» Sob lip 25, 2009 8:44
Witam z rana.Susie w dalszym ciągu ma rujkę,to okropne,jak kotka się męczy.Ale jest taka kochana.To ideał koci.Rano śniadanko,kuwetka,zabawa czymkolwiek,mizianki,no niekłopotliwa,cudna kotka.Wczoraj spała mi na kolanach zwinięta w kłębuszek,takie dziecko jeszcze,które potrzebuje ciepła i miłości,bo pewno jej nie miało za dużo.To jeszcze kociak,ale nie w głowie jej szaleństwa,niczego nie niszczy,nie zrzuca kwiatków,nie jest zainteresowana łażeniem po meblach.Apetyt ma ogromny,najbardziej lubi surową wołowinkę,ale je i puszki i suche.Ma dość długie nogi,możliwe,że będzie dużą kotką,na razie jest szczuplutka,ale bardzo zgrabna.