Fibi - Piekna Niunia i Król Maniek I

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 18, 2009 16:23

Mala juz po sterylce, byla w ok 3 tygodniu ciazy ;( Jest mi zle, ale nie bylo innego wyjscia :( To by sie zgadzalo, wzielam ja 26, wtedy jeszcze miala rujke... zaluje, ze tak dlugo z tym zwlekalam.

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Czw cze 18, 2009 16:44

Koteczka na pewno szybko dojdzie do siebie. Dobrze, że ciąża nie była jeszcze bardzo zaawansowana.
Ma założony kaftanik posterylkowy?
Kciuki za zdrówko pięknoty. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 18, 2009 16:54

Ciecie bylo male, wiec nie ma kaftanika. Pierwsze co zrobila po poprocie do domu, to poszla do kuwetki. Zjadla troszke gerberka. Teraz siedzi przymulona...

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Czw cze 18, 2009 17:19

Jeśli była w kuwetce i troszkę zjadła, to jest bardzo dzielna (choć nam wet nie pozwalał dawać nic do jedzenia przez kilka godzin po narkozie).
A "przymulenie" pomału minie :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 18, 2009 17:28

Zostawilam ja w lecznicy po 11, odebralam o 16, wiec miala troche czasu na dojscie do siebie. Chociaz dopiero w taksowce zaczela dawac oznaki zycia :roll: Teraz niunia siedzi na parapecie (pod kontrola oczywiscie) i podziwia golebie za oknem...

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pt cze 19, 2009 7:54

Jak minęła noc, spokojnie?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 19, 2009 8:25

Mozna tak powiedziec ;) O 2 w nocy wolala jesc, rano jesc, teraz jesc.. TZ wstawal o 5 do pracy, a ona zaczela sie bawic, biegac, jakby nic jej nie bylo :roll: Ciecie ma ok 2-2,5 cm, ale czy mozna jej pozwalac na takie wariacje?

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pt cze 19, 2009 8:27

Super, że dziewczynka tak dobrze się czuje. :)
Chyba jednak nie powinna za bardzo szaleć, a zwłaszcza wskakiwać czy zeskakiwać z mebli, żeby szwy nie puściły... :?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 19, 2009 8:32

Dlatego wzielam kolejny dzien urlopu, aby jej pilnowac...

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pt cze 19, 2009 8:34

No to ma koteczka super opiekę :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 19, 2009 11:48

Matko kochana... jeszcze przed chwila wszystko bylo, ok, mala grzecznie sobie spala lezac na klawiaturze :roll: . Nagle zaczela drapac sie w ucho (dostala cos na swierzba). I rozdrapal... we krwi jest wszyst o.. monitor, papiery na biurku, ja.. Pomocy :(

EDIT: sytuacja opanowana...

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pt cze 19, 2009 16:04

W pierwszej chwili myślałam, że rozdrapała sobie ranę po sterylce....

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 8:58

Ale sie mala zmienila po tej sterylce -juz nie leci tak z niej siersc, rozgadala sie -robi mruuuu, pyrrr i miauuuuu 8) , a co najwazniejsze zaczela z nami spac! :D

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pon cze 22, 2009 9:00

No to macie teraz 100% miziaka :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 9:32

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79 ... sc&start=0

Bardzo podobna kicia czeka na domek, jeżeli znajomi są nadal zainteresowani to może tę koteczkę uda się wyciągnąć ze schroniska.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 160 gości