PAKT CZAROWNIC XX

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 16, 2010 19:49 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Dzyśka pisze:Moje koty są głupie.

Jak możesz herezje takie opowiadać?! 8O One są oryginalne....ekscentryczne... nie głupie.... :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw gru 16, 2010 19:50 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Wręcz Bohema kociego świata :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 16, 2010 19:53 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Mój TZ robi kotom pokazówki. Pokazówka wygląda tak: TŻ idzie do drzwi balkonowych i trzymając rękę na klamce woła "Guziczku! Felusiu! Chodźcie pańcia wam pokaże jak wygląda minus czternaście" Koty galopują z najodleglejszych zakątków mieszkania i staja przy TŻ'e wtedy on otwiera balkon, kotki postępują do przodu ale jak tylko marzną im noski robią zwrot na pięcie i uciekają :mrgreen: Dziś Felunio w nagłym przystępie odwagi nawet stanął na śniegu ale wypuściwszy chmurkę pary z nosa uciekał do domu aż się kurzyło.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw gru 16, 2010 19:53 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Dzyśka pisze:Moje koty są głupie. Uchyliłam okno, coby powietrza świeżego do domu wpuścić. Okno fajne mam, bo oba skrzydła się uchylają a między nimi powstaje wąska, za przeproszeniem, szpara - akurat tak duża, żeby powietrze się wymieniło, ale za mała, żeby koty się mogły powiesić. No i uchyliłam to okno, powietrze orzeźwiające do pokoju się, za przeproszeniem, wdarło. Koty to chyba z drugiego końca mieszkania wyczuły, przygalopowały i dawaj na ten parapet. A że wiatr wieje i śnieg, za przeproszeniem, wali z nieba to trochę tego śniegu na parapecie w mieszkaniu osiada. Koty zaczęły pyski wciskać w tą, za przeproszeniem, szparę i tak się zaciągały tym powietrzem, jakby co najmniej rok nie oddychały 8O A czy przeszkadzało im to, że futra całe mokre mają? A skąd, w tym cała zabawa przecież! Miny miały przy tym tak błogie jakby ten śnieg przez okno walący im nie wiadomo jak dobrze zrobił. Za przeproszeniem.

kotko doroty - nie przepraszaj, nie ma za co /ikonka tuląca do nikczemnej piersi/

U mnie to samo,jakby jakieś dopalacze leciały.Ale kontrolujemy sytuację.
Pirania ma na 99% pierwszą rujkę,chyba sfilmuję jej wyczyny,na szczęście nie jest głośna :?
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Czw gru 16, 2010 19:57 Re: PAKT CZAROWNIC XX

mamaja4 pisze:Pirania ma na 99% pierwszą rujkę,chyba sfilmuję jej wyczyny,na szczęście nie jest głośna :?

Molestuje ci chłopa? :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw gru 16, 2010 20:04 Re: PAKT CZAROWNIC XX

I ja przytulam Cię dorotko...moooocno, o!
Oznajmiłam dziś, że jutro nie ma mnie w pracy, bo idę na urlop...przerażenie w oczach współpracowników bezcenne :roll: Tak, tak, ja wiem, że jestem pracoholiczna i niezniszczalna, ale pierdzielę i nie robię jutro, a co! Po pierwsze mam kosmiczny katar (w pracy pleni się jakaś zaraza plugawa :evil: ), a po drugie...mam zamiar wybrać się do fryzjera :mrgreen: (a, jako żem burżujka, to wolny dzień jest mi w tym celu niezbędny). A tak serio, to ostatnio miałam dzień urlopu na początku września, a do końca roku mam wykorzystać kilka dni.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 16, 2010 20:04 Re: PAKT CZAROWNIC XX

pomponmama pisze:
mamaja4 pisze:Pirania ma na 99% pierwszą rujkę,chyba sfilmuję jej wyczyny,na szczęście nie jest głośna :?

Molestuje ci chłopa? :mrgreen:

Jeszcze nie :ryk:
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Czw gru 16, 2010 20:06 Re: PAKT CZAROWNIC XX

AniHili, łączę się w katarowym bólu. Mam już nos jak renifer Rudolf a końca kataru nie widać :|
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw gru 16, 2010 20:12 Re: PAKT CZAROWNIC XX

babajaga pisze:AniHili, łączę się w katarowym bólu. Mam już nos jak renifer Rudolf a końca kataru nie widać :|

Rudolf to legenda :wink: Zjadłam w niedzielę Rudolfsuppe :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw gru 16, 2010 20:17 Re: PAKT CZAROWNIC XX

shira3 pisze:
babajaga pisze:AniHili, łączę się w katarowym bólu. Mam już nos jak renifer Rudolf a końca kataru nie widać :|

Rudolf to legenda :wink: Zjadłam w niedzielę Rudolfsuppe :D


To znaczy, że on już nie żyje? Jeśli tak to chyba dostałam w spadku jego nos :roll:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw gru 16, 2010 20:19 Re: PAKT CZAROWNIC XX

babajaga pisze:
shira3 pisze:
babajaga pisze:AniHili, łączę się w katarowym bólu. Mam już nos jak renifer Rudolf a końca kataru nie widać :|

Rudolf to legenda :wink: Zjadłam w niedzielę Rudolfsuppe :D


To znaczy, że on już nie żyje? Jeśli tak to chyba dostałam w spadku jego nos :roll:


To musiał mieć dwa nosy. Ten drugi trafił do mnie :evil:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 16, 2010 20:23 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Rudolf miał w nosku czerwoną żarówkę,dlatego jego nos był czerwony!
Też macie żarówki w nosach :mrgreen:

Mnie boli łeb :? Wymienic na nowy,lepszy model :?:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 16, 2010 20:24 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Wymienić - nie wiem. Uciąć - koniecznie.

Dzyśka

 
Posty: 4398
Od: Wto cze 09, 2009 8:39
Lokalizacja: Mosty/niedaleko Goleniowa/okolice Szczecina

Post » Czw gru 16, 2010 20:26 Re: PAKT CZAROWNIC XX

I będę pocztowiec bez głowy-parafrazując tytuł pewnego filmu :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 16, 2010 21:20 Re: PAKT CZAROWNIC XX

Pomponmamo, Twoje opowiesci niosa w sobie tyle optymizmu ze jak pewnego dnia spluje kawa sluzbowego laptopa i zrobie w pracy zwarcie albo zniszcze cos innego to z usmiechem na twarzy pojde do szefa na dywanik ^^

Etiopia, jak psica? Kciuki mocne i nieustanne.

O Rudolfie to wy mi nie mowcie... dawniej pracowawszy jako niania w ponad pelnym wymiarze, moj najmlodszy podopieczny urokliwy i slodki Jasio kochal bajeczke pt Rudolf Czerwononosy. Po tygodniu usypiania przy bajeczce znalam ja na pamiec. Masakra :twisted: wracajac raz z imprezy pod wplywem w autobusie nocnym zaczelam te bajeczke odstawiac ku uciesze licznej grupy wspoltowarzyszy i konsternacji towarzyszacych mi kolezanek. Ale bylo fajnie :!: :ryk:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Levika i 446 gości