Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 10, 2010 23:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Nieduża i szczupła. Może po sterylce podrośnie. :wink:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 11, 2010 11:23 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

    MOJRA JEST PIĘKNA !

Obrazek Obrazek

a pamiętam to małe czarno-szare wystraszone zwierzątko wywabione na Whiskasa spod smochodu

Obrazek

Elena a w szczególności i jej "lepszy profil" wygląda jak mój, dawno za TM Marcello.Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5032
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon paź 11, 2010 21:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Każda potwora znajdzie amatora. :mrgreen:

Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 12, 2010 8:07 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Rozumiem AMATORA, ale
dlaczego "potwora"
Agat "potwora" , czy Londa "potwora"?
NOO Dlaczego ?

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5032
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto paź 12, 2010 8:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

:-) Dzien dobry Mirka i reszcie czytajacych :P
Jak zwykle piekne zdjecia futrom porobilas. Cudenka :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 12, 2010 8:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Każda potwora znajdzie amatora. :mrgreen:

Obrazek Obrazek


PRAWDZIWA MIŁOŚĆ ISTNIEJE :D
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 12, 2010 9:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Egwusia toć widać, że potwora to Londa. Małe, chude, byle jakie. Coś jak ja. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 12, 2010 11:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Bączek buczał drugi dzień pod samochodami zaparkowanymi przed jednym z bloków na osiedlu. W zeszłą środę przed południem młoda kobieta mieszkająca w tamtym bloku zlitowała się i wyciągnęła Bączka. Do domu nie mogła zabrać, więc zaniosła do kliniki wet. Wetka zadzwoniła do mnie. Mając wolną klatkę po kociaku, którego zabrała kameo zgodziłam się małego przyjąć. Kombinowałam wcisnąć go kameo, bo wiadomo, że małe kocięta potrzebują towarzystwa małych kociąt. Kameo mnie zjechała, kociaka nie wzięła. :( Bączek wyglądał zdrowo i miał na sobie zdrowe pchły. Zaaplikowałam mu Frontline a wieczorem Caniserin, który dowiozła kota7. Teraz małego odrobaczam i zastanawiam się nad podaniem mu Zylexisu. Mam w tej chwili 6 dawek Zylexisu, więc mogę zacząć podawać Bączkowi i Loczkowi. Dla Koczka i Grzebyka dokupię jeszcze Zylexis.

Zdjęcia robione w środę.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Filmiki z soboty. :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=YnUS_KMtfuc :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=In_2cFiOD_Y

i niedzieli. :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=K97qevZ_CuE


Kto chce Bączka?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 12, 2010 12:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Piekne, odwazne i widocznie brojne nowe "cus". Baczek dobrze dobrane imie. Pasuje jak ulal :mrgreen: W miske z jedzonkiem ale sie caly nie zmiescil. Za to ma super fajnych kumpli do biegania. Po tych checach pewnie spal jak susel?
No cudo male :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica


Post » Wto paź 12, 2010 13:56 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Bączek buczał drugi dzień pod samochodami zaparkowanymi przed jednym z bloków na osiedlu. W zeszłą środę przed południem młoda kobieta mieszkająca w tamtym bloku zlitowała się i wyciągnęła Bączka. Do domu nie mogła zabrać, więc zaniosła do kliniki wet. Wetka zadzwoniła do mnie. Mając wolną klatkę po kociaku, którego zabrała kameo zgodziłam się małego przyjąć. Kombinowałam wcisnąć go kameo, bo wiadomo, że małe kocięta potrzebują towarzystwa małych kociąt. Kameo mnie zjechała, kociaka nie wzięła. :( Bączek wyglądał zdrowo i miał na sobie zdrowe pchły. Zaaplikowałam mu Frontline a wieczorem Caniserin, który dowiozła kota7. Teraz małego odrobaczam i zastanawiam się nad podaniem mu Zylexisu. Mam w tej chwili 6 dawek Zylexisu, więc mogę zacząć podawać Bączkowi i Loczkowi. Dla Koczka i Grzebyka dokupię jeszcze Zylexis.

Zdjęcia robione w środę.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Filmiki z soboty. :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=YnUS_KMtfuc :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=In_2cFiOD_Y

i niedzieli. :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=K97qevZ_CuE


Kto chce Bączka?

Uwielbiam takie kociaki
Cudowny Mały Słodziak :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jestem jego kibicem od dzisiaj,bo tylko tyle mogę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto paź 12, 2010 14:00 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Proszę uważać z zachwytami, bo za chwilę mogą paść zarzuty, że dorosłe koty maltretują malucha a ja filmuję zamiast je rozgonić, choć w pierwszej kolejności zapewne padnie zarzut o wypuszczenia małego z klatki.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 12, 2010 14:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Kurcze Mirka czytalas moje mysli jak filmiki ogladalam? Identyko to myslalam, ze beda takie glosy. Alez on sobie super radzi i widac, ze duze mu zlego nic nie chca zrobic. A on z ta zumujaca pupcia tak uroczo biega, ze az sie geba smieje. No i nastepny maly gryzon :mrgreen: :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 12, 2010 14:40 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

A kto zauważył jak szybko "wytresował" się Maciuś. 8)

Maciuś to męczydusza a tak niewinnie mu z pysia patrzyło. Uwielbia "obracać" kotami i muszę mieć go na oku.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 12, 2010 14:46 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Ja tylko zauwazylam, ze on slucha na swoje nowe imie. To mnie zdziwilo. Od razu wiedzial, ze o niego chodzi. 8O

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Patrykpoz, puszatek i 36 gości