Otw-Fidelek [*] Rudy [*] Wieści,wieści :)

dobrze że dał sie wyciągnąć spod szafy bez łapoczynów :mrgreen:

on będzie jedynakiem w domku ?

troszeczkę podczytywałam wątek,bardzo się cieszę z nowego domku dla kocurka :ok:

cieszę się, że ogłoszenie zadziałało

niech się małemu szczęści

jak fajnie :dance:

**Adopcje: 9 >>**

iwona66 pisze:dobrze że dał sie wyciągnąć spod szafy bez łapoczynów
on będzie jedynakiem w domku ?

tak będzie jedynakiem.
Są już po wizycie u weta. Przeżyli wszyscy!

Tak bardzo się cieszę!!! :dance:

Asiu, jesteś wspaniała! Chciałam napisać strzel sobie jednego na uspokojenie, ale przy Twoim ruchu w kotach, to może nie być dobry pomysł... :mrgreen:

To może ja strzelę sobie w Twoim imieniu :mrgreen:

Zaraz wkleję zdjęcia chłopaków. Przepraszam, że dopiero teraz, ale nie miałam jak usiąść wcześniej na chwilę...

CatAngel pisze::dance2: jak fajnie

A Ty się na krok z wątku nie ruszaj, dopóki wszyscy nie pójdą do domków, Aniołku! :ok:

**Adopcje: 9 >>**

przemo. pisze:ależ się cieszę
bądź szczęśliwy kochany kotku!
powiedz pani, że jakby coś... to pomożemy z karmą czy tam co...
no to jeszcze trójka

xandra

Dzięki.
Pani wiedziała o planach wetowskich co do kotów, ale nie chciała czekać.Wiedziała o jego uszach i ew pchłach, o braku odrobaczania oraz o płochliwym charakterze.
Kot był wydany pod warunkiem odbycia wizyty, leczenia i zaszczepienia.
Rudziaszek ma maksimum 2 lata.
Podziwiać,ze bez krecenia nosem weszła do mieszkania.

mówiłam Ci, że to ją od razu zweryfikuje.

Ale fajnie. Gratulacje i wszystkiego najlepszego dla Rudego w nowym domu. :piwa:

**Adopcje: 9 >>**

Jowita pisze:mówiłam Ci, że to ją od razu zweryfikuje.

Fakt.Nie każdy chce kota brać z takich pałaców.
Zapach i wygląd "okolic" pzreszkadza w pokochaniu.

Ale i tak się zamartwiam czy dobrze zdecydowałam.

Czy wiadomo jak Rudy będzie miał na imię?
Czy masz realne podstawy sądzić, że nowe opiekunki go skrzywdzą? Jeśli tak, to pewnie byś go nie oddała. Odpal piwko i wyluzuj się.

Asia wybiera nowych opiekunów tak ,że jedyna krzywda jaka
może się stać to zagłaskanie kota :mrgreen:

Zdjęcia chłopaków...

Rudziaszku, bądź szczęśliwy... pociągnij chłopaków za sobą... :1luvu:

Asiu, strzel sobie jednak piwko! Za Ciebie też kciuki! :ok:

**Adopcje: 9 >>**

Jowita pisze:Czy wiadomo jak Rudy będzie miał na imię?
Czy masz realne podstawy sądzić, że nowe opiekunki go skrzywdzą? Jeśli tak, to pewnie byś go nie oddała. Odpal piwko i wyluzuj się.

Chcą poczekac jak sie zaaklimatyzuje i dopiero nadac imię.
Jowita, gdybym nie miała pewności (100% nikt nie ma) to bym nie wydała. Widziałam jak do niego pochodzi,nie bała sie że drapnie czy prychnie tylko łapę wystawiła do niego a on nie uciekł.
Ja tradycyjnie wpadam w panikę i zaczynam sie zastanawiać.Kilka nocek zarwanych.Kilka łez wypłakanych.Ot taka natura blondynki.

ASK@ pisze:
Jowita pisze:Czy wiadomo jak Rudy będzie miał na imię?
Czy masz realne podstawy sądzić, że nowe opiekunki go skrzywdzą? Jeśli tak, to pewnie byś go nie oddała. Odpal piwko i wyluzuj się.

Chcą poczekac jak sie zaaklimatyzuje i dopiero nadac imię.
Jowita, gdybym nie miała pewności (100% nikt nie ma) to bym nie wydała. Widziałam jak do niego pochodzi,nie bała sie że drapnie czy prychnie tylko łapę wystawiła do niego a on nie uciekł.
Ja tradycyjnie wpadam w panikę i zaczynam sie zastanawiać.Kilka nocek zarwanych.Kilka łez wypłakanych.Ot taka natura blondynki.

Otw-Fidelek [] Rudy [] Wieści,wieści :)

Kto przegląda forum