pojechałem po kota, dostałem 3...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 20, 2009 7:47

Może Bumbara wymyśli jakieś imiona, dla koteczki chociaż, to łatwiej będzie potem dla kocurka coś znaleźć.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro maja 20, 2009 9:12

Jak czytam te sielskie opowiadania o całej trójce to czuję się jak zła babajaga która chce to przerwać zabierając jednego członka rodziny ;P Zastanawiam się nad tym czy nie odpuścić i nie przyjąć kociaka (chłopca) z gromadki noworodków którymi właśnie sie opiekuję. Drogi Kocurqu, czy wtedy cała trójka została by u Was?

BUMBARA

 
Posty: 42
Od: Czw maja 07, 2009 12:26
Lokalizacja: Lubliniec

Post » Śro maja 20, 2009 10:12

Raczej tak. Ja już się zacząłem zastanawiać nad oddaniem Ci parki kociaków, żeby nie ich nie rozdzielać...

kocureq

 
Posty: 65
Od: Nie maja 17, 2009 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 20, 2009 10:25

a nie myśleliści o tym żeby na dłużej zostać domem tymczasowym? takie kociaki, nawet w pakiecie, szybko znajdą domki! a teraz wiele kociaków będzie czekać na ulicy na ratunek :(
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro maja 20, 2009 11:00

Ależ my nie chcemy być domem tymczasowym! :)

Chcielibyśmy zostawić sobie całą rodzinkę, ale obiecaliśmy, że kotkę oddamy. Kocurek sam może się czuć opuszczony i się nudzić, stąd pomysł, żeby oddać obydwa. Jeśli wszystkie 3 mogą zostać u nas - to my je jak najbardziej chcemy i zostaną u nas na stałe :)

kocureq

 
Posty: 65
Od: Nie maja 17, 2009 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 20, 2009 11:01

To naprawdę ogromna satysfakcja. Ale też na pewno często trudne zadanie.
Wiecie, to tylko propozycja, bo taki fajny dom rzadko się trafia.
Zresztą sami pewnie wkrótce wsiąkniecie w Miau ;)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro maja 20, 2009 11:03

kocureq pisze:Ależ my nie chcemy być domem tymczasowym! :)

Chcielibyśmy zostawić sobie całą rodzinkę, ale obiecaliśmy, że kotkę oddamy. Kocurek sam może się czuć opuszczony i się nudzić, stąd pomysł, żeby oddać obydwa. Jeśli wszystkie 3 mogą zostać u nas - to my je jak najbardziej chcemy i zostaną u nas na stałe :)


Ja w ogóle jestem za tym, żeby koty wydawać tylko w pakietach. Albo do domu, gdzie już rezydent jest. Bo one się wtedy nie nudzą, nie robią się zdziwaczałe, no, tak jest lepiej. Rzadko trafiają się urodzone jedynaki.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro maja 20, 2009 11:09

Więc postanowione ;) Oba rudziaki zostają w Warszawie. Szkoda że nie mam jak wgrać zdjęć z aparatu na komputer (zgubiłam kabel) pokazałabym Wam gromadkę maluszków ode mnie. Kiedy ma się takie cuda pod własną opieką tozto grzech męczyć maluszka aż z Warszawy tylko dla tego że ma taki kolor a nie inny. Postaram się jak najszybciej pokazać mojego kocurka tutaj.
Ostatnio edytowano Śro maja 20, 2009 11:11 przez BUMBARA, łącznie edytowano 1 raz

BUMBARA

 
Posty: 42
Od: Czw maja 07, 2009 12:26
Lokalizacja: Lubliniec

Post » Śro maja 20, 2009 11:10

gosia, ale prawie każdy zaczyna od jednego kota. 8) miałam napisać że każdy, ale na tym wątku dziwnie by to wyglądało. ja oddaję pojedyńczo, ale zaznaczam że koty lepiej się chowają w towarzystwie, ze mniej broją itp.
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro maja 20, 2009 11:14

Ja na szczęście mam już jedną kotkę, więc maluszek nie będzie samotny. Póki co wychowuje się z rodzeństwem we wsi nieopodal mnie. Ale to temat Jagi i rudziaków, więc zakończam dygresję. Reasumując, ja odpuszczam sciaganie rudej kotki do siebie, wiec oba kociaki najprawdopodobniej zostają z Jagą w Warszawie ;)

BUMBARA

 
Posty: 42
Od: Czw maja 07, 2009 12:26
Lokalizacja: Lubliniec

Post » Śro maja 20, 2009 11:17

Kasia_S pisze:gosia, ale prawie każdy zaczyna od jednego kota. 8) miałam napisać że każdy, ale na tym wątku dziwnie by to wyglądało. ja oddaję pojedyńczo, ale zaznaczam że koty lepiej się chowają w towarzystwie, ze mniej broją itp.


Ja wiem to, Kasiu, ale jeśli taki maluch trafia do mnie z rodzeństwem, no to aż żal, żeby był sam. Rozpiera go energia, chce się bawić, a tu musi siedzieć sam.
Sama tak zaczęłam :oops:

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro maja 20, 2009 11:17

Zostają! Jupi! :)

Bumbarabara :) - możemy się rozejrzeć za jakąś małą rudą dla ciebie wśród znajomych.

kocureq

 
Posty: 65
Od: Nie maja 17, 2009 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 20, 2009 11:28

w sumie znalazłam juz nawet dwie inne, jedną we Wrocławiu i tę mogłabym zabrać za tydzień, ale zastanawiam się nad adopcją rudego kocurka. Bedę szukać niebawem domków dla całego jego rodzeństwa. Cieszę się, że kociaki zostaja u Was ;)

BUMBARA

 
Posty: 42
Od: Czw maja 07, 2009 12:26
Lokalizacja: Lubliniec

Post » Śro maja 20, 2009 11:42

Kociaczki są cudowne! Ja nigdy w życiu nie przypuszczałam, że będę miała w jednym czasie więcej niż jednego kota! :) Jeżeli może zostać u nas cała kocia trójca, to będzie cudownie!

Od momentu jak kociaki są u nas, to moje życie się diametralnie zmieniło! Na pierwszym planie są koty :) nie mam czasu na odpoczynek, na załatwienie swoich spraw a nawet pracę :)

Jaga coraz częściej się do nas przymila (niestety boi się jeszcze - tym bardziej, że wokół nas sąsiedzi się remontują, więc za cicho nie jest), ale na pierwszym miejscu u niej, są dzieciaki ! :) Traktuje je jak swoje własne, co jest dla nas niesamowite :) a kociaki, no cóż tu dużo mówić... rodzeństwo tak się kocha, jedno bez drugiego nie wytrzyma ;)

Już się u nas rozrabiaki tak zadomowiły, że jak najbardziej mogą zostać :)

fishy

 
Posty: 155
Od: Nie maja 17, 2009 21:21
Lokalizacja: Birmingham

Post » Śro maja 20, 2009 12:00

Ale się dzieje od rana :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:
Normalnie w szoku jestem. Ależ te maluchy miały szczęście. A Jaga to chyba w czepku urodzona.
Tak się cieszę, że brak mi słów. Chyba szybsza adopcja to już mi się w życiu nie zdarzy. :lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot] i 91 gości