Koty potrzebują, już jest sucha karma, to bardzo dużo....jeśli ktoś jeszcze mógłby pomóc...Może puszki, najgorsze jest to, że ta pani przyzwyczaiła koty do suchej karmy i puszek, nie ma czasu na gotowanie...chociaż doradzałam zakupić serca, wątrobę ugotowac z ryżem, z warzywami,
Byłoby taniej, tak myślę. I najgorsze, że prosi ludzi...
Ale już jest szczęśliwsza, bo jest sucha karma na jakiś czas, i kolejna w drodze i filmy sprzedają się, parę groszy jest, Dzięki Ludziom wielkiego serca
