kot sika w pościel ... :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 22, 2009 15:59

Spróbuj podawać taki preparat "kalmaid" to jest na stres. Można to kupić u weta. U mnie po miesiącu podawania pomogło.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro lut 24, 2010 22:58 Re: kot sika w pościel ... :(

Panie i Panowie, jako autorka wątku powracam po paru miesiącachpodzielić się tym jak zakończyła się historia mojego sikającego kota.

Otóż po tym jak założyłam tu wątek i "zniknęłam" kot zsiusiał nam się jeszcze kilka razy na pościel od tamtego czasu, jakieś 4 razy, doszło do tego, że w którymś momencie spaliśmy pod prześcieradłem, bo nie mieliśmy już pościeli :cry:

nie jestem w stanie określić w jakim to było odstępie czasu, już nie pamiętam, ostatni raz siknął w listopadzie. Byłam wtedy, nie powiem, dosłownie załamana, chodziłam i ryczałam, bo myślałam, że raczej nic już nie da się zrobić prócz wydania go komuś z domem wychodzącym. Rozstać się z tym małym szczochem, choć niedostępnym i płochliwym było dla mnie wręcz niewyobrażalne, poza tym myślałam też o tym, że rozdzielę dwa dobrze rozumiejące się koty. Do tego dochodziły myśli o tym jak tak płochliwy i nieufny kot poczuje się, kiedy znów ktoś go odda, znów nowi ludzie, nowy dom, myślałam, że pęknie mi serce!

Wtedy z pomocą przyszła siostra, dała mi namiar na swojego przyjaciela jeszcze z czasów studiów - obecnie już od kilku lat praktykującego weterynarza.. Zrezygnowana poszłam na wizytę, gdzie czułam się jakbym sama przyszła na dywanik do psychologa :) , wet notował wszystko co mówiłam o kocie na kartce, zadawał pytania, czasem naprawdę bardzo dokładne, podawałam daty, wydarzenia jakie działy się wtedy w domku, po prostu wszystko.
Diagnoza nie była w sumie zaskoczeniem - kot po prostu jest nerwowym kotem, płochliwym, zestresowanym i to zapewne jest przyczyną jego zachowania. Prócz tego podstawą sukcesu było też wyleczenie świerzbu, z którego nawracaniem walczyliśmy właściwie odkąd go wzięliśmy od poprzednich właścicieli.

Było też sporo innych wskazówek - np. nie patrzeć mu się w oczy, nie reagować, nie głaskać kiedy "lamentuje" i bardzo dużo się bawić.

Po 1 - co do świerzbu lekarz przepisał nam lek "TETRA - DELTA - zawiesina dowymieniowa dla bydła" :lol: i pomógł mu! był to chyba 6 z kolei stosowany przez nas specyfik, poprawa była widoczna dość szybko, dziś kot ma wreszcie spokój z uszami! Wg. mnie było to podstawą sukcesu, ciągłe swędzenie w uszach musiało go drażnić i non stop niepokoić, przez co był nerwowy, do tego sam proces czyszczenia ucha i wlewania mu co trochę to innych leków również bardzo go stresował.

Po 2 - FELIWAY - nie wiem jak, ale odmienił nam kota, po prostu kociak stał się inny, ZUPEŁNIE inny, spokojny, przyjazny, niepłochliwy, zaczął sam przychodzić do nas, przestał bać się pierwszego lepszego głośniejszego dźwięku, milił się, pozwalał zbliżyć twarz do swojego pyszczka, kiedy przechodziło się obok niego - nie wstawał i leżał sobie, 3/4 dnia chodził i mruczał zaczepiając nas. W tej chwili sam bardzo często przychodzi do nas, kładzie się na nas, non stop mruczy.. proszę się nie śmiać, że tak to przeżywam, ale wcześniej nigdy nie myślałam, że kiedyś on będzie się tak zachowywał :cry: , czuje się teraz taki zrelaksowany, ciągle kładzie się na plecach na samym środku pokoju , prezentując brzuch i białe majtasy :D coś wspaniałego! dodam, że Feliway skończył się jakoś już na początku stycznia i nie stosujemy już go (mieliśmy tą opcję z wtyczką do kontaktu), a kot jaki był spokojny i zrelaksowany - taki pozostał. Sikanie - jak ręką odjął :!:
Jestem mega szczęśliwa, że tak się to wszystko potoczyło i skończyło u mnie dobrze, myślę, że mając sikającego kota wybrać się do kogoś specjalizującego się właśnie w behawiorze kotów na rozmowę, naprawdę może pomóc!
Wszystkim walczącym z sikaniem swoich kocich pociech życzę wytrwałości !
Pozdrawiam! :kotek:
Ostatnio edytowano Sob maja 08, 2010 6:48 przez martaldz, łącznie edytowano 3 razy

martaldz

 
Posty: 52
Od: Śro sty 07, 2009 16:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 24, 2010 23:01 Re: kot sika w pościel ... :(

zapomniałam dodać, że dzięki pomocy finansowej mojej siostry, w końcu wymieniliśmy też to zasikane łóżko :ok:

martaldz

 
Posty: 52
Od: Śro sty 07, 2009 16:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 07, 2010 14:40 Re: kot sika w pościel ... :(

Witam, cieszę się, że ten mokry problem został tak świetnie rozwiązany :) Wszystkim "kociarzom" powtarzam, że kot sika w stresie, nigdy złośliwie. To prawda, ze jest to działanie celowe, ale on woła: pomóż mi! Nie pamiętam, gdzie przeczytałam to po raz pierwszy, ale rada brzmiała: bombarduj kota miłością. Prawdopodobnie okazywanie TYLKO pozytywnych uczuć powoduje u kotka odstresowanie, dlatego rozluźnia się, zaczyna ufać i przestaje siusiać w nietypowych miejscach. W tym przypadku pomógł koci feromon, ale jak widać, potrzebny był tylko na starcie. A kiedy kotek przełamał własną barierę niepewności i poczuł radość z miłości - feromon przestał być konieczny. Strach pomyśleć ile nieszczęścia mogłoby przynieść rozdzielenie "braciszków". Prawdopodobnie pozostawiony samotnie kotek zacząłby siusiać w pościel...
Bombardujcie swoje koty miłością! To napewno nie zaszkodzi :)

pozdrawiam wszystkich miau :)

szylkretka

 
Posty: 3
Od: Sob lip 11, 2009 23:27
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Czw lip 10, 2014 7:44 Re: kot sika w pościel ... :(

Zaznaczam - bardzo cenne rady :ok:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 27, 2016 7:24 Re: kot sika w pościel ... :(

Pojawił się i u nas problem z sikaniem na łóżko. Spróbujemy waszych rad. Oby się udało.

ulayetta

 
Posty: 144
Od: Czw lip 14, 2016 21:19

Post » Czw paź 27, 2016 8:49 Re: kot sika w pościel ... :(

ulayetta pisze:Pojawił się i u nas problem z sikaniem na łóżko. Spróbujemy waszych rad. Oby się udało.

Co by nie było i jakich rad udzielono powinno się wpierw zrobić badania. Morfologia, biochmemia, rozmaz manulany , ew mocz... Potem reszta. Wszystko co odbiega "od normy" wymaga badań. Cała reszta może być stosowana dopiero "po".
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw paź 27, 2016 15:59 Re: kot sika w pościel ... :(

Feliway dyfuzor włączony od kilku godzin. Sofa spryskana Mr Smell. Dopiero przeczytałam o badaniach. Zrobimy je czym prędzej.

ulayetta

 
Posty: 144
Od: Czw lip 14, 2016 21:19

Post » Śro gru 28, 2016 22:20 Re: kot sika w pościel ... :(

Mam ten sam problem. Mój kot ciągle sika mi w pościel. Tylko tam. a przy tym załatwia się również do kuwety. Juz nie wiem co robić :(

paulina.weronika

 
Posty: 2
Od: Śro gru 28, 2016 22:00

Post » Czw gru 29, 2016 8:34 Re: kot sika w pościel ... :(

paulina.weronika pisze:Mam ten sam problem. Mój kot ciągle sika mi w pościel. Tylko tam. a przy tym załatwia się również do kuwety. Juz nie wiem co robić :(

Powyżej są rady i na swoim też dostałaś.
Pierwsza to taka ,że musisz iść do weta i zrobić badania!
Wpierw sie wyklucza problemy zdrowotne by ew isć dalej.
I tak jak napisano powyżej. Starać się ograniczyć swe złości i niechęci bo koty nie są złośliwe.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 10, 2017 20:48 Re: kot sika w pościel ... :(

Tez mialam problem. Moj kocurek zaczal obsikiwac lozko. Za kazdym razem pralam lozko recznie, psikalam neutralizatorem zapachow, nie pomoglo. Potem dorwalam odstraszacz, rowniez nie pomogl. Z pomoca przyszedl odkurzacz pioracy i... byl to strzal w 10! :D Lozko 2 razy odkurzone. Popsikane odstraszaczem i od tamtej pory nie zasiusial ani razu. Minal ponad miesiac i spokoj :ryk: Z powyzszego wnioskuje ze kocurek po prostu caly czas czul zapach moczu i dlatego siusial.

PanciaEduarda

 
Posty: 2
Od: Wto gru 13, 2016 0:14

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot], HerbertPrade, puszatek i 148 gości