W-wa Powiśle biało tygryskowe szukaja domu stałego!:)

[VeganGirl85]

Wspaniale . Czyli jeszcze Olivier i Omar czekają na domki

podniosłam chłopaków na cafeanimal i trzymam

[delfinka]

Dziękuję Aga
biedny Oliverek, parę osób stara się znaleźć mu domek, a ten wygląda jak nieszczęście. W swoim głównym wątku zamieściłam takie fotki (viewtopic.php?f=1&t=84368&p=5431275#p5431275). W dodatku jego wygląd stale, po trochu pogarsza się

Lenka nie ma grzyba . Nie napisałam, że krótsza miejscami sierść u Lenki całkowicie zniknęła , a raczej odrosła . Co więcej zniknął łupież, z którym Lena do nas przyjechała. Na brodzie jest jakiś stan zapalny, ale to nic groźnego - Lena dostała jakiś specyfik (Terumo?) do smarowania.

jak to? To Lenka też miała coś takiego????

[wejaga]

Nie, u Lenki były miejsca z dwa razy krótszą sierścią, jakby ktoś ciachnął tam nożyczkami, a u Oliviera to są chyba łyse "placki", tak przynajmniej wygląda to na zdjęciu... Nie mam pojęcia co to może być u Olivierka .

[VeganGirl85]

nie wiem, na ile Wam to pomoże- ale psiak mojego taty ma coś takiego od młodości, to podobno przewlekła odmiana grzybicy, którą na wciąż trzeba smarować maścią, ale nie jest zaraźliwa ani groźna dla zwierzaka...

kciuki za Oliverka!

[avild]

Słyszałam, że grzybica u kota naprawdę rzadko jest czymś bardzo przewlekłym. I nawet ludzie, którzy mogą to złapać (jestem najlepszym przykładem ) po pewnym czasie na to badziewie się uodparniają. Nasz Maciuś jako kocię był regularnie smarowany maścią od noska do ogona. Nieszczęśliwy był... Ale wyzdrowiał i nigdy już to nie wróciło.

Ale nie jestem pewna, czy to grzybica, więc...

[delfinka]

Już wiemy co to jest

ALERGIA
i
GRZYBICA WŁOSA (prawdopodobnie)

Trzy lata temu miałam kotkę z grzybicą włosa. Wyłysiała, tyle równo, smarowałam ją fungidermem i nawet dość szybko włos odrósł. Żaden kot nie zarazi się.

Kiepsko trafił, bo były już 4 telefony w sprawie adopcji z ogłoszeń Wejagi, w dodatku wszystkie zapowiadały się dobrze. W tej sytuacji nie wiem jak to się skończy
Na razie kociaka katuję smarowanie i zaczyna mnie pomału nie lubić.

[wejaga]

Ma pecha Oliverek . Na pewno szybko znalazłby dom, taki przemiły kociaczek. Ile czasu może trwać leczenie?

[delfinka]

a diabli wiedzą! na razie łysiejemy. I chyba musimy wyłysieć do końca. Jutro zrobię fotkę.
Na razie wygląda jak maszkaron, taki przekochany maszkaron
A potem zaczniemy zarastać, może zmienimy kolorek

Mały po prostu poczeka na domek, nic nie poradzę. Jest śliczny, przemiły, będzie miał więcej czasu na oswojenie się z obcymi osobami (gośćmi),
wtedy będzie miał odwagę wskazać przeznaczony sobie domek

[delfinka]

Gu z TŻ obiecali i zrobili kociakom profesjonalną sesję fotograficzną

OLIVER proszę podziwiać
brakuje tylko zdjęcia maślanych oczu, które codziennie do mnie robi

[wejaga]

Prześliczny Ma oczy naszej Misi.

Czy są jakieś nowe zdjęcia Omara?

[delfinka]

Czy są jakieś nowe zdjęcia Omara?

też takie wielkie i maślane?

OMAR
zdjęć niestety jest tylko parę, chłopiec nie był skoy do współpracy

[Kaprys2004]

śliczne oczyska

[delfinka]

Omar to prawdziwy przystojniacha

ostatnio poczyniliśmy postępy w oswajaniu, maleńki kroczek do przodu:
gdy przechodzę to czasami wytrzymuje nerwowo i nie ucieka, tylko bacznie obserwuje.

Oj, potrwa, to potrwa ...
chyba, że trafi na osobę z doświadczeniem, cierpliwością i sporymi pokładami empatii
Jesli się taka osoba trafi, to będzie miała za jakiś czas prawdziwy skarb w domu.

[delfinka]

strasznie trudno jest zrobić zdjęcia Oliverkowi,
udało mi się tylko takie:



Łyse plamy powiększają, łączą.
Poza tym ogólnie sierść się mocno już przerzedziła.
Nie widzę innego wyjścia, jak po prostu cierpliwie poczekać aż wyłysieje i na nowo zarośnie.


Jest uczulony na suche karmy:
- kite kata
- activ
- karmę dla szczeniaków CALIBRA
i prawdopodobnie na jakiś składnik puriny Pro Plan

Powoli eliminujemy te karmy z diety.
Niestety ja mam te karmy (z wyjątkiem psiej) w mieszance i dopóki tego nie zjedzą, to będzie nadal jadł alergeny.
Na razie odstawiliśmy go tylko od psiej michy.
Nie ma możliwości karmić go osobno od innych kotów.
Około tygodnia jeszcse zajmie kotom zjedzenie mieszanki, i kolejna już będzie pozbawiona tych niekorzystnych składników.

Na mokre karmy nie wykryliśmy alergii, zresztą mokrych dostaje bardzo mało.

[delfinka]

Po konsultacji z wetem jutro będzie dla Oliverka wielki dzień: golimy do łysego!!!
Dzięki temu penetracja fungidermu będzie skuteczniejsza.

Jak się nazywa łysy kot, tzn. łysa rasa?
Tak się zastanawiam, czy łysy nie znalazłby szybciej domku, toż to każdy powinien się ulitować

W sumie to byłoby nawet śmieszne, gdy nie było tak zimno.
Chyba kubraczek po szczeniaku dostanie

Oczywiście pokażemy ciotkom jaki śliczny jest łysy kociak, juz nie moge się doczekać