Ori wpadła pod pociąg, nie udało się ['] Marija, dziękujemy

Biedny kotek. Domek na pewno się znajdzie.....

Hop dla domku.

Odliczam się w wątku.

i tak po cichu się zastanawiam, czy nie dać tekstu Ingi i zdjęć w formie ogłoszenia na portale.... poza miau ludzie też mają wielkie serca dla kotów...

Sis pisze:Odliczam się w wątku.

i tak po cichu się zastanawiam, czy nie dać tekstu Ingi i zdjęć w formie ogłoszenia na portale.... poza miau ludzie też mają wielkie serca dla kotów...

przygotowałam już fotki, zaraz wyślę... na niektóre portale można dać, myślę... :oops:

Sis pisze:Odliczam się w wątku.

i tak po cichu się zastanawiam, czy nie dać tekstu Ingi i zdjęć w formie ogłoszenia na portale.... poza miau ludzie też mają wielkie serca dla kotów...

to jest dobra myśl.......może ktoś pokocha tego biedaczka.....

A niech to ...... :cry:

nareszcie udało mi sie jakąś sieć namierzyć
(bo ja dzisiaj daleeeko od domu)
i od razu do Oriencika wpadam
mam jeszcze takie fot, widać tą biedną nóżynkę

Parę dni temu moja przyjaciółka próbowała ratować kota, który również przeżył spotkanie z pociągiem. Miał szansę, ale przez niekompetencje weta musiał zostać uśpiony

Orientku, Tobie na tyle się udało, że znalazłeś się wśród ludzi,którzy starają Ci się pomóc i dzięki nim zyjesz. TRzymam mocno kciuki za kochający domek, bo wierzę, że taki się znajdzie.

kto pokocha Orienta wpsanialego kota?

po pierwsze zapytam: czemu takie imie?! Czy ono musi mu przypominac co sie stalo?! :evil:

po drugie: kotek jest sliczny, piekny... Widac miziastosc w oczach i milosc do ludzi... Jestem z Toba, kicius! Za domek, chocby dobry DT :ok:

z calej sily kciuki trzymam i trzymac bede, poki nie znajdzie sie chociaz dobry DT! Trzymaj sie, mruczku! I nie poddawaj sie! Buziaki i mizianko

Podnoszę...
Domek PILNIE poszukiwany... Choćby DT...

No gdzie ten domek?? Gdzie???
Kotku trzymaj się dopóki nie znajdzie się domek... musi się znaleźć, nie takie cuda tu się działy.

Dobranoc, Oriencie. Pewnie noc w schronisku nie jest fajna. Szczególnie jak się ma tak chora łapkę. Oby jutro zaświtała nadzieja.

Trzymaj się kochany :cry:

Może jutro będzie lepszy dzień.

Trzymam kciuki za kiceńka, żeby dom szybko się znalazł...

Ori wpadła pod pociąg, nie udało się ['] Marija, dziękujemy

Kto przegląda forum