Granula pisze:Jolu puściłam w końcu dzisiaj przelew do Ciebie

50zł z bazarków, koszt przesyłki z racji dostania pracy wzięłam na siebie, więc zebrała się okrągła sumka... co prawda nieduża, ale to już prawie pół sterylki kota

dziekuje
pieniadze sa juz na koncie
***
Buranio wysikal sie kolo kuwety, jest to pierwsze przewinienie od kiedy jest u mnie, mam w planie zabrac go na badanie krwi i moczu, bedziemy szukali fizycznych przyczyn takiego zachowania
***
dzisiaj dostalam dwa telefony, oba mnie wkurzyly
pierwszy, kobieta z Bielska chce oddac 1,5 rocznego kocurka, bo corka ma alergie - ta kobieta opiekowala sie w pazdzierniku dwojka kotkow znalezionych w kartonie pod jednym z zywieckich blokow (kotki maja domki w Bielsku), pierwotnie miala adoptowac jednego z nich ale ten kot wlasnie nie tolerowal maluchow wiec je zabralam, teraz zadzwonila do mnie ze ma problem i ten kot musi szukac domu
wszystko to naciagane bardzo
prosze o pomoc
moze ktos da mu dt? kot jest kastratem, szczepiony
prosze...
drugi telefon, kobieta z okolic Wroclawia, kilka dni temu znalazla swojego 7 miesiecznego kotka z przetraconym karkiem, nie wie jak to sie stalo.....
szuka nowego, ma byc maly bo w domu sa psy
w domu jest jeden dorosly kot, sa wspomniane psy, trzy w tym suka z kilkutygodniowymi szczeniakami (pomimo szczelnego ogrodzenia jakis pies wlazl na posesje i zrobil swoje!), kobieta mowila o ruchliwej ulicy obok, gdzie juz wczesniej stracila innego kota, ze nie da rady upilnowac ich w domu, ona rozpaczala ale mnie rece opadly
a kilka dni temu inny telefon - od Pana rowniez z bielskiej kamienicy, gdzie w czerwcu ubieglego roku lapalysmy czarna kotke i jej synka... mam przyjechac bo kotka ma lyse plamy

(grzybica?) w ogole to ten Pan dzwoni cykliczne w roznych sprawach, np "mam zabrac psa sasiadce bo on uwaza ze go zle traktuje", "mam przyjechac po kotke sasiada bo o nia nie dba i kotka siedzi pod kamienica ciagle" etc
niestety nie dam rady reagowac na kazde "wezwanie"
czasu ciagle brak a do bielska mam 35km
***
i jeszcze jedna sprawa, w ostatnim czasie na forum jest mnie malo i tak pozostanie jeszcze troche
mam chorego tate i jestem mu potrzebna
prosze o cierpliwosc jesli dlugo nie bede odpowiadala na wasze pw
jednak bede sie starala zagladac przynajmniej raz na dobe, jednak podciaganie watkow kotkow, nowe informacje, zdjecia, czy utrzymywanie aukcji, tego niestety nie dam rady juz robic
prosze wiec by raz od czasu podrzucic osobiste watki kotkow, ktorych spis jest w pierwszym poscie tego watku
dziekuje