tak tak, dzisiaj po 2godzinach dopiero mogą zacząć pić wodę czyli o 19:00 najwcześniej

Tomcio zwrócił co miał zwrócić i myślę, że już będzie tylko lepiej

Najgorzej, że czasem nie idzie upilnować Filemona aby im tam nie zaglądał pod ogon

ale powąchał i nie lizał na całe szczęście..
A śpią sobie przy piecyku , Tomcio aktywny jest raczej bo próbuje więcej chodzić po domu niż leżeć.
Głodne są napewno bo od wczoraj od godziny 19:00 nic nie jadły a więc to już 24h będzie

Tomuś nawet zaglądał do miseczki a tam pustka..
Ale zobaczymy, mam nadzieję, że jutro będzie już ok
