Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

[ef25]

Dziewczyny, czy adopcje w Paluchu mozliwe sa tylko do godz. 16??
a teraz w czwartek jest normalnie otwarte?

[magaaaa]

Siedem dni w tygodniu 12-16.

Latem chyba do 17, nie pamiętam.

[jhet]

schronisko jest zawsze otwarte, tylko w świeta krócej zwykle tak do 14.

[magaaaa]

ADOPCJE
wszystkie dni tygodnia /także w weekendy/
w okresie wiosenno - letnim, tj. czerwiec - wrzesień - w godz.12-17
pozostałe pory roku - w godz. 12-16

http://www.paluch.org.pl/index.php?do=guide&what=1
Nic nie ma o świętach.

[alareipan]

Jestem przelotem. Dzisiaj do domu poszli Piggy i Graf I jutro też na pewno będą zmiany... Pierwsza stronę trzeba posprzątać. Jak żadna z Was nie da rady do wieczora, to ja dopiero wieczorem.

[alareipan]

A adopcje w czwartek chyba normalnie 12-16

[magaaaa]

Graf???
Jeeeee!
Ale domek wie, ze on jest taki... Graf?

Eeeee tam - pomyliłam Grafa z Hrabią

[alareipan]

jamkasica,bardzo dziękuję za odpowiedz.Jeśli zwykły śmiertelnik pojedzie do schronu to i tak nie ma szans na obejrzenie wszystkich kociaków.
Nurmi pojechała i widziała tylko kilkanaście,a bazę śledzę kilka razy dziennie,niektóre z pysia może trochę podobne ale zdjęcia są złej jakości,a niektórym kociakom widać tylko pysie.
Czy jest jakaś możliwość obejrzenia wszystkich kociaków?

Renatab czy mogłabyś tu wrzucić foto Gucia?

Dorzuciłam Mrunia, Korek i 100nieszczęść na 1.

[alareipan]

Znalazłam. To ten kotek, którego szuka koleżanka Renatyb, Gucio:

[renatab]

Bardzo charakterystyczny kociak.
Mój Franuś jest identyczny ,tylko dużo młodszy i ciągle przypomina mi o Guciu.

[Szalony Kot]

Gucio jest piękny.


Powiedzcie, czy Mrunio tylko nie je? Jakiś katar poza tym czy coś?

[alareipan]

Powiedzcie, czy Mrunio tylko nie je? Jakiś katar poza tym czy coś?

Mrunio dzisiaj wczesnym popołudniem zmarł


PS. Szalony zadzwonię do Ciebie jutro, bo już dziś nie mam siły.

[smarti]

Mruniu [']..
tym razem ja nie zdążylam...

nawet gdyby jhet go wzięla tak jak była proszona to i tak bym go już nie zdążyła uratować..

wybacz Mruniu.śpij spokojnie Przepiękny Buraniu

[Szalony Kot]

O rany. Przykro mi. Żałuję, żałuję, że się nie udało nic z tym zrobić.

Za każdym razem tak mi źle, gdy okazuje się, że o wszystkim decydowały chwile.

Będę czekać na tel albo sama zadzwonię w razie czego.

[naline]

Mrunio Ogromnie mi przykro, bo jak czytałam, że Smarti chciała go wziąć lżej na duchu mi się robiło.