Melcia Istnycud. Cud, że żyje :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 13:03

a ja dopiero teraz ją dojrzałam.
biedactwo

za super hiper domek trzymam
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt kwi 24, 2009 13:10

Nie prawda że, nikt nie zagląda!Nie prawda!My zaglądamy Miałka i jej Duża.Hopsamy kotusię i życzymy dużo zdrówka i odwagi w stosunku do bestii.Trzymamy :ok: :ok: :ok: za super domeczek :)

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 25, 2009 11:48

My też zaglądamy, tylko mało piszemy bo maluchy nie pozwalają :)
:ok: za kochający domek.
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob kwi 25, 2009 12:24

Ja miałam przyjemność zobaczyć Melcię podczas odwiedzin u Agnieszki i potwierdzam, że to Istny Cud. Śliczna, delikatniutka słodziutka kicia. :1luvu:
A brak ogonka może być zaletą - moja Marcelina ostatnio właśnie ogonem wywaliła filiżankę herbaty, prawie na kolana, mojemu gościowi, z którym chciała się przywitać.
Z Melcią to nie grozi :lol:
Kciuki za domek :ok:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie kwi 26, 2009 17:44

hopsa do góry
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Wto kwi 28, 2009 12:56

do góry po domek
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Sob maja 02, 2009 23:35

podnoszę , koteńka czeka
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Sob maja 02, 2009 23:42

czyli biedna Melcia jest odpowiedzią jak bardzo 'zdrowe' potrafią być niektóre rasy kotów :(
trzymam kciuki za nią :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 03, 2009 11:05

:!: :!: :!:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Nie maja 03, 2009 11:16

:!: :!: :!:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Czw maja 07, 2009 18:41

Co słychać u Melci?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt maja 08, 2009 9:46

:!: :!: :!:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro cze 10, 2009 16:10

hopsa :ok:

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw cze 11, 2009 10:09

Przydał by się filmik ja się Melusia miłasi :)

Asia:*

 
Posty: 24
Od: Wto sie 19, 2008 22:52

Post » Pon lip 06, 2009 9:31

Czy ktoś jeszcze pamięta króliczka bez ogonka? Melcia wyrosła na śliczną... ślicznego... no... obojnaczka :oops: Ale w sumie co to za różnica?... I tak dawno już został/a wysterylizowany/a. A miłości ma w sobie za dwoje, jest wręcz namolna. Wystarczy tylko usiąść, a Melcia już pcha się na kolana albo na ramię, wpycha łebcio pod rękę,tańczy, ugniata, zagląda w oczy... Oczywiście moje łóżko uznała za swoje, i to do tego stopnia, że to ja muszę grzecznie prosić "Melcia, posuń sie troszkę". Jest wesolutka jak szczygiełek, tylko że najbardziej lubi się bawić tym, co znajdzie na biurku, więc juz wiem, że długopisów, gumek, zapalniczek mam zawsze cały zapas pod kanapą :wink: Najbardziej przyjaźni się z Dalim i z Jagódką, razem uprawiają zapasy i dzikie gonitwy. Melcia przemyka jak błyskawica po szafach, stołach, półkach, a gdy ja przypadkiem znajdę się na trasie, to z całym impetem ląduje mi na głowie :strach: Z resztą towarzystwa utrzymuje w miarę poprawne stosunki, natomiast Mary i Duńki boi się jak diabła :!: Zresztą nic dziwnego, bo one przejawiają wobec niej jakies mordercze instynkty. Wiedzą, że nie wolno Melci krzywdzić, wystarczy klasnąć w ręce i zwiewają z podkulonymi ogonkami, no ale jak mnie nie ma, to biedna Melcia siedzi w kąciku :(

Melcia w pełnym słońcu :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości