Wczoraj własnie byłyśmy we Wrocławiu na konsultacji, wet powiedział, ze można ja już powoli wyciągać z usztywnienia, ale lepiej przetrzymać niż wyjąć za wcześnie (to dopiero 3 tyg). Złamania podobno goją się w 4-6 tyg, biorąc pod uwagę, że jest to patologiczne złamanie, chyba wypadało by dłużej potrzymać? Nie ma zaniku mięśni, reaguje ładnie, tyle, że jest to bardzo nieskoordynowane. Łapki jej się skręcają, albo strasznie napinają i prostują. Czekamy na wyniki wit d3 i elektrolitów, będziemy robic kolejne rtg na wysycenie kości. Sprowadziliśmy mączkę kostną, bo jak się okazało w Polsce jest zakazana i Pani wet zapytana o nią o mało nie połknęła mi męża

?!