Dusia sparalizowana kotka już w DS u Ulvdehinn :)

Wrociłam...

Przepraszam za zacichnięcie, ale nie dość, że faktycznie pare dni spedziłam w szpitalu, to jeszcze pochorowały mi sie maluszki psie, niestety wczoraj w nocy dwa odeszły- walczę o ostatniego- parwo

Tak mi żal tych maleństw :cry:

..............
A Ty wracaj do zdrowia :ok:

Zdrówka zyczę wszystkim :ok:

Hop do góry piekna koteczko :kotek:

, to nieciekawie, szkoda piesków, ale parwo.. jest bezlitosna, mam nadzieję, że chociaż jednemu się udało... co słychać u Dusi??

Za Twoje zdrówko, za psiaki -oby się uratowało chociaż to ostatnie. No i jak Dusia są wieści??

Podejrzewam, że Magda ma duzo roboty z maluszkiem. Ale ponieważ Dusia była u mnie na DT, jak ja znam krzywdy sobie nie da zrobić. To bardzo charakterna panna :ryk:

Oj, nie da :mrgreen:

Czyściutka Dusia (rozpanoszona na posłanku Kry :wink:

I na dokładkę Conan:

Biedna KRa. Dziewczyny do suczka owczarka niemieckiego tak samo sparaliżowana jak Dusia. I żeby ten mały podstępny kot wygnał z legowiska dużą sunię :ryk:

A gdzie teraz biedna sunia spi :oops:

Na wełniaku przy moim łóżku :wink:

Kra jest po prostu grzeczna i kotów nie wygania :lol:

Czyli Dusia się szarogesi tak jak u mnie :ryk:

, co za kot z tej Duśki :wink:

, a Conan to prawdziwy fotomodel, cudaczek:)

Dusia to kotka z charakterem, dlatego przetrwała na wolności a potem te pare lat w schronie :ok:

Nie dośc że się szarogesi, to jeszcze żebra... nie nie właściwie to bezczelnie domaga się swojegfo udziału w tym, co jem. Szczególnie lubi jogurty i chlebek miodowy z masłem, albo taki miodowy ze śliwkami :lol:

Jak widze bez podpowiedzi domaga sie tego co lubiła u mnie. Do tego dochodzi jeszcze śmietanka 30%, miód do wody, serek biały z miodem lub śmietanka. Specjalnie ugotowany ryż i podsmazony na moim mięsku ( mieskiem tez nie wzgardzi)... Magda co jeszcze wymysli ta zmyslna kotka :ryk:

Dusia sparalizowana kotka już w DS u Ulvdehinn :)

Kto przegląda forum