Mefistofeles - niestety SUK :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 28, 2003 19:55

Mulitwet na gagarina jest calodobowy.
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie wrz 28, 2003 19:56

Na czerwono to chyba po buraczkach? Mefis raczej nic tak kolorowego nie jadl... :-(
To moze byc krew niestety. Przy ostrym zapaleniu pecherza sie zdarza i przy piasku tez. Jedyne co mi przychodzi do glowy to zaczaic sie, zlapac co sie da i jutro do badania, a jak tylko bedziesz mogla to do weta. Sprawa zaczyna sie robic pilna :-(
Jesli masz taka mozliwosc to do weta od razu. Przynajmniej skopolan da albo cos innego rzokurczowego... :-(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87929
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie wrz 28, 2003 20:00

Dzwoniłam do swojego weta na komórkę. Jutro trzeba go koniecznie pokazać.
Tymczasem Mefisiek znów był w kuwetce i znów zrobił kropelkę. W dodatku zaczyna miaukać :(
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie wrz 28, 2003 20:08

pewnie go boli biedaczka... moze faktycznie ma zapalenie pecherza? Biedny Czarny Kot... a moze miauka bo mu sie udziela Twoje zdenerwowanie?... Moze to jest miaukanie uspokajajace....
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie wrz 28, 2003 20:10

Moze mozna mu cos podac? Wet nic nie powiedział? Moze napadnij go jeszcze raz... wybaczy chyba?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87929
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie wrz 28, 2003 20:11

Katy, jezeli mozesz nie czekaj do jutra. Kot mojej mamy mial kamienie w pecherzu moczowym, ktore schodzac zatkaly mu odplyw tak, ze mogl tylko "kropelkowac". O malo nie doszlo do zatrucia organizmu moczem. Doslownie w ostatniej chwili dowiozlam go do lecznicy :strach:
Margot, Vasco i Mija
Obrazek

Margot

 
Posty: 520
Od: Śro wrz 10, 2003 16:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 28, 2003 20:15

Katy, trzymam kciuki za Koteczka :!:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Nie wrz 28, 2003 20:26

Ojej, biedny kotuś :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie wrz 28, 2003 20:33

Trzymam strasznie mocno :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 28, 2003 22:01

Mocno trzymam za jego zdrowie! :ok:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 28, 2003 22:10

I ja :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie wrz 28, 2003 22:54

Bylismy w całodobowej lecznicy. Jak na złosc nie mam w domu transporterka, bo został razem z Elizabeth w lecznicy. Doniesliśmy go na rękach, na smyczce. Był przerażony, miauczał wniebogłosy. Dostał różne lekarstwa, w zastrzykach, podskórnie. Jutro mam iść do mojej lecznicy na antybiotyk. Będzie go dostawał przez kilka dni. I koniecznie złapać mocz do badania.No i cóz. Albo zapalenie pęcherza albo SUK. Trzymajmy kciuki żeby to pierwsze.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie wrz 28, 2003 22:59

Trzymam nieustająco :ok: Mefisiek, nie daj sie choróbsku!

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 28, 2003 23:03

Mefiś zrobił siku. Udało mi sie złapać. Znaczy się leki działają. Ale martwi mnie ta krew... Mocz jest cały czerwony... Czy to może byc coś bardziej poważnego? :(
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie wrz 28, 2003 23:09

Oj biedny Mefiś :( nie znam się na tym ale całym sercem życzę zdrowia i samych dobrych wieści od weta!!!!!!!!!!!!! :1luvu:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 57 gości