

Przyznam się, że dalej nie czytałam ale jestem ciekawa co z tego wynikło. Czy ta Ika dalej jest czynna?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fizycznie nie mogę być na miejscu, więc proponuję taką pomoc, jaką jestem w stanie zrealizować. Pomoc kotom. Nie ICE 6. Kotom. Na przykład współfinansowanie leczenia.phantasmagori pisze:behemotko jak rozumiem ma to być pomoc finansowa (wnioskuję z odległości).
Ja myślę że tutaj nie o finanse się problem rozbija ale o niemożność ogarnięcia tego wszystkiego (ilość kotów) i nie zdawaniu sobie z tego sprawy. Ja Iki nie oceniam, nie byłam nie widziałam, ale jeśli jest tak jak piszą dziewczyny, Ice trzeba pomóc w inny sposób, jeśli na to pozwoli.
behemotka pisze:Fizycznie nie mogę być na miejscu, więc proponuję taką pomoc, jaką jestem w stanie zrealizować. Pomoc kotom. Nie ICE 6. Kotom. Na przykład współfinansowanie leczenia.phantasmagori pisze:behemotko jak rozumiem ma to być pomoc finansowa (wnioskuję z odległości).
Ja myślę że tutaj nie o finanse się problem rozbija ale o niemożność ogarnięcia tego wszystkiego (ilość kotów) i nie zdawaniu sobie z tego sprawy. Ja Iki nie oceniam, nie byłam nie widziałam, ale jeśli jest tak jak piszą dziewczyny, Ice trzeba pomóc w inny sposób, jeśli na to pozwoli.
Szczerze - myślę, że i kasa jest problemem. Wiem, ile kosztuje przyzwoite utrzymanie dziesiątki kotów, z których cztery chorują. A opieka nad (przykładowymi, taki stan był u IKI 6) prawie trzydziestoma futrami, w tym niektórymi chorymi przewlekle oraz kociakami? Cholernie droga impreza.
Oczywiście. Napływ kotów jest mniejszy niż za złotych czasów na miauMIGOTYNKA pisze:Przyznam się, że dalej nie czytałam ale jestem ciekawa co z tego wynikło. Czy ta Ika dalej jest czynna?
Tylko i wyłącznie tego rodzaju pomoc biorę pod uwagę. Tak, jak napisałam za pierwszym razem: przykładowo współfinansowanie leczenia pod warunkiem poświadczenia zabiegów czy zakupu leków przez osobę wiarygodną.phantasmagori pisze:behemotka pisze:Fizycznie nie mogę być na miejscu, więc proponuję taką pomoc, jaką jestem w stanie zrealizować. Pomoc kotom. Nie ICE 6. Kotom. Na przykład współfinansowanie leczenia.phantasmagori pisze:behemotko jak rozumiem ma to być pomoc finansowa (wnioskuję z odległości).
Ja myślę że tutaj nie o finanse się problem rozbija ale o niemożność ogarnięcia tego wszystkiego (ilość kotów) i nie zdawaniu sobie z tego sprawy. Ja Iki nie oceniam, nie byłam nie widziałam, ale jeśli jest tak jak piszą dziewczyny, Ice trzeba pomóc w inny sposób, jeśli na to pozwoli.
Szczerze - myślę, że i kasa jest problemem. Wiem, ile kosztuje przyzwoite utrzymanie dziesiątki kotów, z których cztery chorują. A opieka nad (przykładowymi, taki stan był u IKI 6) prawie trzydziestoma futrami, w tym niektórymi chorymi przewlekle oraz kociakami? Cholernie droga impreza.
Wiem, i zgadzam się z Tobą, ale masz pomysł nad kontrolą tego pomagania? Wiesz aby nie poszło zamiast w leczenie w większą ilość kotów, bo raczej tu tkwi problem. Np pomoc finansowa w postaci płacenia faktur za leczenie na konto lecznicy, zamówienie i opłacenie dobrej karmy z wysyłką na adres Iki.
Rozumiesz o co mi chodzi?
CMHQ_Widget pisze:Witam wszystkich !
Dotarła do mnie informacja o tym wątku na forum. Pomyślałem, że na fali ostatnich akcji z zamęczaniem zwierzaków uda się coś z tym zrobić nagłaśniając tą sprawę.
Założyłem więc na wykopie nowy wątek z krótkim opisem i linkiem do tego tematu. Wykopujcie temat, może uda nam się nagłośnić sprawę i znajdzie się ktoś kto wpadnie na pomysł jak zaradzić na ten problem.
http://www.wykop.pl/ramka/589909/oboz-z ... ze-zrobic/
Liwia_ pisze:Ja też jestem przeciwko. Wątek nie powstał w takim celu, powstał po to, by ostrzec forumowiczów, by nie powierzali Ice kotów. Zarzuty wobec niej są bulwersujące, ale moim zdaniem nie są tego kalibru, co np głośna ostatnio sprawa maltretowanych zwierząt w Krakowie.
Jedynym tego typu zarzutem jest skandaliczne zaniedbanie kociąt od anabelp, ale na upublicznianie tych faktów moim zdaniem powinieneś mieć jej zgodę. Wydaje mi się też, że gdyby sama anabel chciała nadać sprawie taki rozgłos - zrobiłaby to.
Mnie brzmi na szukanie raczej sensacji niż rozwiązaniaCMHQ_Widget pisze:Dotarła do mnie informacja o tym wątku na forum. Pomyślałem, że na fali ostatnich akcji z zamęczaniem zwierzaków uda się coś z tym zrobić nagłaśniając tą sprawę.
CMHQ_Widget pisze:Przepraszam, że przesadziłem. Napisałem już do administracji Wykopu o usunięcie mojego tematu.
To dobrzeCMHQ_Widget pisze:Przepraszam, że przesadziłem. Napisałem już do administracji Wykopu o usunięcie mojego tematu.
behemotka pisze:Jeżeli interesujesz się kotami i chciałbyś pomóc - najlepiej zostań na forum. Tu jest mnóstwo okazji, by w taki czy inny sposób zrobić coś dla futer.
CMHQ_Widget pisze:behemotka pisze:Jeżeli interesujesz się kotami i chciałbyś pomóc - najlepiej zostań na forum. Tu jest mnóstwo okazji, by w taki czy inny sposób zrobić coś dla futer.
Nie tyle interesuję, ja kocham koty od wielu wielu lat. Ostatnio przygarnąłem znajdę porzuconą przez matkę, a żeby jej samej źle nie było znalazł się kompan. Co prawda nie porzucony bo od rolnika, ale trochę "przybiedzony".
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1124 gości