WRO,Baltazar nasz nowy i DROGI !!! nabytek S. 95

[Figaro52]

Jessi wielkie wielkie dzięki :1luvu:

[jessi74]

Jessi wielkie wielkie dzięki :1luvu:

[jessi74]

[jessi74]

[jessi74]

Odysek, słodka kluseczka

ulubieniec mojej Michasi

[jessi74]

a jeszcze dwa tygodnie temu tak wyglądał

[jessi74]

REZYDENT

[yosia]

piekne kociaki a zuzia bez lapki jest ruchliwa? ciekawa jestem, czy jakby silver lapka nie przeszkadzala, to czy by sie rozruszala.

[Kocia Lady]

witam tak patrzę bo mam rodzinę pod Wrocławiem niedawno uciekł im kotek, niekastrowany, więc pewnie pognał za pannami, i tak patrzę czy by przypadkiem jakiegoś kicia im nie wyadoptować, ....

[Figaro52]

piekne kociaki a zuzia bez lapki jest ruchliwa? ciekawa jestem, czy jakby silver lapka nie przeszkadzala, to czy by sie rozruszala.

Zuzia jest bardzo ruchliwa, gania się z innymi kociastymi ...i chyba biega szybciej niż oni
Ja sama niewierzyłam ,że kotek może sobie tak dobrze radzić bez łapki

[Figaro52]

REZYDENT

Nawet po minie widać , kto tu rządzi. Oj dobrze ,że są duzi

[jessi74]

REZYDENT

Nawet po minie widać , kto tu rządzi. Oj dobrze ,że są duzi

OCZYWIŚCIE ŻE JA TU RZĄDZĘ DUŻA MI W TYM USILNIE PRZESZKADZA MUSZĘ JEJ USTĘPOWAĆ BO TYLKO ONA WIE SKĄD BIERZE SIE PYSZNE SASZETKI I PUSZKI, BEZ NIEJ NIE DAŁBYM RADY, WIĘC NIECH SOBIE PORZĄDZI CZASAMI , A JA JUŻ SWOJE I TAK WIEM

[yosia]

witam tak patrzę bo mam rodzinę pod Wrocławiem niedawno uciekł im kotek, niekastrowany, więc pewnie pognał za pannami, i tak patrzę czy by przypadkiem jakiegoś kicia im nie wyadoptować, ....

a jak i nowy im gdzies pogna?

Zuzia jest bardzo ruchliwa, gania się z innymi kociastymi ...i chyba biega szybciej niż oni
Ja sama niewierzyłam ,że kotek może sobie tak dobrze radzić bez łapki

no wlasnie tak myslalam. ciekawe czy silver jest nieruchliwa z natury, czy ta majtajaca sie lapka tak ja stopuje

[JaEwka]

Wszystkie kotki cudowne i śliczne
Też się zastanawiałam czy Silver z tą łapką jest wygodnie i czy jej czasem bardziej nie przeszkadza.

[Figaro52]

Też miałam duuże obiekcje, ale w tym wypadku nie było wyjścia i teraz myślę ,że Zuzia czuje się o wiele lepiej bez łapki, tym bardziej, że tą chorą , bez czucia wszędzie zaczepiała i bardzo ją bolało ( chyba bark) Teraz nie wyglada na to ,ze ją cos boli.