Mufinek II - staruszek ze schronu - pobiegł za TM...

[carmella]

Mufinku

[Anka]

Mufinku, mogę tylko zaciskać kciuki, maleńki

[Liwia_]

Też trzymam kciuki... Nie poddawaj się, Mufinku

[ksb]

Ja też dalej trzymam kciuki

[anita5]

Dzięki...

Jest słaby, trzeba go karmić, ale łypie tymi swoimi oczkami tak samo cały czas.
Był zbulwersowany, że jeszcze w piecu nie jest napalone, więc teraz grzejemy na ful.

[mar9]

mocno, mocno trzymamy za zdrówko zbulwersowanego Mufiego

[justyna8585]

oby była poprawa...

[CoToMa]

[carmella]

jak tam kocurek? ciagle trzymam kciuki!

[mar9]

dalej trzymam za Mufiego

[Anka]

Mufinku, co u ciebie? Cały czas pamiętam i trzymam

[anita5]

Raz gorzej, raz lepiej.
Czasem się wydaje, że jest bardzo źle, a potem on zaczyna wrzeszczeć o jedzenie.
Po kilku dniach karmienia sam zaczął jeść.
Futerko ma tragiczne, wygląda koszmarnie, ale co tam wygląd... Oczka ma cudne zawsze:)
On zawsze czeka na Tomka, ja zazwyczaj wracam wcześniej, Mufi zjada, potem idzie spać, ale około 15 zaczyna już czekać na dole. A potem na kolanka, jak pańcio wraca

[ksb]

No to tradycyjnie za Mufinka - jak dobrze, że ma swoich Dużych

[Bazyliszkowa]

Jak zawsze zaglądam i trzymam kciuki za Mufinka.
Dobrze, że zaczął jeść

[anita5]

A w ogóle to dziękujemy za kciuki i zaglądanie.

Teraz śpi zwinięty w łysawą kuleczkę na fotelu.