K-ów, superpilna mamka dla 1-tygod. malucha z Kłaja!!!!

Puszek na Kocimskiej nie ma, ale Tweety chyba wiesz

kosma_shiva pisze:Ja oczywiscie podtrzymuje moja oferte kocimiakowania.
Moge nawet w tym tygodniu w czwartek zaczac.
Od poczatku pazdziernika bede chciala przychodzic np. 2 razy w tygodniu po poludniu. ok 16.45 najlepiej poniedzialki i srody.
Od pazdziernika tez bede mogla przybiedz o podobnej godzinie w razie jakiejs czyjejsc awarii lub innej potrzeby.
Bede potrzebowala fachowych informacji kto z kim, dlaczego, kiedy i ile.

Chcialabym dlatego by na planowanym spotkaniu ktos mi wszystko wytlumaczyl. Zostaje tylko kwestia kluczy.
W pazdzierniku bede tez miala jeden tydzien wyjety, ponieraw bede na pozniejsza zmiane. Ale jeszcze dam znac ktory to bedzie tydzien.
Prosze o info kiedy dokladnie spotkanie.

Kosma, jeśli możesz przyjść w ten czwartek, to bardzo fajnie

Tylko, że ja mogę być na miejscu najwcześniej o 17.30. Pasuje Ci? I wszystko oczywiście wytłumaczę. Na spotkaniu niestety mnie nie będzie, bo i tak nie mogę być na imprezie. Ty pewnie wiesz co to "Tag der Deutschen Einheit" :wink:

Na przyszłość również baaardzo mi pasuje, jeśli mogłabyś przychodzić w poniedziałki i środy. Ja chodziłabym we wtorki, czwartki, piątki i niedziele, a soboty i tak robi Tweety.

Akima pisze:Puszek na Kocimskiej nie ma, ale Tweety chyba wiesz

Jak to nie ma? Jak wieczorem zamykałam lokal, to na stole stały jeszcze trzy. Dałaś im wszystko?
Tweety wie, dzwoniłam do niej wczoraj wieczór.

Bedzies zktos jechal po puszki mylady? ja mam zamowione 8 zgrzewek, a auto min sie zepsulo i nie pojechalam w sobte, a w tygodniu lipa:(

powiedzcie mi dzewczyny czy powinnam jakas kwarantanne w domu zrobic cos odkazic ze wzgledu na sp. czarnuszka:(?

prawdopodobnie wezme od katgral kotke na tymzas ale to z atydzien i po zaszczepieniu.

miszelina pisze:
Akima pisze:Puszek na Kocimskiej nie ma, ale Tweety chyba wiesz

Jak to nie ma? Jak wieczorem zamykałam lokal, to na stole stały jeszcze trzy. Dałaś im wszystko?
Tweety wie, dzwoniłam do niej wczoraj wieczór.

2 zjedzone. Została 1. Felek ma apetyt duży!

Akima pisze:
miszelina pisze:
Akima pisze:Puszek na Kocimskiej nie ma, ale Tweety chyba wiesz

Jak to nie ma? Jak wieczorem zamykałam lokal, to na stole stały jeszcze trzy. Dałaś im wszystko?
Tweety wie, dzwoniłam do niej wczoraj wieczór.

2 zjedzone. Została 1. Felek ma apetyt duży!

no, to dostanie eksmisję w trybie natychmiastowym! Powinna być dzisiaj dostawa, żwirek też zamówiony na Kocimską, na Wielopole Robert dowiózł w sobotę. Jak stoimy z sucha karmą? Dla maluchów zamówiła Akima duży wór a Wielopolanie? mają co chrupać?
Miuti, dla Ciebie zamówienie tez z robione w zamian za to szczepienie i leczenie maluchów. Dla Aani również karma zamówiona. Więcej grzechów nie pamiętam, nie wiem czy wszystkie ogarniam :oops:

Wydaje mi się, ze jest jeszcze pół worka suchego, ale na 100% napiszę wieczorem, jak zawielopoluję.

Zapraszam na bazarek z cudnymi kubeczkami!
KUBECZKI PRZECUDNEJ URODY

Jest sporo suchego, mokrego 3 palety i 1 pełny worek żwirku + 1/5 starego worka i kuwety pełne. W sumie im chyba ten arion leży, nie?

lutra pisze:Jest sporo suchego, mokrego 3 palety i 1 pełny worek żwirku + 1/5 starego worka i kuwety pełne. W sumie im chyba ten arion leży, nie?

Leży.Choć zdecydowanie bardziej leży im rc exigent , ale na to chyba nie ma co liczyć :wink:

mjs, ja sie deklarowalam na pomoc w szczepieniu kotow - o ktorej dokladnie ta cala akcja ma sie rozegrac?
mam dzis wieczorem lekarza i nie wiem czy przed 20.00 uda mi sie to zalatwic...
i czy koniecznie trzeba byc szczepionym na tezec?

czy ja tez moge przyjsc na spotkanie...? mnie najbardziej pasuje sobota...

Słuchajcie! Ktoś wywalił wielgachną belęwykładziny dywanowej.
Przydała by się?

Na wyścóiłki, drapaki itp?

Ja w piątek wieczorem jestem u veta. Jak zwykle.

Miuti pisze:W miocie podłożonym Luizie były kotki tak różnych rozmiarów, że podejrzewałam, że sa z różnych miotów. Trzy najmniejsze kotki umarły - walczyłam o nie; nie udało się.
Sugeruję: ogrzewanie i ciepłą kroplówkę z glukozy i płynu wieloelektrolitowego. Do buzi canvalencens, ale nie za gęsty.

Mam resztki mixolu, chętnie odpalę.

A co u Luizi i kotków? Na Mysiotkę trzeba strasznie uważać! Pilnować, żeby nie straciła temperatury. Gdyby nie jadła - kroplówka. Ona jest taka delikatna!

W hallu ktoś piszczał korbką od czytnika; zwidziało mi się, że to kot... Ja już wszędzie słyszę koty wołające o pomoc.

Miuti: u kociaków wszystko w porządku. Luiza jest księżniczką na włościach. Kroczy dumnie po pokojach, jakby była u siebie. Zero stresu od samego początku. Dom zachwycony

Maximek w sobotę miał lekką biegunkę i była wizyta u weta z całą trójeczką dla profilaktyki. Pan doktor (bardzo dobry zresztą:) ) powiedział, że to zmiany na niego tak zaważyły i troszkę gerberka, którego dostał dzień wcześniej. I faktycznie. W niedzile było już wszystko w porządku. Mysiotka i Maximek szaleją aż się patrzy. Biją i dokazują. Na razie wszystko w jak najlepszym porządku

Tweety pisze:
Akima pisze:
2 zjedzone. Została 1. Felek ma apetyt duży!

no, to dostanie eksmisję w trybie natychmiastowym!

Weźmiesz go na DT?! Bo chyba nie wywalisz na ulicę?

K-ów, superpilna mamka dla 1-tygod. malucha z Kłaja!!!!

Kto przegląda forum