Proszę o rady.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 05, 2009 12:08

Kochani, mam kolejne pytanie... Tym razem chodzi o kuwetkę. Tofik ma w niej granulki (takie co się często gryzoniom daje) ale one są dla niego za twarde i się slizga, widać że ich nie lubi... Co kupić? Jaki żwirek? Nie chciałam kupić takiemu malcowi normalnego żwirku, bo po 1 spotkałam się z takim przypadkiem, że kociak go jadł, po 2, mają one zazwyczaj zapach i wyglądają szczerze powiem jak dla dorosłego kota... Jakoś (nie znam konkretnego powodu) odpycha mnie widok małego kociaka w normalnym żwirku, a może niesłusznie? dlatego proszę o radę... Może kupić taki byle jaki żwirek, niezbrylający, bezzapachowy z tesco 8O ? No nie wiem. doradźcie mi coś. Jak narazie to on woli się załatwiać na parkiecie niż w kuwecie... Ale gdzie trzeba to mam takie wrażenie że on doskonale wie :twisted:
Obrazek

Natalia.K.

 
Posty: 351
Od: Czw lip 05, 2007 13:56
Lokalizacja: Z-ce

Post » Pt cze 05, 2009 12:12

http://www.krakvet.pl/certech-zwirek-su ... -2869.html
sprawdzony i bezpieczny.
Kiedy któryś z Kotusiów zrobił siusiu do transportera, wylałam na żwirek w kuwecie - bardzo szybko załapały, o co chodzi.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt cze 05, 2009 12:24

Greta_2006 pisze:http://www.krakvet.pl/certech-zwirek-super-pinio-p-2869.html
sprawdzony i bezpieczny.
Kiedy któryś z Kotusiów zrobił siusiu do transportera, wylałam na żwirek w kuwecie - bardzo szybko załapały, o co chodzi.


No własnie... mam ten sam, ale przeszkadza mu... Kuwetę sprzątam, ale tak, żeby został zapach, także on doskonale wie, do czego służy żwirek i kuweta, ale raz się w niej załatwi, a raz woli na podłodze... :? Aha dodam, że oprucz tych granulek, ma w rogu kuwety chusteczkę... jesli już się załatwia w kuwecie to tylko na chusteczce
Obrazek

Natalia.K.

 
Posty: 351
Od: Czw lip 05, 2007 13:56
Lokalizacja: Z-ce

Post » Pt cze 05, 2009 12:46

jest maleńki i żwirek go kłuje w łapki. ja moim na początku sypałam żwirek hiltona, bo jest drobniutki jak piasek prawie. może sporóbuj go użyc. a co do karmy, bo widziałam,ze pisałas o tym wczesniej, to polecam royal canin babycat dla takiego malucha. moje wcinały to jak durne. możesz na początek namoczyc te chrupki w wodzie i podawac taka packe :D a poza tym to on jest prześliczny, dawaj dużo zdjęc :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt cze 05, 2009 13:13

Nie dawałabym takiemu maluchowi żwirku bentonitowego - jeszcze się go naje i będzie duży problem. Najlepiej używać drewnianego, bo jest bezpieczny. Jeśli Pinio mu nie pasuje (te granulki mogą być za duże dla takiego maluszka) to może Cats Best Eco Plus by mu pasował? Jest dość drobny i drewniany, więc nie ma ryzyka, że w razie spożycia w brzuszku zrobi się cement.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt cze 05, 2009 18:48

Ale cudo :love:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob cze 06, 2009 17:24

No tak tak.. cudo, ale niegrzeczne... No nie chce mi się do kuwety nauczyć.... Raz się załatwia w kuwecie a raz nie... Przed chwilą zostawiłam go na chwilę samego w pokoju, wracam, patrze, łazi sobie... Wchodzę z uśmiechem dalej :) A tu nagle... 8O mokra plama na dywanie :x Wrrrrrr... Eh... :?
Obrazek

Natalia.K.

 
Posty: 351
Od: Czw lip 05, 2007 13:56
Lokalizacja: Z-ce

Post » Sob cze 06, 2009 17:49

Natalko takich rzeczy malucha zazwyczaj uczy mama, poniewaz Tofik zostal od niej zabrany zbyt szybko, musisz sie w mame pobawic, ciagle mu pokazuj gdzie ma sie po jedzonku zalatwic, zreszta one to maja instynktowne, wiec predzej czy pozniej nauczy sie zagrzebywac, istosne jednak zeby zwirek byl czysty a kuwetka na tyle niska zeby nie mial problemu z wchodzeniem do niej. Od 4 tygodnia mozna juz dawac mu do chrupania karme dla kociąt ( byle nie wiskas i inne marketowe cuda) Mozna sprobowac Royal canin baby 34
Jest drobniutka i maluchy z powodzeniem moga ja sobie chrupac. Prócz tego ciągle kocie mleczko i mielona przemrozona, surowa wolowinka, czasem z odrobina żółtka. Życze Ci powodzenia w wychowywaniu malego zbója :)
Obrazek

EgrettaAlba

 
Posty: 39
Od: Czw sty 03, 2008 11:35
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post » Sob cze 06, 2009 17:51

Jeszcze cos mi sie przypomnialo odnosnie kuwety. Ja na poczatku nie moglam znalezc dosc niskiej kuwetki, zeby maluszki chcialy do niej wchodzic, wiec kupilam podstawkę pod taka wieksza donice i ta okazala sie swietna kuwetką dla brzdąców.
Obrazek

EgrettaAlba

 
Posty: 39
Od: Czw sty 03, 2008 11:35
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post » Sob cze 06, 2009 18:02

Kuwetkę ma niziutką... Jest ona podstawą klatki po moim chomiku. Tofik wchodzi do niej i wychodzi... Mój poprzedni kot w 15 minut od przybycia do domu nauczył się korzystać z kuwety i nigdy z tym nie było problemów (no ale był starszy). Może nie był geniuszem, ale przyznać trzeba że to inteligentny kocur był :D . A tak w ogóle to ja cały czas mam wrażenie, że Tofik dobrze wie, gdzie powinno się załatwiać i że robi mi na złość... Albo bardzo chce mnie przekonać, że on zna lepsze miejsca
Obrazek

Natalia.K.

 
Posty: 351
Od: Czw lip 05, 2007 13:56
Lokalizacja: Z-ce

Post » Sob cze 06, 2009 18:06

to nie tak, że robi na złość. masz po prostu do czynienia z kocim dzieckiem. uczy się dopiero, może nie zdążyć dojść po prostu. on ma 3 tygodnie, ja moim w tym wieku jeszcze bruchy masowałam chociaż już do kuwety przyuczane były. nauka musi trochę potrwać.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob cze 06, 2009 18:14

agul-la pisze:to nie tak, że robi na złość. masz po prostu do czynienia z kocim dzieckiem. uczy się dopiero, może nie zdążyć dojść po prostu. on ma 3 tygodnie, ja moim w tym wieku jeszcze bruchy masowałam chociaż już do kuwety przyuczane były. nauka musi trochę potrwać.


No tak...Chyba przez chwilę zapomniałam, że on jest jeszcze taki mały. Najważniejsze, że potrafi już się sam załatwiać i nie potrzebuje pomocy. Dziękuję
Obrazek

Natalia.K.

 
Posty: 351
Od: Czw lip 05, 2007 13:56
Lokalizacja: Z-ce

Post » Sob cze 06, 2009 18:28

musisz uzbroić się w cierpliwość. :D jeszcze niejedną plamę będziesz wycierać z podłogi. :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob cze 06, 2009 18:36

agul-la pisze:musisz uzbroić się w cierpliwość. :D jeszcze niejedną plamę będziesz wycierać z podłogi. :D


No, no... Bardzo pocieszające :D
Obrazek

Natalia.K.

 
Posty: 351
Od: Czw lip 05, 2007 13:56
Lokalizacja: Z-ce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 156 gości