» Wto kwi 21, 2009 20:44
Dzisiaj byłam z Tuśkiem u naszej wetki... jest już oczywiście całkowicie sprawiony (odrobaczony i te inne w Advocacie, i zaszczepiony). Ale jak w którymś momencie pisałam, na łebku ma takie dziwne włoski... jakby puszek, który ostatnio symetrycznie wychodzi... ale nie zostaje goła skóra... tylko wygląda jakby odrastały nowe włoski. Tak czy inaczej wygląda obecnie 'na irokeza'. Uszka prawie gołe, potem paseczek puszku, paseczek nowych włosków, 'irokez', i w drugą stronę.
Wetka obejrzała go i stwierdziła, że to mało prawdopodobne by to była grzybica... i że wygląda to na reakcję hormonalną po kastracji.
Przy takim niedowłosieniu główka wydaje się cieplejsza... ale temperatura ogólna nie jest podwyższona. Od ostatniej wizyty Tusiek dostaje Vita-pet.. i ma nadal dostawać.
Może ktoś miał taką sytuację?...
Bo ogólnie to kot na schwał, je za trzech, wręcz przeciwnie - też jest jak trzeba... gania jak szalony... ale jest ogólnie spokojny (oprócz 'normalnej ' reakcji na szybsze ruchy Kumpla).
U wetki był nadzwyczaj spokojny i grzeczny i ogólnie sama wycieczka po świeżym powietrzu mu się podobała.
W każdym razie obserwujemy kota... i co mu wyrośnie...
Aaaaa... włoski posznurkowe zaczynają odrastać... myślę, że niedługo będzie z niego kompletny kot