genowefa pisze:Znasz stare chińskie przekleństwo?Obyś miał miziastego kota
i mając 2 miziaste koty zrozumiałam dlaczego to jest przekleństwo

zauważyłam tendencję "spychalnictwa" - usiłuję coś zrobić na komputerze - a tu akurat któregoś zejdzie na mizianie - no i się nie da ... ręce są podbijane, monitor zasłaniany i tak "do bólu"...
więc o ile rzecz do zrobienia jest pilna następuje "spychalnictwo" ... czyli kot na ręce i do TZ-ta "pomiziaj bo ja muszę skonczyć

... tyle że wtedy TZ mizia jednego a drugi idzie do mnie się miziać i sytuacja patowa

Z niecierpliwością czekam na powrót córki - bedzie miziała

Julka jest u babci w celu udowodnienia ze koty NIE SĄ przyczyna jej AZS

Na szczęście (ku wielkiemu rozczarowaniu babci) wczoraj miała robione testy i nie wyszło uczulenie na zwierzęta
