kristinbb pisze:Myślisz , że nie mają poczucia humoru ?
Myślę, że żeby zrozumieć, co śmiesznego jest w stwierdzeniu "kot nażarty tak, że mu się łowić nie chce", trzeba najpierw wiedzieć, że kotu chce się łowić dopiero wtedy, gdy jest nażarty.
Piszę o tym, bo ostatnio musiałam pewną "miłośniczkę zwierząt" dłuższą chwilę przekonywać, że kot naprawdę nie poluje z głodu, tylko dla fanu. Dopiero przykład otyłego kota mojej babci ja przekonał - kocisko ewidentnie za grube, a najpierw wytępiło wszelkie gryzonie w okolicy, potem wzięło się za ptaszki, a jak już nawet jaszczurki nie zostały, to zaczął przynosić krety
No ale to taki OT, po prostu jestem po tej dyskusji wyczulona na kwestię popularnych metod motywowania kotów do polowania na myszy








