Groszek FeLV+ Szuka radosnego domu

leży teraz pod kroplówką. Dostaje dożylnie na obniżenie temperatury i dożylnie antybiotyk. Spróbujemy jak obniży się i ustabilizuje temperatura podać interferon

Podczytuję po cichu i kciuki trzymam. :ok:

czemu on taki słaby

przeogromne :ok:

za Grosia

Wierzę głęboko że Groszek pokona chorobę, jest taki młodziutki i silny, nieustające :ok:

trzymamy kciuki za Groszka

Cholera... ten pierwszy test musiał być w latentnej chwili :cry:

Trzymam

CatAngel pisze::( czemu on taki słaby

przeogromne za Grosia

on taki bardzo słaby nie jest na szczęście

Juz po lekach. Zjadł, wysikał się, brzuszek jest mniej tkliwy.
Dostał inny antybiotyk i może lepiej na niego zareaguje.
Węzły chłonne zmniejszyły mu sie. Jest lepiej. Walczymy

No to nadal :ok:

i moja 6stka futrzastych :aniolek:

także trzyma łapki :1luvu:

cała masa silnych kciuków za wyzdrowienie Groszka :ok:

Za twoje zdrówko Groszku :ok:

Grosiku, całusków sto :1luvu:

zjadł prawie cała puszkę ale nie jest idealnie. Odpoczywa sobie.

Matko, wczoraj mnie nie było, teraz czytam, a tu Groszeczek w takim złym stanie.
Nie znam się na kocich chorobach zupełnie. Co mu jest, nie wiadomo?
Białaczka? Wychodzi się z niej?
Grosiu maleńki całe życie przed Tobą!!! :cry:

awit pisze:Matko, wczoraj mnie nie było, teraz czytam, a tu Groszeczek w takim złym stanie.
Nie znam się na kocich chorobach zupełnie. Co mu jest, nie wiadomo?
Białaczka? Wychodzi się z niej?
Grosiu maleńki całe życie przed Tobą!!!

Nie wychodzi, ale można czasami z nią żyć... Kciuki :ok:

czy to był test na białaczki i niedoboru immunologicznego ?

Groszek FeLV+ Szuka radosnego domu

Kto przegląda forum