Wystawa 4-5.10.03 w Warszawie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 05, 2003 18:41

Agi pisze:Otworzylam :D
Liliowy syjamek to wlasnie moj Ferdus 8)

To stalem tuz obok ciebie robiac mu zdjecia bo slyszalem dobijanie transakcji :)

(syjamski 4,5,6 - najukochanszy pieszczoch na calej wystawie :) a gadula straszna, bardzo mi sie podobal :) ... jako partner dla Sugar ;) ).
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 05, 2003 19:01

maine coon 7 to mlody wujek mojej przyszlej maine coonki Jowity.
Ja prawie wcale syberyjczykow na wystawie nie widzialam (slepa jakas), rzucila mi sie w oczy wielka liczba plaskopyszcznych i innych kociakow o umaszczeniu syjamopodobnym... jakos tylko te mi w oczy wpadly... a spedzilam tam 3 godziny.... zreszta glownie gapiac sie na oceny sedziowskie
byl jakis przecudny rusek, ale z krycia siostry bratem
(to takie dopuszczaja do wystawy???)
Karolcia&Jowita&Jaga
Obrazek

kasia piet

 
Posty: 1132
Od: Sob cze 14, 2003 16:37
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie paź 05, 2003 19:38

vitez pisze:
Agi pisze:Otworzylam :D
Liliowy syjamek to wlasnie moj Ferdus 8)

To stalem tuz obok ciebie robiac mu zdjecia bo slyszalem dobijanie transakcji :)

(syjamski 4,5,6 - najukochanszy pieszczoch na calej wystawie :) a gadula straszna, bardzo mi sie podobal :) ... jako partner dla Sugar ;) ).

A jak mruczy! Jak maly traktor :lol:
I rzeczywiscie gada non stop :wink:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Nie paź 05, 2003 19:39

A czekaj, bo my chyba nie mowimy o tym samym :lol:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Nie paź 05, 2003 20:10

a moze ten ruski z niewybarwionymi oczkami jeszcze jest? podobno do trzech lat sie wybarwiaja....a moze cos "pomerdalam" :roll:
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

Post » Nie paź 05, 2003 20:12

feainne - ten kot ma wybarwione oczy....po prostu ma niebieskie. Poszukam moze standardu WCF dla ruskich, moze dopuszcza sie tam niebieskie oczy.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 05, 2003 20:20

Kinus ale ruskie sa z zielonymi (a moze sie myle?) czekaj qrcze , ide po encyklopedie :wink:
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

Post » Nie paź 05, 2003 20:26

feainne - no wlasnie sa :) nie mylisz sie
A ten rusek jest z niebieskimi :) sama sie zastanawiam, w jaki sposob uzyskano kolor niebieski oczu.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 05, 2003 20:42

Kinus, pozwolilam sobie w tej oslawionej "encyklopiedyji" sprawdzic :wink:
przez germancow "Russisch Blau" zwany; inne nazwy to:Arxhangelsk-Katze, Blauer Erzengel,Malteser, Russian Shorthair.
Krotki opis: smukla "elegancka" sylwetka,waga ok.3 do 5,5 kg, "podwojne" krotkowlose futerko. Szczegolowy opis oczu:duze, szeroko osadzone, w ksztalcie migdalow(prawie okragle) lekko skosne(F.l.Fe) Kolor:zywy zielony kolor.U kociat kolor oczu przechodzi z zoltego w zielony(L.O.O.F.) Oczy sa w pelni wybarwione ok.1 r.z.
Blad w hodowlii:oczy okragle, w kolorze zoltym.

Przepisalam, nieudolnie tlumaczac z germanskiej encyklopedii o kotach rasowych informacje dotyczace oczu , sa jeszcze inne mowiace o nogach, ogonku, pyszczku ...ale to chyba by bylo na tyle :wink:
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

Post » Nie paź 05, 2003 21:05

Jak rozumiem "syberyjski nevada" to syberyjska neva masquerade? Nie spotkalam sie z takim okresleniem :?

Zdjecia masz super :lol:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 05, 2003 22:01

A czemu nie ma zdjęć kotów AS i maleńkiej brytyjki, która w sobote zdobyła Best of Total?
No i dwóch norwegów, które były akurat vis a vis mojego stoiska: rudo-białego kocurka i czarno-białej koteczki 8O
Dodam, ze główna atrakcją wystawy nie były koty tylko poprzebijane opony we wszystkich niemal samochodach na parkingu... :twisted: :twisted: :twisted:
Konkurencja czy co...?

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie paź 05, 2003 22:01

a ja podzielam zdanie KasikaP - abisyńczyki były najpiękniejsze z całego kociego towarzystwa
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 05, 2003 22:17

Kasia D. pisze:A czemu nie ma zdjęć kotów AS i maleńkiej brytyjki, która w sobote zdobyła Best of Total?
No i dwóch norwegów, które były akurat vis a vis mojego stoiska: rudo-białego kocurka i czarno-białej koteczki 8O
Dodam, ze główna atrakcją wystawy nie były koty tylko poprzebijane opony we wszystkich niemal samochodach na parkingu... :twisted: :twisted: :twisted:
Konkurencja czy co...?

Brytyjka byla cudna :D

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Nie paź 05, 2003 22:26

Niki pisze:Zdjęcia fajne, ale rzeczywiście większość kotów na nich nie trzyma standardu.
(Sigrid... teraz już chyba rozumiesz o czym mówiłam w pewnym wątku? :wink: )


Coraz lepiej to rozumiem, Niki, coraz lepiej :) Niektóre kicie z wystawy PZF swoim fenotypem przytarły nosa mojemu przekonaniu, że odróżnić syberyjczyka od norwega to pestka. :oops:
Odnośnie programów hodowlanych swoją opinię zweryfikowałam w wiadomym wątku :D Po prostu wcześniej oglądając fotki samych doskonałych w typie championów nie widziałam potrzeby ingerowania w "naturalne" piękno tych kotów. Cóż, strach ma wielkie oczy, a wiedzy nabywamy przez całe życie ;)

Sigrid

 
Posty: 6640
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie paź 05, 2003 23:17

vitez pisze:
Niki pisze:to już na przykład maine coony wprawiły mnie w zdziwienie... a maine coon 4 to już pobił rekord :roll: dla mnie to jest norweski w złym typie.


Jesli jestes na 100% pewna to potwierdz na PM ktore podpisy maine_coon mam zmienic i na co :) .


Vitez.... nie przejmuj się moją opinią. Maina coony to maine coony... to była tylko aluzja do standardu tych kotów... Nie podoba mi się po prostu, że w PZF hodowcy nie dążą do "polepszenia" standardu rasy... Zastanawiam się na czym polega ich hodowla? Przepraszam, jeżeli uraziłam tu kogoś z PZF... nie chcę wywołać dyskusji na temat związków... niech każdy szanuje swój i to, co dany związek mu oferuje i dlatego uważam, że do PZF powinni należeć tylko odpowiedzialni hodowcy... miłośnicy danej rasy, którzy chcą coś dla niej zrobić i ją rozwijać, a nie cofać się w rozwoju...
Rosyjski niebieski, który wzbudza tyle wątpliwości może rzeczywiście podpisać "rasa nieznana" jak ktoś zaproponował, bo przyglądam się i przyglądam i coraz bardziej głupieję.... jeżeli jest to rosyjski, to pierwszy raz w życiu widzę takiego rosyjskiego niebieskiego...
Obrazek

Niki

 
Posty: 191
Od: Czw sie 28, 2003 18:10
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 59 gości