Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działek

[Anna Rylska]

hop

[Jana]

Jutro raniutko łapiemy ciężarówkę.

[galla]

Ze mną czy z Agatą? Bo się pogubiłam.

[Jana]

Ze mną czy z Agatą? Bo się pogubiłam.

Z Agatą, tak raniutko ona może.
A gdyby się nie udało (tfu tfu przez lewe ramię) to Ciebie ścignę wieczorem

[Satoru]

ja jutro też mogę jakby co bardzo raniutko albo bardzo wieczorem

[galla]

Ze mną czy z Agatą? Bo się pogubiłam.

Z Agatą, tak raniutko ona może.
A gdyby się nie udało (tfu tfu przez lewe ramię) to Ciebie ścignę wieczorem

Oki
Wieczorem ze mną łatwiej, bo ja nocne zwierzę jestem

[Jana]

Ze mną czy z Agatą? Bo się pogubiłam.

Z Agatą, tak raniutko ona może.
A gdyby się nie udało (tfu tfu przez lewe ramię) to Ciebie ścignę wieczorem

Oki
Wieczorem ze mną łatwiej, bo ja nocne zwierzę jestem

Wiedziałam, że się ucieszysz
Ja też nocne zwierzę jestem, ech...

Satoru - rano spróbujemy we dwie, jeżeli coś się nie uda (tfu tfu przez lewe ramię), dam znać na wieczór.

[Satoru]

Ze mną czy z Agatą? Bo się pogubiłam.

Z Agatą, tak raniutko ona może.
A gdyby się nie udało (tfu tfu przez lewe ramię) to Ciebie ścignę wieczorem

Oki
Wieczorem ze mną łatwiej, bo ja nocne zwierzę jestem

Wiedziałam, że się ucieszysz
Ja też nocne zwierzę jestem, ech...

Satoru - rano spróbujemy we dwie, jeżeli coś się nie uda (tfu tfu przez lewe ramię), dam znać na wieczór.

skoro koty podchodzą do ludzi, wierzę, że się uda!! :ok:

[MartaWawa]

Jana pojechac z wami, czy spotkamy sie w lecznicy?

[Jana]

Jana pojechac z wami, czy spotkamy sie w lecznicy?

W lecznicy

[Satoru]

Jana pojechac z wami, czy spotkamy sie w lecznicy?

W lecznicy

no tak, a mnie wtajemniczac nie chcą ~!

[AgnieszkaZet]

Domki potrzebne!!!

[Satoru]

pilnie podniosę

[solangelica]

:
Montes ktoś pytał o białego kociaka, może jeszcze nie znalazł...

Rozmawiałam z nim.

Otóż szuka białej koteczki (dla żony), która nie bedzie wykastrowana, bowiem ma, cytuję
"używać życia, biegać luzem i rodzić kociaki"

na moją sugestię, że po co, że za dużo kociąt jest, ze niektóre właśnie nadprogramowe kociaki właśnie umierają z zimna na działkach, pan rozesmiał się, jakby to było zabawne

Zabawne... taa, slyszalam bardziej zabawne dowcipy... jestem za tym zeby dopisac tego pana na odpowiednim watku z odpowiednia adnotacja.
Banerek juz wklejam, mam nadzieje ze dobrze to zrobie

Trzymam kciuki.......

Edit: kurcze nie umiem wkleic banerka

[makrejsza]

to ja trzymam kciuki za jutrzejszą akcję