Oswoiliśmy dzikunka na Ursynowie, Rydzyk z Opola szczęśliwy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 15, 2008 23:52

Postępy są i tego trzymać się będziemy :wink: Wczoraj, jeżeli dobrze pamietam coś o 30 cm latało :wink: a teraz kontakt pysiowy mamy :D :lol:
Dobrze Wam wszystko wychodzi - może jednak Allanka Wam podeślę :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Na filmik jutro czekam :wink:
A jak Ci się uda - to proszę Rydzyka ucałować od ciotki A59 :wink: :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw paź 16, 2008 20:00

Rafale i Rydzu - w imieniu wszystkich Kotuchów - i tych malusich i tych starszych - chciałabym serdecznie zaprosić na ...

Bazarek
i ...
Bazarek

:)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw paź 16, 2008 20:28

Majstrze - co tam u Was chłopaków słychać :?: Czekam z wielką niecierpliwlością na relację :D i obiecany filmik :twisted: Filmik jest niezbędny, konieczny i wymagalny :twisted: :twisted:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt paź 17, 2008 7:03

Kurcze, wczoraj jakoś przeoczyłem te wszystkie posty (chyba zapomniałem przewinąć strony ;) ) No więc wczoraj jadł mi już z ręki, co oczywiście bardzo mnie cieszy :D Boi się wciąż jak stoję i idę w jego kierunku lub gdy przesuwam rękę szybko w jego stronę. Ale bawimy się już regularnie - najbardziej sobie upodobał małą, grzechoczącą myszkę z sizalu :) Filmik nieco później gdzieś umieszczę.

Majster

 
Posty: 49
Od: Wto paź 14, 2008 19:56

Post » Pt paź 17, 2008 21:52

Ja tez się wcisnę z bazarkiem, a co! :D
Bazarek dla naszych podopiecznych których wciąż jest w schronisku ponad 100...
Kaszubskie rękodzieło na opolski schron.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon paź 20, 2008 1:32

Wiecie co? Naczytałem się dużo różnych opinii i porad i dam sobie i Rydzykowi jeszcze ten tydzień, a jeśli po tym czasie wciąż będzie umykał przy każdej próbie pogłaskania, to chyba przejdę na metodę przymusowego miziania przy unieruchomionych łapkach... :wink:

Majster

 
Posty: 49
Od: Wto paź 14, 2008 19:56

Post » Wto paź 21, 2008 21:00

Eeeeeeeeee :roll: może niekoniecznie 8) A gdzie te linki do filmików - coby mozna było ocenić zasadność tak drastycznego podejścia do Rydzyka :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro paź 22, 2008 7:33

Ten sposób z zamotaniem kota i głaskaniem na "siłę" poradziłam Majstrowi ja. Wyczytałam go gdzieś tu u nas.
Ja wciąż mam nadzieję, że mimo wczorajszej łapanki i wizyty u weta (chlamydia :() stosunki kocio-ludzkie u Majstra będą się w miarę szybko poprawiać...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro paź 22, 2008 18:46

Rafale i Rydzu


w imieniu zaprzyjaźnionej Trawy11 - chciałam serdecznie zaprosić na - Bazarek

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro paź 22, 2008 19:33

Boo77 pisze:Ten sposób z zamotaniem kota i głaskaniem na "siłę" poradziłam Majstrowi ja. Wyczytałam go gdzieś tu u nas.
Ja wciąż mam nadzieję, że mimo wczorajszej łapanki i wizyty u weta (chlamydia :() stosunki kocio-ludzkie u Majstra będą się w miarę szybko poprawiać...


Ło matko, a co to za cholera ta chlamydia 8O Mam nadzieję, że to nic groźnego :ok: Ja kompletnie na tym się nie znam :?

Ja mogę napisać o moich obecnych doświadczeniach z "ucywilizowaniem" dzikuska, tylko u mnie o tyle gorzej, że mam na głowie dwa dzikusy - stary i młody :? Z młodym mam postępy - głównie z głaskaniem przy misce pełnej jedzonka :D Allanek baardzo to głaskanie lubi :D , zabawy tez nam dobrze wychodzą :D Ale branie na siłę - chociaż Allan "rozgłaskany" mruczy, efektów nie przynoszą :? Kicio i tak w pewnym momencie zwiewa i wcale nie ma zamiaru wrócić :? Ale mogę się mylić - bo przecież rozmruczenie to chyba fajny stan kota :wink:
Ale sobie popisałam, a poradzić nie poradziłam :roll:

Majster - ja czekam na te filmiki :evil:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro paź 22, 2008 20:20

Pozwolę sobie serdecznie zaprosić na drugi - Bazarek - wystawiony przez kochaną Traweczkę dla naszych kotusiów. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro paź 22, 2008 22:53

-Buffy- pisze:Pozwolę sobie serdecznie zaprosić na drugi - Bazarek - wystawiony przez kochaną Traweczkę dla naszych kotusiów. :)


:twisted: - mam pytanie, czy to jest wątek pomocy dla Majstra, czy wątek informujący o kolejnych bazarkach :twisted: Ja wątek Majstra w tej sytuacji kasuję, bo jakoś mocno sobie żartujecie - traktowałam ten wątek bardzo poważnie, pomyliłam się :cry:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro paź 22, 2008 23:03

Nie kasuj :(
Ja jestem taki ścichapęk, gęby nie otwieram, ale czytam sąsiedzki wątek codziennie! (Twój zresztą też :twisted: )
A bazarki na bazarki! Uważam, że jeżeli nie dotyczy wątkowego bohatera to nie za ładnie tak agitować :roll:


P.S. eeee tylko się nie obraźcie... WSZYSTKIE koty są ważne, sama bazarki robię, ale własnie po to jest podział na wątki ;)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Śro paź 22, 2008 23:50

Afatima pisze:Nie kasuj :(
Ja jestem taki ścichapęk, gęby nie otwieram, ale czytam sąsiedzki wątek codziennie! (Twój zresztą też :twisted: )
A bazarki na bazarki! Uważam, że jeżeli nie dotyczy wątkowego bohatera to nie za ładnie tak agitować :roll:


P.S. eeee tylko się nie obraźcie... WSZYSTKIE koty są ważne, sama bazarki robię, ale własnie po to jest podział na wątki ;)


Afatima - Ty ścichapęku kochany :D (dzięki Tobie mocno powalczyłam z usznym agresorem moich kotów, dzięki wielkie :D )
Czego Ty robisz: ..eeeeeeee i prosisz o nieobrażanie się :?:
Przecież ten watek zrobił się wątkiem bazarkowym, ja spadam i kasuję i mocno zdegustowana jestem. I tylko jedno na koniec - nie zdajecie sobie sprawy, jak swoim postępowaniem zraziliście ludzi chcących pomóc zwierzakom, gratuluję akcji :cry:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw paź 23, 2008 12:26

Słuchajcie. Bez przesady!
Rydzyk jest kotem z opolskiego schronu. Sytuacja w schronie jaka jest, każdy wie. W każdym wątku, dotyczącym, opolskich kotów, tych wyadoptowanych czy nie, jeśli robimy akcje bazarkowe - podklejamy linki do tych aukcji. Bo mimo, że Rydzyk jest już w domu, to zostawił w schronie ponad 100 innych kotów!
Do tej pory tak robiłyśmy i żaden z domów który adoptował naszego kota nie miał nic przeciwko a wręcz, jak to robi np. Agatka od Uszki, zaprasza byśmy każdą rzecz dotyczącą schronu z którego pochodzi Usia wpisywały w wątek jej i innych kotów Agaty!

Ten watek założyłam ja dla Majstra i Rydzyka w celu pomocy im w dogadaniu się. Cokolwiek więc przeciw wpisom na tym wątku mogę mieć albo ja albo Majster.
Nie rozumiem postawy Aleksandry59 i jestem nim bardzo zdziwiona i wręcz oburzona jej słowami.
Jeśli to, że ktoś informuje w wątku, bądź co bądź, "własnego" kota o zbiórce pieniędzy na resztę schroniskowców, tak bardzo razi Aleksandrę, to życzę powodzenia innym wątkom w których się Ona udziela. Nigdy nie wiadomo co Ją zdegustuje...
Jest mi pieruńsko przykro...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], moniczka102 i 414 gości