POMOCY!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 12, 2003 13:41

Bardzo się cieszę, że malutkiej lepiej! :D :D Oby już z górki było!

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie paź 12, 2003 13:57

no mam nadzieje, ze czarnulka bedzie zdrowa a profilaktyczne podanie lekow jej pomoze...wystarczy ze jeden kociak mial zly start...biedulka teraz siedzi w lzience, bo fretka biega, a ona moglaby cos malutkiej zrobic...biedactwo placze...wypija pol spodeczka mleka i zjadla troche miesnej zupki... :lol:
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Nie paź 12, 2003 14:00

Trzymam kciuki za malutką :!: :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie paź 12, 2003 14:15

dzieki bardzo!! :lol:
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Nie paź 12, 2003 14:34

:ok: mocno trzymam kciuki :!: i gratuluje, jestes naprawde wspaniala 8)

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2003 14:36

nie jestem...kazdy z Was zrobilby to na moim miejscu.... :lol:
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Nie paź 12, 2003 14:42

Swietnie :) Tak trzymać :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 12, 2003 14:49

mala ma najwiecej zaufania do ogromniastej suczki...lezy teraz kolo niej i probuje sie umyc...ona jest slodka :lol: aha, mala najprawdopodobniej zostanie juz u mnie :oops: co za roznica 9 czy 10 kotkow w domciu :lol: oby tylko wyszla bez szwanku to reszta zajme sie pozniej. narazie na sucho uchodzi jej siusianie gdzie popadnie, nauka zajmiemy sie jak wyzdrowieje i nabierze silki. narazie przejscie z pokoju do kuchni to dla niej wielka trasa, ktora pokonuje z malymi przystankami. jednak jest o niebo lepiej niz wczoraj. oczka sie rozklily i chodz sa napuchniete to juz tak nie ropieja i widac, ze ona widzi...nie wali juz lebkiem o wszystko..
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Nie paź 12, 2003 14:50

jestes, jestes i nic mojego pogladu nie zmieni :D

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2003 14:57

Daj jej moze blisko chocby tace platikowa ze zwirkiem ;-) Niech sie wdraza :-)
I zgadzam sie z Justy :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87922
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie paź 12, 2003 15:08

nie dziwczyny, kazdy z was zrobilby to samo...ja ani nie jestem wielka ani nie wiem jaka...kocham zwierzaki i zawsze bede im pomagala...poza tym czytajac posty tutaj na forum, dochodze do wnisku, ze ja nic nie zrobilam...sa ludzie ktorzy o wiele bardziej zasluguja na podziw...no prosze, mala znowu biega...hihihi a teraz sika...ale na szmtke. oj widze, ze ciezka bedzie nauka siusiania do kuwetki... :lol:
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Nie paź 12, 2003 15:25

szaszthi :ok: :ok: :ok:

Bardzo sie ciesze ze malej lepiej, ma naprawde swietna opieke :D
A jesli chodzi o kuwetke to jestem dobrej mysli. W koncu koty to bardzo madre stworzenia ;)
Teraz juz musi byc dobrze!

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Nie paź 12, 2003 16:37

narazie co do siuskow dam jej fory :wink: ale jak tylko wyzdrowieje to... 8) zabierzemy sie za maniery malej :lol: pije mleko, znowu zjadla troche miesnej zupy i wyglada na szczesliwa...oczka sa w owiele lepszym stanie niz wczoraj. moze to wszystko gorzej wygladalo niz bylo w rzeczywistosci?? nie wiem, nie wnikam... :roll:
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Nie paź 12, 2003 16:49

Sądzę, że wyglądało źle, bo było źle... A teraz wygląda lepiej, bo świetnie się malutką zaopiekowałaś 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie paź 12, 2003 16:51

Gratuluje nowej coreczki :)
Rosnij duza kruszynko !

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 45 gości