♥♥♥ DT u MarKotek♥♥♥

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 06, 2011 18:18 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje

Dzis kiepsko :(
Gutek nie je nie pije dostaje kroplowki bo jest bardzo chudy,słaby,odwodniony :(
dalej sraczkuje
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob sie 06, 2011 18:57 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje...jest źle :(

:roll: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 06, 2011 21:07 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje...jest źle :(

halbina pisze::roll: :ok: :ok: :ok:

oj kciuki potrzebne bo to kolejny maluszek z kiepskim zdrówkiem :roll:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob sie 06, 2011 21:45 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje...jest źle :(

Trafilam na watek Martyna :) trzymam kciuki za Jarzabka (ktory do niedawna nazywal sie Filon) . Moze nowi wlasciciele znajda dla niego szczesliwsze imie , a on znajdzie wreszcie swoj naprawde szczesliwy dom, bo ten w ktorym byl do tej pory niestety trudno nazwac szczesliwym mimo ze nikt kotkowi krzywdy nie robil - wystarczy jednak ze chcieli sie go pozbyc.
Kciuki za chorujacego na brzuszek Gucia . Dla maluchow wszyskie chwyty dozwolone - jak mialam mala Maciusie z okropna biegunka pomogl m.in enterferment . Proszek rozrobiony z letnia woda smakowal kotkowi jako rodzaj " mleczka" i pomogl uregulowac flore bakteryjna w brzuszku, wiec choroba szybciej minela, a kicius byl naprawde okropnie chory , az wymagal kapieli tak sie ob.....

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Sob sie 06, 2011 23:14 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje

MartynaP pisze:Dzis kiepsko :(
Gutek nie je nie pije dostaje kroplowki bo jest bardzo chudy,słaby,odwodniony :(
dalej sraczkuje

Trzymam mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Anna Kubica
 

Post » Nie sie 07, 2011 17:31 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje...jest źle :(

A dziś ,jak się miewa Gutek :?: Za jego zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Anna Kubica
 

Post » Nie sie 07, 2011 21:44 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje...jest źle :(

Dzis Gucio troche jakby lepiej ...mam nadzieje ze niezapesze
Zjadł troche intenstinala jakby ze smakiem :lol:
niestety dalej kupa brzydka,po lekach,kroplowkach jakos sie nie polepsza
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon sie 08, 2011 13:30 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje...jest źle :(

Za zdrówko Gucia ,nieustannie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Anna Kubica
 

Post » Czw sie 11, 2011 8:00 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje...jest lepiej...

jest lepiej.Gucio je,kupy lepsze juz sa
dzis jedziemy na kontrole
w miedzyczasie Zenek wczoraj stracił jajka :mrgreen:
ma sie dobrze,zachowuje sie jakby nic mu nie zabrali :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw sie 11, 2011 11:23 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje...jest lepiej...

MartynaP pisze:jest lepiej.Gucio je,kupy lepsze juz sa
dzis jedziemy na kontrole
w miedzyczasie Zenek wczoraj stracił jajka :mrgreen:
ma sie dobrze,zachowuje sie jakby nic mu nie zabrali :ryk:

Bo narkoza jeszcze działa i się chłopak nie zorientował :mrgreen:
Za Gucia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Anna Kubica
 

Post » Sob sie 13, 2011 22:02 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio choruje...jest źle :(

MartynaP pisze:
halbina pisze::roll: :ok: :ok: :ok:

oj kciuki potrzebne bo to kolejny maluszek z kiepskim zdrówkiem :roll:


To ja też trzymam wielkie kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 15, 2011 12:32 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio juz zdrowy :)

Gucio juz zdrowy
mam apetyt,bawi sie i ślicznie barankuje zeby go pomiziać :1luvu:
dał rade chłopak :ok:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto sie 23, 2011 13:52 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio chory...znowu :(

Gucio znowu chory
wrocilam z pracy a on cały zasmarkany :(
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto sie 23, 2011 20:39 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio chory...znowu :(

bylismy z Guciem
goraczk,nos zapchany,zaflegmiony
dostal leki-w sobote rano mamy siep okazac

niewiem niby zaszczepiony a co chwila cos go łapie :(
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto sie 23, 2011 20:44 Re: Dom Tymczasowy u MartynyP.Gucio chory...znowu :(

Ja mam taką teorię, że szczepionka na koci katar jest nieskuteczna. Wystarczy poczytać miau - jak kot ma zachorować, to i tak zachoruje - szczepiony czy nie... taka odporność. Ja mam kota, który spędził 2 miesiące pod blokiem na ulicy i nic go nie złapało, a teoretycznie było duże prawdopodobieństwo (trafił tam jako mały kociak).
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 88 gości