Zastrzyki podskórne są bardzo proste. Złapiesz za futerko przy grzbiecie. Trochę podciagniesz wyżej i wbijasz iglę pod skosem. Tyle żeby weszlo 1/3 nie więcej .Wstrzykujesz lek i już. A igły to polecam 0.8 te są cienkie i najmniej bolą.malkavianka pisze:Witam w nowym wątkuZaraz zmienię banerek, a na dobry początek dobra wieść
Byłam z małymi w TOZie z e-ditą i dzięki temu, że byłam z nią nic nie zapłaciłam za wizytę. Więc jesteśmy do przodu o trochę pieniędzyDziewczynki dostały zastrzyki (ale w swoim dzisiejszym zakręceniu zapomniałam nazw), które jeszcze przez 5 dni mam im podawać (boję się, pierwszy raz sama będę kłóć koty - wszelkie dobre rady mile widziane).
No i dieta ryżzkurczakiem ku mojemu wielkiemu nieszczęściu. Ale cóż, nie wybroniłam się od tego.