TYTEKwiecznygilarz,nasze smutaskowo i znów pseudo :( fotki

[Serniczek]

na żal,na strach, na cierpienie nikt nie zna dobrej recepty.Jesteśmy z tym sami.....i znajdujemy własny sposób.Dorciu Ty tez go juz znalazłaś....i trwasz.Podziwiam Cię.Dasz radę.Jestem pewna.

[babajaga]

Tys prowda

[pigula]

Dorciu, witam wieczorową porą...

Trzymam ogromne i mocne kciuki za wasza całą rodzinę...

[dorcia44]

wróciłam od wetki .

oba frędzle dostały Stronghold

nadal antybiotyki , z tym że jednak jutro mogę dać sama i chwała ci panie bo trudno się po śniegu jeżdzi

Tytek znów dostał antybiotyk ,dajemy do 10 dni. i robimy wymaz po raz trzeci

tż. poddusza

ja staram się nie cofać się ,ale nie potrafię

[bulefka]

Cześć Mamciu, przyszłam sie przywitać w Nowym roku, oby lepszym dla Was i tego wam z całego serca życze.
Brzunio Karolinki piękny..



a u nas smutno, o bardzo smutno

[dorcia44]

witaj Emilko ,wiem że smutno u ciebie

a jak futerka?

u nas nic nowego ,tż. całą noc kaszlał,tak jakby miał duszności..jeść też nie może ,humorki jako tako dopisują ...tak mimo wszystko.

Kociaki zabije i wyrzuce

Satu wlazła w brytfankę po pieczeni ,wytaplała się w tłuszczu
poczochrańce uwielbiają się bawic w węglu
trzeba bardzo pilnować żeby nie wlazły do popielnika na co maja ogromną ochote.

przerażona jestem prognozą pogody ,mróz siarczysty
tak żal mi tych bezdomnych ludzi ,zwierząt....

smutno mi bo sherina będzie musiała oddać zwierzęta.....
bardzo to przeżywa
ma dwa kociaki podroślaki i sunie yorka ,siostre Yoko

jej córcia ma zmiany w płucach ,w Echo serduszka też zmiany
a ona już po jednej operacji na serduszko ...
ciągle kaszle ,ma duszności ,obciąża serce ....tak mi przykro
Zuzia to taki kochany szkrab i tyle już przeszła ..
sherina wciąż mocne trzymam ...

jedna koteczka jest cała biała i głucha
druga delikatna szylka
a Amelka taka jak Yoko ...
czy uda sie jej chociaż Amelke zostawic
na dniach zapadnie decyzja ,kardiolodzy muszą się skonsultować ,porównać wyniki poprzednie z tymi itp...

[dorcia44]

piękna parka

[magdaradek]

piękna para! A na kogo Satu tak krzyczy??

[mircea]

Dorciu, witam w Nowym Roku

Życzę Ci, aby ten rok przyniósł rozwiązanie wszystkich dotychczasowych problemów i był po prostu dobry!

Na miły początek roku zapraszam wszystkich tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86537

[Lisabeth]

Witam i pozdrawiam cieplutko z mroźnego Rzeszowa. A Satu, wypisz-wymaluj, moja Marcelina



To fotka sprzed paru tygodni, Marcyśka (Rapetą zwana) teraz już sporo urosła i przeszła chrzest bojowy w postaci sterylki.

[bulefka]

u nas futerka wporządku, dzisiaj przyjeżdżają za godzinke nowi wlasciciele Dżesuni ja za tydzien jade po swojego..


mój chłopak jest w ciezkim stanei w szpitalu, ma krwiaka mózgu i pękniętą czaszke, zmiażdżone kości policzkowe, złamana szczęke i nos, wybite zęby

Jest mi Cieżko... bardzo cieżko

A tytek i Satu aż cieplutko na serduszku sie robi..


przykro mi z powodu Sheriny i jej fuerek.... wierze ze bedzie dobrze.

Ucaluj tatuśka, niech zdrowieje.
Ściskam cie serdecznie Dorciu..

[babajaga]

Dużo smutku tutaj ale ciepła od wątkujacych tyle, ze można całe miau obdzielić. Poogrzewam się i ja.
Tytek wcale już nie taki Tytek!!! Satu śmieszne ma futerko

[Serniczek]

Bulefko!!!!!Jak Ci pomóc??????

[bulefka]

Dzieki Serniczku, teraz potrzebujemy mnóstwa ciepłych myśli..

Najprawdopodobniej Paweł juz do konca zycia bedzie miał problemy ze wzrokiem, słuchem i przełykaniem stałych pokarmów Będzie ciężko... już jest ciężko... Czeka go tyle operacji..

[magdaradek]

Boże, Emilko....... tak strasznie mi przykro jeśli tylko będziesz potrzebowała jakiejś pomocy, pisz dziewczyno kochana tutaj. Zawsze się ktoś znajdzie, ktoś kto ma kogoś, kto zna kogoś, lekarze, nie wiem.......ktokolwiek.
Czy to był wypadek????