Ja go wezme!
Tz. moglabym wziac, jesli nie znajdzie sie inne rozwiazanie. Bo problem jest taki, ze mieszkam w Berlinie. Tz. problem, bo to duzy stres dla kota 5 godzin w samochodzie, w duzej czesci na autostradzie. Przynajmniej kot mojej mamy kiepsko to ziosl. Dlatego sie zastanawiam, czy to dla Snoopa dobre rozwiazanie... Ale mysle, ze w kazdym razie lepsze,niz podostanie w schronisku.
magicmada co myslisz? Napisze jeszcze do Ciebie na priva.
Moglabym go odebrac za tydzien w niedziele, w tygodniu niestety nie dam rady. Moze moglby go ktos do niedzieli "przechowac"? Ponoc podupadl na zdrowiu.. W jakim sesie? Zalamanie kocich nerwow i wiary? Czy bedzie potrzebowal jeszcze weta?
Jestem kociara (chociaz teraz kota nie mam), wiec nie zraze sie, jesli bedzie na mnie syczal i fukal. Jakos sie dogadamy

A tak w ogole, to witam wszystkich kociarzy, bo to moj pierwszy post na forum

Tindo