właśnie jutro odbędzie się nasza sprawa w Sądzie Rejonowym w łodzi w sprawie naszego Kocurka , który przeszedł już kolejną drugą operację zębów. Dam znać jak sprawa będzie się toczyła i zachęcam aby nie bać się i dochodzić swojego.
Pozdrawiam

Justyna W

 
Posty: 11
Od: Czw maja 23, 2013 13:31

Post » Wto sie 26, 2014 11:29 Re: uwaga na pewną hodowlę

Czekamy na wieści :)
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24827
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sie 26, 2014 15:36 Re: uwaga na pewną hodowlę

Rzeczywiście, mimo że minęło już tyle czasu ta hodowla działa i ....niestety ja też wydałam wiele pieniędzy na ratowanie życia kociczki z tej hodowli. Teraz już jest ok. z moim kotem ale innych ostrzegam

Kacper23

 
Posty: 1
Od: Wto sie 26, 2014 15:16

Post » Śro sie 27, 2014 6:55 Re: uwaga na pewną hodowlę

Byłem wczoraj w sądzie. Pani O. celowo spóźniła się na rozprawę, za to Pani sędzia stanęła na wysokości zadania i zdecydowała o wyroku zaocznym. Czyli najprawdopodobniej pani O będzie płacić.
Może hodowla zostanie zlikwidowana.
Dla nas natomiast nauczka: Czytajmy opinie o hodowli nim zdecydujemy się na zakup kota z jakiej kolwiek hodowli.
Ostatnio edytowano Nie wrz 14, 2014 12:31 przez Jonasz, łącznie edytowano 1 raz

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

Post » Śro sie 27, 2014 7:08 Re: uwaga na pewną hodowlę

Witam serdecznie na wstępie bardzo bardzo dziękuję osobom które z nami walczyły, nie przestraszyły się sądu i chcą zrobić coś z takimi oszustwami. Tu ogromny szacunek dla Pana z Krakowa który przyjechał tyle kilometrów aby nam pomóc. Pozdrawiamy i szczerze dziękujemy. Nasza sprawa jest w 100% wygrana. Sąd zgodził się co do wszystkich naszych roszczeń. Zachęcam wszystkich do dochodzenia swojej prawdy i do walki z takimi hodowcami. Czekamy aż wyrok się uprawomocni i będziemy chcieli sprawę nagłośnić w mediach jeżeli ktoś chce się do nas dołączyć zachęcam do opisania swojej historii. Przesyłam maila do siebie szczepanskajustyna@gazeta.pl

Justyna W

 
Posty: 11
Od: Czw maja 23, 2013 13:31

Post » Nie wrz 14, 2014 12:28 No to wyrok zapadł

Z tego co mi wiadomo pani O. przegrała drugą sprawę o koty (pierwszą przegrała w Krakowie). Nawet granatów nie trzeba było zabierać. Brawo sądy. Teraz proszę Państwa pisemne skargi do związku w Lublinie i hodowla zostanie wyrejestrowana, a to łączy się według nowych przepisów z zakazem legalnego rozmnażania i handlu kotami przez panią O.
Myślę że warto zawalczyć o likwidację takiej hodowli.
Pozdrawiam wszystkie czworonogi i ich właścicieli.

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

Post » Nie gru 07, 2014 23:58 Re: uwaga na pewną hodowlę

Ja mam zasądzony zwrot kosztów podróży na sprawę od pani Otylii B, więc wyrok się uprawomocnił. Nie muszę się martwić czy jest wypłacalna, bo zwrot pieniędzy otrzymam od Skarbu Państwa. Ten na pewno ściągnie z niej szmal co do grosza. Mam nadzieję, że poszkodowani puszczą ją w skarpetach.
Jeszcze tylko hodowla do likwidacji, nawet jeśli przejął ją ktoś po pani Otylii.
Ludzie poszkodowani przez tę Panią wysyłajcie skargi do związku w Lublinie.
Pozdrawiam wszystkich poszkodowanych przez tę panią. Otylia Ciebie też pozdrawiam szczególnie.
:201461

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

Post » Pon gru 08, 2014 0:36 Re: uwaga na pewną hodowlę

Jak przeczytałam trochę z tego wątku chyba mi lepiej, że wybrały mnie moje ,,europejskie dachowce'' choć zawsze chorowalam na MCO.
Zastanawia mnie jedno dziesięć lat temu był juz problem z tą łódzką hodowlą ... i co dalej ma się dobrze? To jakiś horror z krzywda dla tych biednych kotów. :cry: :evil:
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Sob lut 26, 2022 10:13 Re: uwaga na pewną hodowlę

Witam

Okazało się, że hodowca z okolic Łodzi ;) u którego kupiłam kotka zataił chorą łapę. Kot zaczął nam kuleć i uzyskałam informację od hodowcy, że "spadł z drapaka i weterynarz stwierdził, że nie jest złamana i kazał masować. Oj zapomniałam o tym Pani powiedzieć."- dodała. Kotek miał wtedy prawdopodobnie około 2 msc. Teraz ma pół roku. Kupiony miesiąc temu. Mój weterynarz powiedział, że chciałby zobaczyć historię leczenia, żeby wiedzieć jak kotu pomóc. Jak poprosiłam o historię leczenia hodowca się wyparł upadku z drapaka i próbował wmówić mi, że to u mnie kot sobie uszkodził łapkę. Zadzwoniłam do weterynarza, którego pieczątka widnieje w książeczce kota, powiedział owszem kojarzy koty i hodowle ale żadnej chorej łapki nie było... Zadzwoniłam też do drugiej przychodni weterynaryjnej, którą hodowca podał, że tam leczył kota- nie mają go również w swojej bazie. Zrobiłam więc kotu prześwietlenie i okazało się, że uraz jest stary, wygląda na roztrzaskany staw, źle zrośnięty, nie można tego naprawić, zostaje tylko przyjmowanie leków do końca życia by ulżyć kotu. Dowiedziałam się że jak dorośnie może być konieczna amputacja - jestem wstrząśnięta ! Sam obiecał że skonsultuje to jeszcze ze znajomymi specjalistami bo jak zaznaczył czegoś takiego jeszcze nie widział u tak małego kota... Boli mnie bardzo nieuczciwość tego hodowcy i to jak kłamie i kręci.
Po przedstawieniu stanowiska że ma nam zwrocic koszty leczenia, zaproponowała, że zwróci połowę ( rozumiem, że też co miesięczne koszty leczenia... i środków przeciwbólowych jeżeli będą konieczne).

Swoją drogą zamierzam i tak zgłosić to do Felis Polonia.
Nie chcemy, żeby kolejny kupujący został oszukany,dlatego proszę o podpowiedz czy to wystarczy, żeby hodowca zastanowił się nad swoim postępowaniem czy powinniśmy ostrzej go potraktować? Mam na myśli sąd na co nie mam ochoty ani zdrowia

Benkowa

 
Posty: 2
Od: Sob lut 26, 2022 9:44

Post » Sob lut 26, 2022 13:33 Re: uwaga na pewną hodowlę

Jeśli są podstawy prawne i materiał dowodowy (np. czy Twój weterynarz napisze opinię dotyczącą urazu łapy albo czy masz nagrania z rozmów z weterynarzami hodowcy czy lepiej nawet ich oświadczenia, że takiego kota nie leczyli), to zawsze lepszy sąd. Albo raczej i sąd, i klub. Jak hodowca wylatuje z jednego klubu, to idzie do drugiego. Taka „kara”.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob mar 05, 2022 21:06 Re: uwaga na pewną hodowlę

Otylia to Ty nadal handlujesz chorymi kotami? Nie wystarczą Ci te przegrane sprawy ze mną?

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości