Potrzebuję wsparcia,proszę...

[amcia]

sorry, może się nie znam ale...
wirus panleukopenii mutuje?
zgoda, jest bardzo odporny na wszystko ale że mutuje?

może uważajmy z tymi radami?

[Izabela]

sorry, może się nie znam ale...
wirus panleukopenii mutuje?
zgoda, jest bardzo odporny na wszystko ale że mutuje?

może uważajmy z tymi radami?

Moze nie mutuje ale przy tak oslabionym organizmie kazde swinstwo sie podczepia ( chorobsko znaczy sie) ale ja sie nie znam, gdybam tylko

[aga9955]

sorry, może się nie znam ale...
wirus panleukopenii mutuje?
zgoda, jest bardzo odporny na wszystko ale że mutuje?

może uważajmy z tymi radami?

Tak mutuje i robi sie coraz bardziej odporny na stosowane leki....nawet podanie surowicy czasem nie pomaga....

W tym roku moja wetka powiedziala mi o przypadku zachorowania na pp dwoch kotow w sezonie letnio jesiennym, szczepionych jeden raz.....Jeden z nich nie przezył....to wskazuje na mutacje niestety.
Mysle ze to jest jak z kazdym wirusem...tak jak grypa staje sie coraz bardziej odporna na stosowane leki...

[kalewala]

Krótko napisze jaka mialam historie domowa z pp.
(....) trojka kotow juz dorosla i szczepiona 2x (...) miała tylko 2 lub 3 dniowa rewolucje w kuwecie- luzne kupy.
Z tego mojego doswiadczenia wynika, ze szczepienie zabezpiecza przed nawet taka paskudna wirusowka.
Pozniej doszedl Filonek, ktory nigdy nie byl szczepiony i nie zachorowal.

U mnie było podobnie - dorosłe rezydenty i tymczasy, niektóre szczepione wcześniej, kilka szczepionych w momencie śmierci pierwszego kociaka - nie zachorowały.
Kociaki szczepione jw - kilka dni lekkiej biegunki, temperatury i gorszego samopoczucia.

[martaEG'a]

Zapraszam na bazarek w celu pomocy Maluszkom...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83733&postdays=0&postorder=asc&start=0

[martaEG'a]

Jestem upierdliwa... Więc przypominam o bazarku dla Maluszków:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83733&postdays=0&postorder=asc&start=0

Kończymy dzisiaj przed północą...

[PcimOlki]

Wysłany: Sro Lis 05, 2008 11:02 Temat postu: Potrzebuję wsparcia,proszę...

--------------------------------------------------------------------------------

Moi kochani!
Nie wiem czy mój watek wogóle bedzie czytany ale jestem zmuszona go napisać
Bardzo,bardzo proszę o wsparcie finansowe na zakup szczepionek dla moich tymczasów,a mam ich 6.Nie prosiłabym o pomoc gdybym nie miała

takiej potrzeby.Niektóre osoby wiedzą w jakiej obecnie sytuacji sie znalazłam i dlaczego proszę o pomoc Raczej zawsze staram się być

niezależna,ale tym razem nie mam wyboru.Maluchy muszę zaszczepić,bo,pomimo że biała koteczka która ma do mnie trafić z Elbląga jest

zdrowa,ale jednak przebywała w schronie.Obawiam sie trochę aby nie przyniosła mi zadnych"prezentów" na sobie.Najbardziej obawiam sie

pp,przerabiałam ją w zeszłym roku i nie chcę tego więcej.Nikomu też tego nie zyczę.
Czy ktokolwiek może mi pomóc w zapłacie za szczepionki?

Wysłany: Wto Lis 11, 2008 15:29 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Długowłosa, popielata koteczka z połamaną miednicą to kocurek, ok. 4 letni. Kotek72 chce ją zabrać do siebie na stałe, właśnie

dogadujemy kwestię transportu.
Kotka maltretowana przez alkoholika trafi do Fundacji Kocia Mama z Łodzi, w piątek odbiera ją i zawozi na miejsce maxiking.

Wysłany: Wto Lis 11, 2008 17:24 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Długowłosa, popielata koteczka z połamaną miednicą to kocurek, ok. 4 letni. Kotek72 chce ją zabrać do siebie na stałe, właśnie

dogadujemy kwestię transportu.

Czyli odwołujemy akcję desperatów z Krakowa? Już na 100%? Bardzo bym chciała móc ją odwołać.

Wysłany: Sro Lis 12, 2008 8:59 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Kotek72 wycofała się z adopcji długowłosego kocurka z połamaną miednicą, więc poszukiwanie domku dla niego jest nadal aktualne

Wysłany: Sro Lis 12, 2008 9:38 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niestety musiałam Choć z bólem serca

Wysłany: Sob Lis 15, 2008 18:10 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Hej
A czy Białej nie szykował się domek kilka dni temu?

Jaki?

Wydawało mi się, że na wątku kotów z Elbląga ktoś pytał o Białą ale może coś pomyliłam, sprawdzę...

Kotek72

Tak czy inaczej trzymam kciuki za wszystkie..

Cały czas podtrzymuję wersję,że białą mogę zabrać.
.....

Wysłany: Nie Lis 16, 2008 18:00 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ja już napisałam do Istny.Czekam na odpowiedź.
Chciałabym przygarnąć bialaska na DS.

[mirka_t]

I jeszcze http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3720416&highlight=#3720416.

[agatka84]

To ja już nie nie rozumiem
kotek72 prosi o finansowe wsparcie dla swoich kotów tymczasowych jednocześnie zastanawiając się nad adopcją innych kotów...
Jeśli tak, to nie jest to w porządku.

[kalewala]

A co z maluszkami, na których szczepienie były bazarki?

[kotek72]

Dopiero z wątku kukuszki zauważylam pytanie annskr
Wiec tak,maluszki zostały zaszczepione szczepionką Fel-o-vax lV,10 grudnia zostaną doszczepione drugi raz,dzięki pomocy niektorych osób z forum.Dzięki Wam dziewczyny.Osobom ktore mi pomogły moge wysłać rozliczenie na Pw.
A co do brania kolejnych tymczasów to jest tylko i wyłącznie moja sprawa.Nie jestem z tym jedyna na forum,a o pomoc poprosiłam chyba drugi raz,niektore osoby robią to cały czas(nikogo nie chcę urazić).
Jesli chodzi o pomoc dla kukuszki to znam całą sytuację,niektore osoby też znają,tutaj nie będę o tym pisać.

[Macda]

Zamykam na prośbę autorki wątku