Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Chyba Im Malutkościom? :lol:

Ich Malutkości (a przynajmniej Jej Malutkość) ma bardzo książęce maniery

dlatego taki tytuł

Już tęsknię za tymi dzieciaczkami

Buforek będzie mi się śnił, to pewne.
Agnieszko, było tak miło, że zapomniałam, że jutro do roboty trzeba

Gdyby tylko Melania nie chciała zjeść takiego szkraba... może przyjdziesz w niedzielę po lecznicy i zobaczymy?

**Adopcje: 12 >>**

Afatima pisze:Już tęsknię za tymi dzieciaczkami Buforek będzie mi się śnił, to pewne.
Agnieszko, było tak miło, że zapomniałam, że jutro do roboty trzeba
Gdyby tylko Melania nie chciała zjeść takiego szkraba... może przyjdziesz w niedzielę po lecznicy i zobaczymy?

nie zje,nie zje..Jeno obrazić sie moze a potem pokocha!Maluszki z reguły są lepiej tolerowane przez babonki.Coś im zaskakuje w umysłach.

Dziękujemy Cioci Afatimie za kolejną dostawę prowiantu. :1luvu:

Za zabawki to póki co głównie staruchy dziękują, zwłaszcza Kostuś - za zabawkę ze wstążką. Wieczorem Kostuś jak już złapał, to położył się na niej i spał. :lol:

Do rana zniknął nie tylko gerberek, ale i 'baby cat'. Do czysta miski wylizane.
Konduktorka dzisiaj rano pierwszy raz rozmruczała się na moich rękach. Popłakałam się, to oczywiste. :oops:

A Buforek ma głowę chyba jeszcze bardziej przekrzywioną. Taki lewoskrętek się z niego zrobił. :cry:

**Adopcje: 12 >>**

Grzałaś go?
Moze do weta zadzwonić.Moze ja dziś swego podpytam? Jak myślisz?

Grzałam dwójkę, bo maluchy na ogół przytulone są do siebie. Czasem wyjmuję małą na głaskanie i zostawiam Buforka na grzanie. Lampa się naprawdę bardzo przydaje.
Proszę podpytaj, oczywiście. :1luvu:

**Adopcje: 12 >>**

to napisz mi prosze jakie ma objawy .
Jak znam życie to każe przyjść,ale każda sugestia potrzebna.
Ew mogę go zabrać do naszego i pokazać. Mozę wiecej głow i pomysłów da coś.Moze jakiś zastrzyk rozluźniający...

Buforku minichłopczyku kochany, ciocia tuli Cię mocno mocno na dobranoc

Mleczny conv jest nie do jedzenia.

Wmuszam po trochu, ale Buforek dostaje nagłego przypływu energii i wyrywa się jak zdrowy dorosły kocurek.
I ciągle dziurkuje mi palec tymi ząbkami jak szpileczki przy wrzucaniu antybiotyku w gardło.
Ale i tak go kocham. :1luvu:

Oj tam palec... ja chętnie swój dam do dziurkowania! Tylko żeby dziurkował i się wyrywał i pokrzykiwał... dzieciaku słodki, upomnij się o soczystego buziaka w sam noseczek zaćlamany, to ode mnie!

Cały czas jak sobie przypomnę go, kiedy zamyślił się podczas siusiania do kuwety, to chce mi się płakać z rozczulenia...

Zaraz wrzucę kicię przedziwnej urody

Prosto z Wawra.

**Adopcje: 12 >>**

Zofia&Sasza pisze:Zaraz wrzucę kicię przedziwnej urody Prosto z Wawra.

A JA JĄ WIDZIAŁAM :mrgreen:

sorki,niezamierzone duze lit. :oops:

ASK@ pisze:
Zofia&Sasza pisze:Zaraz wrzucę kicię przedziwnej urody Prosto z Wawra.

A JA JĄ WIDZIAŁAM
sorki,niezamierzone duze lit.

I jak wrażenia estetyczne? :twisted:

Ale zobaczysz fotki

Charakter to to ma!

**Adopcje: 12 >>**

co do wrażen to miałąm wrażenie,ze to WYPŁOCH

Ale spokojnea i pysio inteligentny.
Poznała sie na mnie bo palca mi nie pożarła.
Aga mówiłą jak sobie domek załatwiła :lol:

Tylko brak potwierdzenia,ze to dziewucha.Choć wyraz oczu i desperacja wskazują na płeć lepsiejszą tj naszą.

Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Kto przegląda forum